Morze Czerwone, Egipt. Tropikalne rafy koralowe wabią podróżnych na Półwysep Synaj na nurkowanie w Morzu Czerwonym. Tańsza alternatywa dla plaż Europy, czy Karaibów, plaże w Egipcie wzdłuż Morza Czerwonego i Śródziemnego oferują słoneczne wakacje i różnorodne rozrywki. Od widoków kolorowych ryb, po zagmatwane rafy koralowe.
Rafy Koralowe Morza Czerwonego, to jedno z tych miejsc które potrafi oczarować chyba każdego. W bardzo ciepłych wodach tego morza, spotykamy najróżniejsze gatunki ryb i koralowców, tworzących bajkowy świat fauny i flory. Jednak aby odnaleźć takie miejsca, często lepiej zrezygnować z grupowych wycieczek, i pokusić się o indywidualne wyszukanie odpowiednich miejsc pod nurkowanie. Ze względu na wyjątkowy charakter raf koralowych, spora cześć z nich znajduje się w obszarach chronionych, gdzie zorganizowane grupy turystów nie przetaczają się tak masowo. Jest to niewątpliwie z korzyścią dla środowiska naturalnego i pozwala często uniknąć stopniowego ich wyniszczania. Jak wiadomo, przyroda lubi spokój, i jak zdążyliśmy sprawdzić na własnym przykładzie, zwiedzanie raf koralowych dużymi zorganizowanymi grupami, to bardzo nie trafiony pomysł. Masy rozwrzeszczanych turystów szamoczących się w wodzie przy statkach, w zderzeniu z cichym i spokojnym środowiskiem raf koralowych, to widok skłaniający do refleksji chyba każdego rozsądnie myślącego człowieka. Na szczęście, dzięki pewnemu korzystnemu zbiegowi okoliczności, udało nam się zaliczyć nurkowania w miejscach nie zbyt licznie odwiedzanych przez turystów. Dzięki temu, w spokoju i względnej symbiozie, mieliśmy znacznie lepsze warunki do oglądania tego, co kryją wody morza czerwonego, Nadmienię iż po raz pierwszy miałem możliwość filmowania i robienia zdjęć pod wodą, dzięki czemu przekonałem się jak trudne i wymagające ciągłej uwagi jest to zadanie (zwłaszcza w morzu). Mam jednak nadzieje iż zamieszczone poniżej zdjęcia i film, chociaż w części ukażą piękno środowiska które ma tak wiele do zaoferowania, i które choć raz w życiu, każdy z nas, powinien móc zobaczyć na własne oczy.
Słońce, morze, rafy koralowe, nurkowanie, snurkowanieto wszystko i jeszcze więcej znajdziesz w Egipcie. ☑️Termin 01-08.03.2020 ☑️opcja all inclusive ☑️wylot z Katowic ☑️cena 1739 zł/os ☎️ 12 Morze Czerwone jest jednym z najpiękniejszych miejsc w Egipcie. Ale gdzie najlepiej się zatrzymać? Oto 8 najlepszych kurortów nad Morzem Czerwonym, które pomogą Ci zawęzić obszar poszukiwań Znane z bycia pięknym miejscem na wakacje. Morze Czerwone jest znane z urzekających zatok, takich jak Makadi Bay, Hurghada i Sharm el Sheikh. Złote piaski, krystalicznie czysta woda i rafy koralowe witają każdego odwiedzającego. Ta lista znanych miejsc składa się na Riwierę Morza Czerwonego. Riwiera Morza Czerwonego ciągnie się wzdłuż zachodniego brzegu Zatoki Akaba i wschodniego wybrzeża Egiptu. Innym powodem, dla którego ludzie przyjeżdżają do tych miast wypoczynkowych są znane na całym świecie miejsca do nurkowania nad Morzem Czerwonym. Ze względu na swoją unikalną podwodną geografię, Morze Czerwone jest domem dla ponad 2000 km raf koralowych. Te bogate tereny nurkowe zostały po raz pierwszy odkryte przez słynnego nurka Jaquesa Cousteau w latach 50-tych XX wieku. Od czasu wyprawy Cousteau, wiele osób poszło w jego ślady. Spa Makadi Określany jako oaza spokoju, relaksu i wyciszenia hotel Makadi Spa jest idealny dla tych, którzy chcą uciec od zgiełku normalnego życia. Prawdopodobnie bardziej nadaje się dla par, jeśli chcesz, aby Twój czas spędzony nad Morzem Czerwonym był pełen relaksu i romansu, to jest to miejsce dla Ciebie. Dzięki wspaniałym widokom na Morze Czerwone, które towarzyszą posiłkom, jest to idealne miejsce dla par, które szukają sposobu na odnowienie więzi w pędzącym świecie. Sunwing Makadi Sunwing Makadi to idealne miejsce dla tych, którzy kochają wodę, a jego celem jest zapewnienie rodzinnych, pełnych zabawy wakacji. Z siedmioma basenami, mnóstwem zjeżdżalni, a nawet wodospadem, jest tu mnóstwo atrakcji dla całej wodnej rodziny. Dodatkowo, jeśli masz ochotę na zmianę scenerii, ośrodek może poszczycić się prywatną plażą. Możesz więc sam zdecydować, która woda najbardziej Ci odpowiada! The Grand Palace Grand Palace z nazwy, Grand Palace z natury. Położony w oszałamiającym mieście Hurghada, ten ośrodek tylko dla dorosłych jest nowy na rok 2020 i zaprasza Cię do bogatego świata północnoafrykańskiego uroku. Z własną prywatną plażą możesz cieszyć się romantycznymi wieczornymi posiłkami na plaży z widokiem na Morze Czerwone. Ten ośrodek jest idealny dla tych, którzy szukają bardziej autentycznych egipskich doświadczeń. Jeśli jednak chcesz zobaczyć więcej okolicy, zawsze możesz wybrać się na wycieczkę do jednego z sąsiednich kurortów. Hotel Siva Grand Beach Kolejny z najlepszych hoteli w Hurghadzie, ale ten jest idealny dla całej rodziny. Siva Grand Beach oferuje rodzinom w każdym wieku mnóstwo atrakcji. Wspaniale przyjazny personel zespołu animacyjnego oferuje dzienną i nocną rozrywkę na żywo. Do tego basen dla dzieci, mini disco, a nawet klub dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat. Nawet czas transferu jest idealny dla rodzin, zaledwie 15 minut od lotniska w Hurghadzie. Nie będziesz więc musiał długo próbować uciszyć burzę niespokojnych maluchów. Jednak i dorośli znajdą tu coś dla siebie. Położenie hotelu na obrzeżach kurortu oznacza, że jesteś o krok od starej, przypominającej baazar wioski rybackiej, znanej jako „Mały Kair”. Hotel Ghazala Gardens Kontynuując naszą magiczną, tajemniczą wycieczkę po kurortach Morza Czerwonego, znajdujemy się w zachwycającej zatoce Naama Bay, w hotelu Ghazala Gardens. Dzieląc idealne położenie przy plaży z siostrzanym hotelem Ghazala Beach, Ghazala Gardens posiada sztuczną plażę z kabanosami. Ghazala Gardens jest idealny dla tych, którzy lubią się zrelaksować na wakacjach z jednej przestrzeni. W ramach pakietu all inclusive oferowane są również restauracje, w tym jedna z jedynych w regionie restauracji brazylijskich. Hilton Sharks Bay W typowym stylu Hilton, Sharks Bay jest obietnicą wyjątkowo dobrze przygotowanego wypoczynku. Położony na Południowym Synaju, zaledwie trzy mile od tętniącego życiem Sharm el Sheikh. Lokalizacja ta oznacza, że jesteś wystarczająco daleko od zgiełku Sharm, aby cieszyć się relaksującym wypoczynkiem. Jednak nie jesteś zbyt daleko, aby nie móc cieszyć się tętniącym życiem nocnym lub oszałamiającym wachlarzem barów, restauracji i plaż. Jeśli lubisz dbać o formę, pokochasz dwa centra fitness znajdujące się na miejscu. Z drugiej strony, jeśli wolisz się zrelaksować, siedem basenów i plan przy plaży na pewno Cię zadowolą.
  1. И εцዕпιвυлуβ ոχω
  2. ዷփυ маброታխւυն о
  3. Ո йи скεдимεн
  4. Щаሆυζ աчխ ጏокруцኞск
Bitwa na Morzu Koralowym. Bitwa na Morzu Koralowym – stoczona w dniach 4–8 maja 1942 roku pierwsza z wielkich bitew powietrzno-morskich podczas wojny na Pacyfiku w ramach II wojny światowej. Jedna z czterech bitew tego rodzaju stoczonych w 1942 roku na Pacyfiku, pomiędzy amerykańską i japońską marynarką wojenną. Morze Czerwone jest jednym z najlepszych miejsc do urządzenia sobie nurkowania, jeśli mówimy o terenach w miarę bliskich Polsce. Wyjazd do Egiptu na nurkowanie jest atrakcją samą w sobie: niezależnie od tego, czy robimy to z akwalungiem, czy w masce z fajką. Rafy Koralowe Morza Czerwonego należą do jednych z najatrakcyjniejszych na świecie. Woda jest ciepła i niesamowicie przejrzysta, a temperatura powietrza niemal przez cały rok pozwala na to, żeby bez problemu korzystać z nurkowania. Linia brzegowa Morza Czerwonego wynosi dokładnie 1932 km. Maksymalna głębokość Morza Czerwonego wynosi 3040 m. Co to jest rafa koralowa? Rafy koralowe to twory złożone z jamochłonów, czyli z koralowców, tworzących wspólnie kolonie. Kolonie są organizmem żywym: stale odradzającym się. Gdy jedne koralowce umierają, na ich szkielecie powstają nowe. Żywią się planktonem, a do rozrostu potrzebują dość znacznej dawki słońca. Wybrzeża Egiptu to doskonałe miejsce do rozwoju rafy koralowej, bo właśnie tutaj znajdują się płytkie, dobrze nasłonecznione i ciepłe wody. Rafa koralowa w Egipcie zagrożona wyginięciem Wyjeżdżając do Egiptu na nurkowanie, należy mieć świadomość tego, że to co zobaczymy pod wodą jest piękne, ale jego istnienie jest zagrożone. Rafa koralowa w Egipcie jest naruszona przez działalność człowieka i grozi jej wyginiecie. Wszystkiemu winny jest oczywiście ruch turystyczny, który w swoim natężeniu powoduje, że warunki do rozwoju żyjątek morskich na tym terenie wciąż pogarszają. Winna jest temu po części mentalność Egipcjan, którzy chcą po prostu żyć z turystyki i wykorzystują do tego warunki naturalne. My, jako Europejczycy, nie do końca mamy na to wpływ, jednak to co możemy zrobić to przynajmniej nie szkodzić. Nie należy dotykać koralowców, ani tym bardziej starać się na nich stawać w wodzie. Starajmy się też unikać wzbijania piachu wokół koralowców, bo ten, opadając, dusi je. Warto też powstrzymać się od kupowania kawałków rafy koralowej na bazarach: prawdopodobnie są wyciągnięte z toni morskich nielegalnie, a sprzedawane są ze względu na to, że turyści lubią je kupować. Nie należy również łowić ryb na terenie rafy koralowej. W Egipcie znajdują się 3 rodzaj raf: przybrzeżne: znajdujące się w płytkiej wodzie w pobliżu lądubarierowe, które rozciągają się wzdłuż brzegów wysp i szelfów kontynentalnychplatformowe: wyrastają z piaszczystego dna morskiego, przypominają podwodne wyspy Dlaczego lubimy rafy koralowe? Rafy koralowe są pełne kolorowych rybek. Koralowce stwarzają niesamowite wrażenie. Poza tym, możemy przebywać ten podwodny świat w zupełnie inny sposób niż spacerem. W dodatku, woda jest na tyle przejrzysta, że można odnieść wrażenie przebywania na lądzie. To wszystko sprawia, że co roku dziesiątki tysięcy osób chce zanurkować w rafie koralowej. Która część rafy koralowej jest najbardziej atrakcyjna? Nawet niewielkie skrawki rafy koralowej mają w sobie całą mnogość kolorowych żyjątek. Szczególne wrażenie robią ryby z rodziny babkowatych, wargacze, lucjany oraz jeżowców. Rafy porośnięte są też spokojnie falującymi trawami morskimi i glonami. Większość osób nurkujących w rafach koralowych w Egipcie kieruje się natychmiast do czoła rafy, gdzie różnorodność morskiego życia jest na pierwszy rzut oka największa. W górnej części rafy koralowej znajdują się najbardziej kolorowe gatunki ryb, ale też rekiny. Znajdują się tutaj też amfipriony, ślizgi i chetoniki. 5 najczęściej polecanych miejsc do nurkowania w Morzu Czerwonym Sza’ab Abu Ramada, czyli Akwarium. Znajduje się około 15 km od Hurghady. Woda jest płytka na tych terenach. Ryby, które spotyka się na tym terenie to: rekiny, tuńczyki, barrakudy, Reef. Rafa znajduje się w oddaleniu ok. 5 km od wyspy Giftun. To właśnie tutaj znajdują się oswojone rekiny oraz mureny. Green Hole to rafa znajdująca się ok 60 km od Quseyr to miejsce dobre zarówno dla osób, które nurkują z akwalungiem, jak i z fajką. Znajdują się tutaj raje i delfiny. Bajt Goha, zajmujący się ok. 20 km w kierunku północnym od Quseyr. Teren jest bardzo płytki. Przemierzając podwodne tereny można uzyskać wrażenie przemieszczania się po labiryntach utworzonych przez Beach Home Reef to również jedna z ciekawszych raf. Znajduje się niedaleko hotelu Movenpick Quseir, w którym można wypożyczyć sprzęt do nurkowania, otrzymać pomoc doświadczonego instruktora, a także wyrobić sobie certyfikat CMAS lub PADI. Hotele znajdujące się na wybrzeżu często wypożyczają sprzęt do nurkowania i zapewniają instruktorów. Udostępniają łodzie do udania się na nurkowanie, jak i sprzedają drobny sprzęt nurkowy. Osoby, które podchodzą na poważnie do kwestii rozpoczęcia uprawiania tego sportu i połączenia tego z wakacjami w Egipcie, powinny udać się właśnie do resortów, które są połączone ze szkołami na nurków. Hotele z ośrodkami nurkowymi w okolicy Szarm asz Szajch w Egipcie: Ghazala hotelMovenpick Quseir Hotele z ośrodkami nurkowymi w okolicy Dahab w Egipcie: Nesima HotelShedwan Golden Beach HotelJasmin Village Z okolic Dahab z łatwością można podpłynąć do raf koralowych o własnych silach, bez korzystania z łodzi w tym celu. W okolicy Hurghady i Szarm asz Szajch konieczne jest wynajęcie łodzi w tym celu. Wybrzeże Synaju natomiast – podobnie jak Dahab – obfite jest w ciekawe i łatwo dostępne rafy koralowe. Egipt – które okolice są najlepsze do nurkowania, jeśli poszukujemy spokoju? Jeśli szukamy miejsca dalekiego od turystycznej komercji, kierujmy się na południe od Hurghady. Mamy tam dziesiątki kilometrów prawie dziewiczego nabrzeża. Rafy koralowe znajdujące się w tamtych rejonach są najmniej skażone spośród wszystkich, które można spotkać w okolicy Egiptu. Która pora roku jest najlepsza na nurkowanie w Egipcie? Amatorzy nurkowania chwalą sobie jesień oraz wiosnę. Lato może okazać się zbyt dużym wyzwaniem ze względu na niesamowite upały, których nie jest w stanie złagodzić nawet kąpiel w chłodniejszym morzu. Zimą natomiast może okazać się zbyt zimno, jeśli nurkujemy bez kombinezonu. W okresie od marca do czerwca plaże są nawiewane piaskiem, niesionym przez pustynny wiatr.

Szacuje się, że rafy koralowe zajmują 284 300 km2 (109 800 mil kw. Region Indo-Pacyfiku, w tym Morze Czerwone, Ocean Indyjski, Azja Południowo-Wschodnia i Pacyfik stanowią 91,9% światowych raf koralowych. Azja Południowo-Wschodnia stanowi 32,3%, a Pacyfik wraz z Australią 40,8%. Rafy koralowe na Atlantyku i Karaibach stanowią 7,6%. 16.

Morze Czerwone - morze śródlądowe między Afryką, a Półwyspem Arabskim, część Oceanu Indyjskiego. Morze Czerwone połączone jest przez cieśninę Bab al-Mandab z Morzem Arabskim, a przez Kanał Sueski z Morzem Śródziemnym. Środkiem dna Morza Czerwonego biegnie dolina ryftowa. Liczne wyspy, rafy koralowe, głównie na południu. Do Morza Czerwonego nie wpływają większe rzeki. Jest ważnym szlakiem żeglugowym, obsługuje ruch żeglugowy pomiędzy Europą (zwłaszcza państwa basenu Morza Śródziemnego), a Azją . Główne porty: EgiptSuez, Arabia SaudyjskaJanbu al-Bahr, Arabia SaudyjskaDżudda, SudanPort Sudan. Głowne zatoki to: Zatoka Akaba, Zatoka Sueska. Inne hasła zawierające informacje o "Morze Czerwone": Inne lekcje zawierające informacje o "Morze Czerwone":
Najlepsze wycieczki w: Hurghada to: Z Hurghady: całodniowa wycieczka do Luksoru i Doliny Królów. Morze Czerwone: Orange Bay, nurkowanie z rurką i lunch. Hurghada: rejs łodzią z obserwowaniem delfinów, snorkelingiem i lunchem. Hurghada: safari quadami, jeepami, wielbłądami i buggy z kolacją z grilla. Hej Kochani :) Dzisiaj pokażę Wam zdjęcia z moich dwóch wyjazdów do Egiptu - raz byłam w Sharm el Sheikh (miałam wtedy chyba 17-18 lat), a za drugim razem, już całkiem niedawno, wybrałam się do Marsa Alam. Przedstawię Wam moje subiektywne porównanie :) Jesień zbliża się do nas według kalendarza, ale pogoda tak nas rozpieszcza, że jeszcze nie czas żegnać się z letnimi sukienkami. U mnie trwają w najlepsze prace remontowe, ściany w biurze już są umalowane, a regały się budują, co daje mi dużo motywacji do jak najszybszego dokończenia wszystkich produktów, które znajdą się w sprzedaży. I tu nagle - bach! w najgorętszym okresie pracy wylała mi się kawa (z mlekiem i cukrem) na mój ukochany laptop - buu! Na szczęście często robię kopie wszystkich ważnych plików na dyski zewnętrzne, więc stresowałam się nie tyle utratą danych, co samym laptopem. Sytuacja już jest opanowana, komputer wczoraj odebrałam z serwisu i mogę dalej działać :) A teraz do meritum - wakacje w Egipcie :) Marsa Alam Dla mnie to miejsce idealne na relaks. Plaże są przepiękne, woda lazurowa, przejrzysta i ciepła, w sam raz na nurkowanie, więc polecam Wam zabrać ze sobą płetwy i maskę. Ja podczas mojego pierwszego wyjazdu do Egiptu odważyłam się nawet na nurkowanie z butlą, na większej głębokości, w towarzystwie instruktora i było to cudowne doświadczenie! Gorąco Was zachęcam :) Jeśli chodzi o rozrywkę, to w zasadzie musi nam wystarczyć to, co oferuje nasz hotel. Nie ma tu centrum miasta, z bazarami i knajpkami z lokalnym jedzeniem. Ale -> hotele są w Egipcie na naprawdę bardzo wysokim poziomie i oferują wiele atrakcji, z dobrą kuchnią na czele. Moim (subiektywnym) zdaniem, w Marsa Alam hotele były jeszcze piękniejsze niż Sharmie, właśnie z tego względu, że musiały zastąpić pozostałe rozrywki. Jeśli lubicie bardziej aktywny wypoczynek, niż leżenie na plaży (z cudownym widokiem), to z Marsa jest wszędzie daleko, więc polecałabym Wam wybrać Sharm (niżej opiszę dlaczego), a jeśli szukacie miejsca na naładowanie baterii, bez ruszania się poza obręb (przepięknego) hotelu, to Marsa Alam Wam się spodoba :) Sharm El Sheikh To miejsce świetne dla osób, które lubią połączenie wypoczynku ze zwiedzaniem. Kiedy byłam w Sharmie z rodziną, to przez tydzień leniuchowaliśmy na plaży i przy basenie, a drugi tydzień zwiedzaliśmy. Byliśmy w Kairze, widzieliśmy piramidy w Gizie, weszliśmy nocą na Górę Synaj, by z jej wierzchołka podziwiać wschód słońca, a także pojechaliśmy do Izraela, do Betlejem i Jerozolimy (na ten temat przygotuję Wam oddzielny wpis). Z Sharm el Sheikh do tych wszystkich miejsc było dużo bliżej niż z Marsa Alam (spójrzcie na poniższą mapkę) - to duży plus. Poza tym Sharm jest dużo większym kurortem. Można wybrać się do Naama Bay na targ, hotele są położone blisko siebie, więc i turystów jest w mieście więcej. Jeśli chodzi o poczucie bezpieczeństwa, to w czasie, gdy byłam w Sharmie ( ok 14 lat temu - jak ten czas szybko leci), nie było jeszcze aż tak niespokojnie w tych regionach. Oczywiście mam na myśli turystykę, bo przecież sytuacja polityczna w Izraelu i Palestynie wtedy także była mocno napięta. Jako turyści nie odczuliśmy najmniejszego dyskomfortu jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo, wręcz przeciwnie - odnieśliśmy wrażenie, że jesteśmy tam mile widziani, bo dzięki turystyce Egipt się rozwija. Wydarzenia, które miały później miejsce, kryzys polityczny w Egipcie i jego krwawe skutki, a także ataki na turystów spowodowały, że ludzie bali się tam jeździć. Zwiedzanie Kairu chyba nawet teraz byłoby ryzykowne (nie wiem czy są tam obecnie organizowane wycieczki, pewnie tak, ale chyba turyści nie cieszą się przychylnością), ale ogólnie temat wakacji w Egipcie wraca do łask. W Marsa Alam byłam stosunkowo niedawno, ale nie czułam się tam swobodnie. Hotel był znacznie oddalony od wszelkiej cywilizacji, z jednej strony Morze Czerwone, a z pozostałych pustynia, dwóch strażników z karabinami w hotelowym holu - to powodowało we mnie dyskomfort. Jednak nie chcę Was zniechęcać, bo muszę obiektywnie przyznać, że wakacje były bardzo luksusowe, a fakt, że Egipt "odbudowuje się turystycznie" sprawia, że ceny są całkiem atrakcyjne. Wirujący derwisz - wieczorne atrakcje w hotelu. Piramidy w Gizie. Góra Synaj. Ta słynna góra jest miejscem, gdzie według Biblii Bóg objawił się Mojżeszowi i przekazał mu tablice z Dziesięciorgiem Przykazań. U podnóża góry znajduje się zabytkowy chrześcijański klasztor św. Katarzyny. W Sharm el Sheikh nurkowanie jest równie piękne - kolorowy podwodny świat naprawdę zachwyca. Mam nadzieję, że wpis Wam się podobał, a jeśli macie wątpliwości, który kurort wybrać, to, że troszkę ułatwi podjęcie decyzji. Życzę Wam wszystkiego pozytywnego i do następnego :)
You can count on us at Morze Czerwone because we have a lot of experience in all kinds of optional excursions , especially in Marsa Alam tours . Thanks to over 22 years of experience in the tourism industry, we provide you with a Polish-language tourist guide.
Natura potrafi tworzyć prawdziwe cuda! Przykładem takowych są rafy koralowe. Specjalnie dla Was wybraliśmy 10 najpiękniejszych z nich. 10. Rafa koralowa Morza Czerwonego Ponad 260 gatunków skalistych raf oraz 1100 gatunków ryb. Otoczona przez Saharę i Pustynię Arabską. Długość tej rafy wynosi 1200 mil. Mówi się też, że ma ok. 5000 lat (według legendy, istnieje od czasów starożytnych egipskich faraonów). 9. Rafa Florida Keys Płytkie wody wokół archipelagu wysp Florida Keys stanowią idealne miejsce dla raf koralowych. Klimat tam panujący pozwala morskim zwierzętom egzystować w doskonałych warunkach. 8. Wielka Mezoamerykańska Rafa Koralowa Jedna z najpiękniejszych raf koralowych świata. W jej otoczeniu żyje wiele gatunków morskich zwierząt oraz ryb. 7. Rafa Apo Apo to miejsce niezwykłe, zwłaszcza dla nurków, którzy mogą tam podziwiać piękno wodnej natury. 6. Rafa Andros Znajduje się w pobliżu wysp Andros i jest jedną z najdłuższych raf koralowych świata. Raj dla osób, które kochają nurkowanie oraz wypoczywanie na Karaibach. 5. Archipelag Czagos Malediwy, Ocean Indyjski. To właśnie tu znajduje się Archipelag Czagos. Jest to miejsce idealne dla turystów, którzy pragną podziwiać piękno rafy koralowej. 4. Rafa Koralowa Belize Położona u wybrzeży Belize, uznawana jest za drugą najdłuższą rafę koralową świata. Swoją popularność zawdzięcza słynnemu oceanografowi, Jacques owi Costeau, który na początku lat 70. wpłynął statkiem badawczym do wielkiej rozpadliny morskiej zwanej Great Blue Hole. 3. Archipelag Raja Ampat Nazwa archipelagu oznacza "Czterech Króli". W skład Raja Ampat wchodzą cztery główne wyspy: Waigeo, Batanta, Salawati, Misool, jak również setki mniejszych wysp. Znajduje się tu ok. 550 gatunków korali madreporowych. 2. Rafa koralowa Nowej Kaledonii Jedna z najbardziej rozbudowanych oraz najpiękniejszych raf koralowych świata, będąca symbolem południowej części Oceanu Spokojnego. 1. Wielka Rafa Koralowa Znajduje się u wybrzeży Australii i jest największą na świecie rafą koralową. Stanowi ona symbol wolności i piękna stary w dupę jebany ( | tak mocne bym powiedział takie chujowe 9/10 Czerwonomorskie rafy koralowe - jedna z głównych atrakcji egipskiej riwiery. Objęte są ochroną w ramach parku narodowego Ras Muhammad – jedynego morskiego parku narodowego w Egipcie. Warto obejrzeć!
Fauna Morza Czerwonego. Statyczne wideo rafy koralowej na Morzu Czerwonym. Piękne podwodne tło z rybami i koralowcami. Wysokiej jakości materiał 4k – Stockowy materiał wideoFauna Morza Czerwonego. Statyczne wideo rafy koralowej na Morzu Czerwonym. Piękne podwodne tło z rybami i koralowcami. Wysokiej jakości materiał 4k - Zbiór materiałów filmowych royalty-free (Czas rzeczywisty)OpisFauna Morza Czerwonego. Statyczne wideo rafy koralowej na Morzu Czerwonym. Piękne podwodne tło z rybami i koralowcami. Wysokiej jakości materiał 4kSłowa kluczoweCzas rzeczywisty Wideo,Czerwony Wideo,Dzikie zwierzęta Wideo,Film - Obraz filmowy Wideo,Format HD Wideo,Głęboki Wideo,Horyzontalny Wideo,Kolory Wideo,Koral - Parzydełkowce Wideo,Lokalizacja poza USA Wideo,Mokry Wideo,Morze Wideo,Natura Wideo,Niebieski Wideo,Niemcy Wideo,Obraz w kolorze Wideo,Organizm wodny Wideo,Podmorski Wideo,Pokaż wszystkieCzęsto zadawane pytania (FAQ)Czym jest licencja typu royalty-free?Licencje typu royalty-free pozwalają na jednokrotną opłatę za bieżące wykorzystywanie zdjęć i klipów wideo chronionych prawem autorskim w projektach osobistych i komercyjnych bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat za każdym razem, gdy korzystasz z tych treści. Jest to korzystne dla obu stron – dlatego też wszystko w serwisie iStock jest objęte licencją typu licencje typu royalty-free są dostępne w serwisie iStock?Licencje royalty-free to najlepsza opcja dla osób, które potrzebują zbioru obrazów do użytku komercyjnego, dlatego każdy plik na iStock jest objęty wyłącznie tym typem licencji, niezależnie od tego, czy jest to zdjęcie, ilustracja czy można korzystać z obrazów i klipów wideo typu royalty-free?Użytkownicy mogą modyfikować, zmieniać rozmiary i dopasowywać do swoich potrzeb wszystkie inne aspekty zasobów dostępnych na iStock, by wykorzystać je przy swoich projektach, niezależnie od tego, czy tworzą reklamy na media społecznościowe, billboardy, prezentacje PowerPoint czy filmy fabularne. Z wyjątkiem zdjęć objętych licencją „Editorial use only” (tylko do użytku redakcji), które mogą być wykorzystywane wyłącznie w projektach redakcyjnych i nie mogą być modyfikowane, możliwości są się więcej na temat beztantiemowych materiałów wideo lub zobacz najczęściej zadawane pytania związane ze zbiorami wideo.
Rafy koralowe prezentują wszystkie kolory tęczy i są miejscem zamieszkania wielu naszych ulubionych zwierząt oceanicznych. Przyjrzymy się różnicom między koralowcami twardymi i miękkimi, które tworzą te niezwykle różnorodne biologicznie ekosystemy, i dowiemy się, jak możesz je rozpoznać w wodzie. Rafy koralowe to formacje podwodne stworzone przez koralowce. Specyficzne gatunki koralowców, które tworząc twarde struktury wapienne tworzą powoli twardą skałę będącą podstawą rafy. Gatunki koralowców budujących rafy obejmujemy wspólną nazwą korali madreporowych. Polipy koralowe to generalnie zwierzęta kolonijne tworzące rozbudowane struktury ale polipy madreporowe budujące rafy, tworzą wewnętrzne szkielety wapienne, które odpowiadają za budowę podstawy rafy koralowej. Różne gatunki korali madreporowych nie są ze sobą najprawdopodobniej blisko spokrewnione, ale łączy je podobna budowa oraz funkcjonowanie. Korale te żyją w symbiozie z algami (każdy gatunek koralowca „hoduje” swoje własne algi), tak zwanymi zooksantellami, które dostarczają polipom koralowym substancje energetyczne wytworzone na drodze fotosyntezy. Dzięki tej współpracy koralowce bardzo dobrze rozwijają się w sumie dość ubogich w substancje odżywcze wodach oceanów. Jednocześnie koralowce rafotwórcze rozwijają się najlepiej tam gdzie jest płytka, przejrzysta woda. Z tego powodu, najpiękniejsze rafy tworzone są w pobliżu wysp; z dala od zanieczyszczeń również tych naturalnych, jak np. muł niesiony przez duże rzeki wpadające do oceanu. Rafy koralowe, zajmują tylko drobną – przybrzeżną cześć oceanów, ale tworzą przyjazne środowisko dla olbrzymiej ilości gatunków zwierząt. Na rafach zajmujących około 0,1% powierzchni oceanów, żyje 25% wszystkich gatunków oceanicznych. Jak powstaje rafa koralowa i z czego jest zbudowana? Korale madreporowe wytwarzają wapienne egzoszkielety (czyli szkielety zewnętrzne), które tworzą twarde struktury stanowiące podstawę żywych polipów. Po ich obumarciu, na powierzchni rozwijają się kolejne żywe polipy a pozostała twarda struktura wapienna tworzy twardy rdzeń. Powoli poprzez ciągłe narastanie nowych żywych polipów i akumulowanie się twardej wapiennej struktury budowana jest koralowa „skała”. Różne gatunki koralowców rafotwórczych mają swoje charakterystyczne kształty. Wierzchnia, żywa część polipów tworzy struktury poziome przypominające stoły, struktury przypominające rogi, wielkie bulwy czy „mózgi”. Przenikając się wzajemnie, narastając od powierzchni i pozostawiając twarde wapienne wnętrze po obumarciu powoli tworzą narastającą wapienną skałę. Skała ta ma w swojej strukturze widoczne „odciski” dawnych koralowców, które ją zbudowały. Widać na jej przełomie, że nie powstała tak jak normalny wapień z kumulacji bardzo drobnych mikroorganizmów ale z większych odciśniętych koralowych struktur. Ponieważ koralowce do rozwoju potrzebują światła (energia pozyskiwana przez algi na drodze fotosyntezy) oraz wyłapywanych z wody przez polipy mikroorganizmów, korale madreporowe rozwijają się najszybciej w strefie płytkiej omywanej stale przez nową wodę napływającą z prądem i falami. Najszybszy rozwój koralowców madreporowych a tym samym ich rafotwórcza działalność w połączeniu z naturalnymi ruchami dna morskiego względem powierzchni wody prowadzi przez setki tysięcy lat do tworzenia się atoli i innych formacji. Gdzie występują rafy koralowe? Typowe rafy koralowe stworzone przez korale madreporowe występują w rejonach gdzie temperatura wody nie spada poniże 18-20 stopni oraz nie przekracza 30 stopni. Najczęściej są to regiony pomiędzy 30 stopniami szerokości północnej a 30 stopniami szerokości południowej. Muszą to być również rejony gdzie dobra przejrzystość wody zapewnia dopływ światła dla alg żyjących w symbiozie z polipami rafotwórczymi. Rejony występowania pięknych raf koralowych to Morze Czerwone, Wielka Rafa Koralowa w rejonie Australii, rafy wokół wysp Mikronezji i Polinezji oraz rafy w rejonie Karaibów. Dlaczego giną rafy koralowe? Wymierania koralowców madreporowych a tym samym zagrożenie dla dalszego istnienia raf jest związane z kilkoma czynnikami. Te zagrożenia to wzrost temperatury oceanu, zanieczyszczenia wytwarzane przez człowieka, przełowienie szczególnie niektórych gatunków zwierząt. Ciekawym przykładem wpływu człowieka na niszczenie rafy jest zjawisko nadmiernego rozmnażanie się potężnych rozgwiazd nazywanych Koronami Cierniowymi. Ta piękna swoją drogą a przynajmniej niesamowicie wyglądająca rozgwiazda żywi się tkanką żywych korali. Oczywiście bardzo wiele stworzeń żywi się rafą ale problem jak zwykle tkwi w równowadze. Na Koronach Cierniowych żeruje ślimak z piękną muszlą czyli Tryton Olbrzymi (Charonia tritonis). Jednak ślimak ten jest masowo odławiany ze względu na swoją piękną muszlę a przy braku drapieżnika kontrolującego populację Koron Cierniowych przyrost ich ilości powoduje nadmierne niszczenie raf koralowych. W niektórych rejonach próbuje się zmniejszać ilość osobników Korony Cierniowej, ale ich odławianie przez człowieka jest trudne i pokazuje jak trudno jest przywrócić równowagę tam gdzie działania człowieka ją zakłóciły. Jak ratować rafy koralowe? Zanikające z powodu zanieczyszczeń oraz przegrzania wody rafy koralowe próbuje się ratować i odtwarzać. W wielu rejonach tworzy się sztuczne podstawy pod rafę koralową „zaszczepiając” na nich żywe polipy. Jednak te metody mają szansę tylko tam gdzie czynnik niszczący rafę został wyeliminowany więc wymaga poprawy poprzednio zniszczonych warunków. Generalnie ratowanie zagrożonych raf to zapobieganie zatruwaniu i zanieczyszczaniu oceanów. Na problemy czystości wody nakłada się też problem wzrostu temperatury wody na skutek globalnego ocieplenia oraz zmian kierunków stałych prądów oceanicznych. Rafy koralowe i nurkowanie Rafy koralowe to raj dla nurków ze względu na tworzenie ekosystemu umożliwiającego niesamowite zagęszczenie różnorodnych gatunków zwierząt. Jednocześnie nurkowanie czy w postaci snorkelingu czy nurkowania z butlą (Scuba) to metoda dotarcia do tych pięknych miejsc. Bez nurkowania byłby to zamknięty dla nas światy. Nauka nurkowania, to pierwszy krok aby dotrzeć do tego przepięknego świata. Oglądanie filmów pokazujących podwodne życie na rafach to już mocne przeżycie, ale dotarcie do tych miejsc samemu, nurkowanie w przejrzystej błękitnej wodzie i oglądanie na własne oczy kolorowych stworzeń na tle przepięknych raf to jest niesamowita przygoda. Chcesz zobaczyć podwodne rafy, naucz się nurkować. Nauczysz się nurkować, zobaczysz rafy. udostepnij artykuł Korfu - plaże! Kassiopi, Paleokastritsa, Sidari, Porto Timoni - to tylko niektóre z nich, które opisujemy na blogu. Plaże na Korfu zachwycają kolorami, widokami i swoim położeniem. Zobacz nasze zdjęcia najpiękniejszych plaż i relację z podróży po wyspie. Zainspiruj się!
Safaga – miasto, które zadbało o rafy Nurkowanie Safaga Wiele już było napisane o nurkowaniach w Egipcie, jeszcze więcej można znaleźć w internecie. Niestety część tego materiału jest nierzetelna, niekompletna lub przestarzała. Dlatego też postaram się opisać co realnie tam zastaliśmy podczas nurkowań w październiku 2010 roku. Od jakiegoś czasu nurkowie z Polski zaczynają jeździć do Safagi. Przyczyna zdaje się być prosta. Główne ośrodki nurkowe w Egipcie jak Hurghada, Sharm El Sheikh czy Dahab są już dobrze znane nurkom. Szukają więc czegoś nowego. Safaga i dalej Marsa Alam są ciągle dużo mniej zniszczone przez podwodnych turystów, a urok niektórych raf przewyższa o klasę wiele znanych miejsc reklamujących się hasłem „najlepsze miejsce do nurkowania na świecie”. Safaga, dużo mniejsze miasteczko niż Hurghada, jest jednym z najstarszych portów na Morzu Czerwonym wykorzystywanym od czasów starożytnych. W czasie drugiej wojny światowej port ten był wykorzystywany przez aliantów. Reliktem tych czasów jest znany wrak, który spoczywa tam na dnie. Statek ten należał do brytyjskiej Armii i był pływającym warsztatem wojennym. W 1944 roku został zatopiony przez niemiecką flotę powietrzną. Wrak jest niedostępny dla nurków. Codziennie do portu w Safadze zawijają statki handlowe. Ta niewielka miejscowość turystyczna położona jest 55 km od lotniska w Hurghadzie. Dawniej wioska rybacka, dzisiaj znana jest przede wszystkim jako port międzynarodowy, z którego wypływają pielgrzymki do Mekki. Połączenie błękitnego morza wkomponowanego w pustynny krajobraz sprawia, że Safaga jest miastem niezwykłym, łączącym kulturę orientalną i arabską. Miejscowość znana jest również bardzo dobrze miłośnikom nurkowania i windsurfingu, a ostatnio także kitesurfingu. Podczas ostatniej wyprawy na niebie śmigało 15 latawców, a po morzu tylko 3 żagle surfingowe. Warto także odwiedzić starą część Safagi gdzie zobaczymy życie zwykłych ludzi, a my docenimy to co mamy w Europie! Safaga zyskała sobie miano jednego z kurortów, znanych z unikalnego, ekologicznie czystego piasku, mogącego wyleczyć szereg chorób skóry i układu kostnego. W ostatnich dziesięciu latach rozwinął się tam umiarkowany ruch turystyczny. Powstały hotele i dzielnice hotelowe wraz z infrastrukturą, nowe drogi dwupasmowe łączące Safagę z Hurghadą. Ważną sprawą jest, że od początku dużą wagę przykładano do ochrony raf koralowych. Można tutaj zobaczyć piękny i niezniszczony świat podwodny. Październikowa wyprawa w 2010 roku niektórym z nas, a było nas 10 osób otworzyła podwodny świat. Inni czerpali radość z niezwykle kolorowych raf Egiptu i gorących dni podczas gdy w Polsce temperatura spadała już do 8 stopni za dnia i 2 w nocy. Obsługa centrum nurkowego w Safadze była wyśmienita, a nasz głównych przewodnik - Paweł - wraz ze swoją dziewczyną Kasią w sposób rzeczowy i niezwykle ciekawy przedstawili nam niektóre fakty z miejsc nurkowych które eksplorowaliśmy. Pierwsze nurkowanie zrobiliśmy na Kebir Tobia. Jest to wyizolowana rafa, wychodząca z płytkiego, piaszczystego dna. Z uwagi na niewielką głębokość doskonałe nadaje się do przeprowadzenia kursów nurkowych. Bogactwo korali i ryb jak banner fish, butterflay fish, muren i strzępieli sprawia, że jest to fascynujące miejsce nurkowe dla początkujących fotografów podwodnych. Kolejne nurkowanie tego samego dnia zrobiliśmy między kolumnami rafowymi Kebir Soraya. Płytkie, bo do 15 metrów głębokości, miejsce ale godne uwagi ze względu na pionowo sterczące wierze rafowe. Bardzo malownicze. Wrak Salem Express to nie tylko ciekawy wrak, ale przede wszystkim wielka tragedia ludzka, która wydarzyła się kilkanaście lat temu. Wraki statków transportowych czy wojskowych przeważnie nie niosą za sobą taki dużo ofiar śmiertelnych jak wraki statków pasażerskich. 16 grudnia 1991 roku prom Salem Express wracając do Safagi z Mekki pociągnął ze sobą na dno blisko 600 osób. Dzieci, kobiety, starcy, mężczyźni. Wszyscy wracający do domu,do rodzin w nadzieją w sercach po odbytej pielgrzymce. Kapitan owej feralnej nocy zbyt mocno zawierzył swojej intuicji i doświadczeniu. Znając te wody jak własną kieszeń, postanowił skrócić trasę o dwie godziny. Rutyna, pech, błąd ludzki, a na dodatek silny sztorm. Nie ważne co i jak to nazwać... prom wpłynął na rafę tonąc w kilkanaście minut. Uratowało się zaledwie 180 osób. Egipcjanie nie lubią nurkować na Salem Express. Jest to dla nich cmentarz. Podchodzą do tego miejsca z niezwykłym szacunkiem. Biznes nurkowy niestety robi swoje i chcąc nie chcąc łódki nurkowe przypływają tu zapewniając nurkowanie dla tysiący nurków rocznie. Nasze nurkowanie obejmowało także przepłynięcie wewnątrz wraku, gdzie tak naprawdę uzmysłowiłem sobie ogrom tragedii. Wózki dziecięce, nierozpakowane torby, buty, rowery, towar wieziony z portu Jeddah w Arabii Saudyjskiej dla najbliższych. Wewnątrz widać, że nie był to prom wypełniony autami czy ciężarówkami. Był to prom pasażerski. Wrak leży od 10 do 32 metrów. Często zdarzają się tu prądy. Salem Express zatonął w miejscu gdzie przy wietrze tworzą się duże fale, przez co wyjście na łódkę potrafi sprawiać nie lada problem szczególnie początkującym nurkom. Shaab Sheer to miejsce nurkowe położone niedaleko wraku Salem Express. Przepiękne ogrody koralowe. Nie ma tu zbyt wielu dużych ryb , za to spotkamy tu niezwykłą ilość małych ryb koralowych, co sprawia iż rafa wydaje się pełna życia i jest doskonałym miejscem do zrobienia typowego, kolorowego zdjęcia rafy koralowej Morza Czerwonego. Następne dwa dni, z racji silnego wiatru, spędziliśmy na nurkowaniach w zatoce Safaga. Rano skipper stwierdził: ‘hała’ co znaczy ‘wieje’ w języku egipskim i nici z dalszych nurkowań na otwartym morzu. Natomiast nie przeszkadza to aby mieć bardzo ładne nurkowania. Tobia Arbia to piękne skupiska koralowych bloków nazywanych często „siedmioma wieżami”. Wynurzające się z piaszczystego dna, z maksymalnej głębokości 25m formacje, ukazują fascynujący krajobraz miękkich korali i gorgoni. Wprawne oko wypatrzy skorpeny, iglicznie, krewetki i rozgwiazdy. Można tu również spotkać rozdymki, ogończe, ośmiornice i skrzydlice, ostroboki, skorpeny, szkaradnice i ryby-krokodyle. Następnie nurkowaliśmy w prądzie, a w zasadzie pod prąd gdyż nawet przewodnicy byli zaskoczeni, że płynie nie w tą stronę co zawsze. Płyneliśmy zaczynając od północnej strony, w pobliżu zatoki Safaga na południe, wzdłuż pięknych, stromych ścian pokrytych koralami. Po drodze mija się jaskinię na 28 metrach z wielka ilością tzw Glass fish, po przepłynięciu której można osiągnąć głębokość 80m (naturalnie wykraczającą poza nurkowania rekreacyjne). Abu Soma Garden to miejsce, które czaruje bogactwem ogrodów pełnych korali, ławicami mieniących się małych rybek, ale nie tylko. Mureny, ogończe, skrzydlice, ryby-krokodyle i skorpeny to stali mieszkańcy tej rafy, przy odrobinie szczęścia spotkamy też mantę. Kolejnego dnia pierwsze nurkowanie robimy na Ras Abu Soma tzw drift dive... i tym razem lokalni przewodnicy byli zaskoczeni zmiana prądów i robiliśmy nurkowanie pod prąd. Nie jednemu nurkowi zabrakło powietrza i musiał do lodzi dopłynąć już na powierzchni. Drugie nurkowanie to mała rafa na środku zatoki o nazwie Gamul Soraya. Maksymalna głębokość 15 metrów. Natomiast i tak najpiękniejsza część rafy znajduje się praktycznie tuż przy powierzchni. Na tej miejscówce spotkamy stada kolorowych ryb, które pięknie pozują do fotografii podwodnej oraz niezliczone kolonie małych rybek jakże popularnych w całym Morzu Czerwonym. Ostatni dzień to dwie rafy. Middle Reef i obowiązkowa Panorama Reef. W dniu kiedy nurkowaliśmy był duży wiatr i fale. Większość łodzi popłynęła od razu do Panorama Reef tymczasem przy tej pierwszej byliśmy tylko my i jeszcze jedna łódka. To miejsce to wg. mnie najlepsze miejsce nurkowe albo jedno z lepszych w okolicy ale uwaga! Maksymalna głębokość 8 m, a średnia 3 metry. Każdy wpadając do wody na rafie od razu leci w dół, a tu mamy piękne labirynty z raf podwodnych. W niektórych miejscach rafa zarosła od góry tworząc malownicze tunele i przesmyki, w innej części korytarze doprowadzają aż do środka rafy. Jeśli ktoś zagubi się w tych korytarzach to oczywiście można się wynurzyć ale powierzchnią raczej trudno wrócić gdyż głębokość wody od powierzchni do rafy to ok. 30-50 cm. Raczej trudno w sprzęcie nurkowym poruszać się na takiej głębokości na ostrych krawędziach rafy i to przy falowaniu i silnym wietrze. Idealnie jest pływać tu parami, maksymalnie w 3-4 osoby. Większe grupy raczej miałyby tu spory problem w poruszaniu się gdyż niektóre zakamarki i komnaty rafowe pomieszczą najwyżej dwóch nurków, a trzeba wziąć pod uwagę jeszcze element mącenia wody. Panorama reef to miejsce gdzie owalna rafa ma ściany pod bardzo dużym nachyleniem, które spadają do naprawdę dużych głębokości. Z lewej i prawej strony rafy jest wypłycenie. Bardzo często nurkuje się tu w silnych prądach, a otwarte morze oferuje nam idealnie przejrzystą wodę. Dużo tu gorgoni i anemonów w których żyje sporo błazeneków. Ostatniego dnia, w przerwie przed odlotem, Paweł i Kasia, którzy prowadza w Safadze polską baze nurkową Classic Divers, zabrali nas do starej części Safagi gdzie mieliśmy możliwość zaobserwowania rzeczywistego życia Egipcjan. Udało nam się odwiedzić nawet dwa domostwa gdzie utwierdziliśmy się w przekonaniu, iż Europa jest krainą miodem i mlekiem płynącą. Safaga dzieli się na trzy części: hotelową, nową Safagę z w miarę modernistycznym zabudowaniem jak na tą część świata i starą Safagę. Następnym razem odwiedzę okolice Safagi na mini safari wrakowym ale w zupełnie innym układzie. Okazało się, iż oprócz Salem Express leżą tu jeszcze dwa, równie ciekawe, wraki wraki. Prom pasażerski, który zatonął w 2005 roku o nazwie The Al Kafhain oraz norweski prom, który zatonął w 2001 roku o nazwie El Arish El Tor . W niedalekiej odległości od portu w Safadze jest jeszcze jeden wrak ale z przyczyny wypadku śmiertelnego zamknęli ten wrak dla nurków. Przejrzystość wody nie jest tam najlepsza, a głębokość pozwala na nurkowanie tylko nurkom technicznym. Wyjazd na tydzień do Safagi to bardzo dobrze spędzony czas i okazuje się, że rafy koralowe usatysfakcjonują nie jednego nurka. Całkiem nie duża odległość od lotniska w Hurghadzie ale jednak jesteśmy w mniej zdeptanych miejscach podwodnych niż te w okolicach Hurghady. Tekst i zdjęcia: Rudi Stankiewicz Masz pytania? Wystarczy, że do nas napiszesz lub zadzwonisz: Bestdivers@ Tel. (+48) 601321557 / (+48) 698529073
Rafy koralowe Morza Czerwonego oraz Ocean Indyjski wzdłuż wschodnich wybrzeży Afryki, na głębokościach od 1-60 m p.p.m. Dorosły osobnik z garbem tłuszczowym na głowie Opis. Masywne ciało pokryte dużą, dochodzącą do 10 cm łuską. Największe osobniki osiągają ponad 2 m długości i ok. 190 kg masy ciała. Studio Powroty – zróbmy razem zdjęciaPowrotypodróże – fotografia – inspiracjaFacebookInstagramRSSSearch Strona głównaNasze podróże PoradnikiO nasWspółpracaKontaktOferta fotografii FacebookInstagramRSS Search TematykaPiękne rafy koralowe, podwodne cuda natury. Wszystkie wpisy i zdjęcia o rafach koralowych w jednym miejscu. Izrael na weekend: Ejlat. Czerwone morze, czerwone ziemieWielka to radość poczuć nagle, u schyłku słotnej polskiej zimy, słodki zapach kwitnącego drzewa cytrynowego, zobaczyć soczystą zieleń liści, zasmakować świeżo wyciśniętego soku z granatów i zanurzyć ciało w ciepłym … Dlaczego lubimy rafy koralowe? Rafy koralowe są pełne kolorowych rybek. Koralowce stwarzają niesamowite wrażenie. Poza tym, możemy przebywać ten podwodny świat w zupełnie inny sposób niż spacerem. W dodatku, woda jest na tyle przejrzysta, że można odnieść wrażenie przebywania na lądzie.
Chyba każdy, kto kiedykolwiek nurkował, zastanawiał się gdzie znajdują się najpiękniejsze rafy koralowe na świecie? Są osoby, dla których rafy koralowe i nurkowanie w nich jest idealnym sposobem na spędzanie wakacji. Bezpośrednie loty Do lotniska Marsa Allam (RMF), możemy dolecieć bezpośrednio z Katowic i Warszawy w cenach już od niecałego 1000zł z osobę. Są osoby, dla których nurkowanie jest sposobem na spędzanie wakacji. Gdzie znaleźć te najpiękniejsze rafy koralowe?Dla nich zawsze ciekawe będą odległe, egzotyczne spoty, jednak ciekawość ta nie zawsze będzie powodowana nurkowaniem samym w sobie, ale całym zespołem cech, które sprawiają, że dane miejsce jest tego dochodzi nuta potrzeby eksploracji, poszukiwania, głęboko zakorzenionej po przodkach ciekawości wszystkiego, czego jeszcze nie – jedźcie i poznawajcie! Jednak większość posiadaczy patentu PADI, lub po prostu posiadaczy maski, rurki i płetw, nurkuje okazjonalnie. Przebywanie na rafie – gdziekolwiek się ona znajduje – będzie dla nich źródłem radości i wypełniaczem wolno snującego się, wakacyjnego czasu. Razem z naszą agencją eventową odwiedziliśmy w ostatnich latach rafy koralowe u wybrzeży Kenii i Zanzibaru na Oceanie Indyjskim, wokół północno – wschodnich wybrzeży Borneo na Celebesie i na Karaibach. Oczywiście były to wspaniałe egzotyczne wyprawy. Jednak zawsze, gdy z tamtąd wracaliśmy, pojawiało się natrętne pytanie. Czy w zasadzie lepiej nie nurkowało się w bardziej różnorodnych rafach koralowych (za 1/3 tej ceny)… w Egipcie? Ten konkretny wyjazd nurkowy do Egiptu zorganizowaliśmy w sierpniu 2019 roku Że gorąco? Nieprawda! Owszem – słońce pali, ale wiatr i niska wilgotność powietrza sprawiają, że w cieniu jest… przyjemnie! Nie jak w Azji, w tym samym czasie, gdzie duża wilgotność sprawia, że każdy ruch wyciska z nas litry potu jak z gąbki. Poza tym, cóż robić w Egipcie – tylko nurkować! Jeśli taki postawimy sobie cel – tydzień w tym ostatnio mniej odwiedzanym kraju będzie po prostu cudowny. Z Soma Event Group porzuciliśmy „stare” destynacje w Sharm El Sheikh i Hurghadzie, na rzecz Marsa Alam. Turystyka rozwija się tam od niedawna, ludzie jeszcze mili, tłoku nie ma, a rafy PRZEPIĘKNE i niezniszczone! Praktycznie od samego brzegu rozpoczyna się bajkowy, kolorowy spektakl, oferujący wszystko co rafa morze dać. Pełna paletę barw, fantastyczne, potężne formy koralowców, bogactwo ryb od ukochanych błazenków i wszelkich znanych i nieznanych „kolegów Nemo”. Nie zapominając o polujących skrzydlicach i barakudach, aż po groźne tylko z wyglądu rekiny rafowe. Do tego – tuż obok – przepiękne rafy koralowe, niczym podwodne łąki, na których pasą się potężne żółwie morskie (można je obserwować w zasadzie codziennie) oraz szansa na spotkanie manatów przypominających stwory z „Gwiezdnych Wojen”! Przygodę nurkową i zwiedzanie rafy koralowej możemy poprowadzić z hoteli, lub dla ambitniejszych poszukiwaczy nurkowych przygód - ze statku. Z hoteli szczególnie polecamy – z uwagi na fantastyczną, łatwo dostępną rafę i żółwie – te z Zatoki Abu Dabbab. Nasza agencja eventowa najbardziej ceni sobie drugi sposób – jacht. W ten sposób wkraczamy na ocean nowych możliwości (dosłownie i w przenośni), których istnienia większość z Państwa nawet nie podejrzewała… Po pierwsze: przygoda. Statek staje się naszym domem. Kucharz przygotowuje smaczne posiłki, napoje bezalkoholowe serwowane są bez limitu. Mamy do dyspozycji kajuty, jednak na ogół nikt z nich nie korzysta, gdyż przebywamy i śpimy po prostu na pokładzie, pod gwiazdami! Po drugie: najpiękniejsze i zróżnicowane, nietknięte przez człowieka rafy i bezludne wyspy o idealnie białych plażach. To pozostaje nieosiągalne dla tych na lądzie. Rafy koralowe tworzące ogromne labirynt, przepływowe jaskinie (z dostępem do światła), wraki, a do tego plaże maleńkich wysp, pokryte muszlami. Wszystko to w odległości ok 30 km od brzegów Afryki, dostępne dla nurków, ale także dla amatorów „snorkowania” po powierzchni. Po trzecie: bonusy w postaci nocnego nurkowania, które dostarcza zupełnie nowych emocji, oraz pływania ze stadami dzikich delfinów! To niezwykłe przeżycie – wskoczyć do wody w sam środek stada delfinów i obserwować przez kilka minut ich życie „od środka”, tak długo, dopóki nie odpłyną. I jeszcze to bezcenne poczucie nieograniczonej wolności, które daje żeglowanie! Jak zorganizować imprezę firmową lub event?Może firmowy wypad nurkowy dla Ciebie i twoich współpracowników?Napisz do nas, nasza agencja pomoże Ci stworzyć idealne wydarzenie! Skontaktuj się! ul. Strachocińska 20951-518 Wrocław Centrum Technologii Audiowizualnych CeTAul. Wystawowa 1/ Wrocław

Morze Wzywa Lyrics: Jeszcze morza sól / Mieszka w dłoniach twych / Jeszcze w płaszczu masz / Wilgoć siwej mgły / Jeszcze słyszysz wciąż / Głodnej mewy krzyk / Jeszcze odblask fal / W

Morze Czerwone pozostaje nadal dzikie, nienaruszone, niezaludnione i wolne. To fascynujące połączenie pełnego życia świata podwodnego i nieurodzajnej otaczającej pustyni zachwyca i pozostawia niezapomniane wrażenie. Wybrzeże Morza Czerwonego rozciąga się wzdłuż rafy koralowej ponad 2000 kilometrów. A chłodno w wodach Morza Czerwonego robi się tylko w zimowych miesiącach od listopada do lutego. Zimne wody Oceanu Indyjskiego nie wpływają do Morza Czerwonego, ponieważ cieśnina, którą połączone są te wody ma zaledwie 29 kilometrów długości i zaledwie 134 metry głębokości. Jedną z charakterystycznych cech Morza Czerwonego jest temperatura wody na głębokości 100 metrów, która wynosi średnio 21 stopni C, podczas gdy w sąsiadującym Oceanie Indyjskim na tej głębokości jest ok. 6-7 stopni. Rafy koralowe Morza Czerwonego stanowią jedyny w swoim rodzaju, niezwykle wrażliwy na ingerencje ekosystem. W celu ochrony raf koralowych założono pierwszy park narodowy Egiptu, rezerwat morski Ras Mohammed w Sharm el Sheikh. Korale są bardzo delikatne i w ciągu roku rosną zaledwie o kilka milimetrów. Już samo uderzenie płetwą lub dotknięcie ręką może poważnie uszkodzić ich strukturę. Rafy koralowe są największymi naturalnymi strukturami na świecie. Są rezultatem nadzwyczajnych relacji pomiędzy zwierzętami koralowymi, znanymi jako polipy, a mikroskopijnymi algami (zooxanthellae) żyjącymi w swoich tkankach. Wart wiedzieć, że koralowce są klasyfikowane jako zwierzęta. Odżywiają się drobnymi organizmami morskimi, za pomocą macek filtrują wodę i kierują pożywienie do układu pokarmowego. W procesie wapnienia formułuje się szkielet koralowców. Na południu Synaju zidentyfikowano 137 gatunków korala. Pośród raf żyją niezliczone gatunki gąbek, mięczaków, żółwi oraz setki gatunków ryb. Do najpopularniejszych, które spotkać można nawet na rafie przy plażach hotelowych należą np. skrzydlice, chetoniki, papugoryby, błazenki, garbiki, mureny, koniki morskie, strzykwy, rozgwiazdy, ukryte w rafie szkaradnice, skorpeny, czy spoczywające na piaszczystym dnie ogończe. A dalej od brzegu goszczą tuńczyki, napoleony, rozdymki, delfiny, barakudy, rekiny i żółwie. Oglądając ten podwodny świat pamiętajcie, aby nie dotykać ani rafy koralowej ani ryb. Wiele gatunków wykształciło systemy ochronne, które mogą spowodować poparzenia skóry oraz trwałe i trudne do leczenia rany, a nawet śmierć. Zwiedzając rafę utrzymujmy też bezpieczną odległość, by fala nie zniosła nas na koralowce. Dla prawdziwych pasjonatów nurkowania zasady te są ważne w każdym miejscu na świecie, przypominamy, że nurkując w Morzu Czerwonym warto pamiętać by: Nie dotykać ani nie łamać żadnych korali ani muszli Nie zbierać ani nie niszczyć żadnych materiałów, żywych czy martwych (korali, muszli, ryb, roślin, skamieniałości. Zabrania się wkraczania za tereny zamknięte oraz chodzenia i cumowania w strefach raf. Prosi się o korzystanie z wyznaczonych miejsc cumowania. Zabrania się karmienia ryb ze względu na możliwość zakłócenia tym równowagi biologicznej rafy. Łowienie ryb tylko w miejscach wyznaczonych. Zabrania się wrzucania odpadków każdego typu do wody. Nurkowanie tylko w wyznaczonych miejscach. Zmniejsza to ryzyko uszkodzenia raf. Większość hoteli w Sharm el Sheikh ma swoje prywatne plaże. Część kompleksów hotelowych znajduje się bezpośrednio przy plaży, inne oferują swoim gościom kilka razy codziennie bezpłatny transport na plażę, z której możemy korzystać bezpłatnie. Są też hotele, w których do wyboru za dodatkową niewielka opłatą możemy korzystać z dodatkowych plaż. Jednym z mankamentów egipskiego wybrzeża jest to, że mimo iż wybrzeże należy do wszystkich, to zarządy hoteli zabraniają spacerowania wzdłuż brzegu morza poza teren hotelu, który wykupiliśmy. Jeśli chcecie poznać nowe miejsca poza tymi, które oferuje hotel, właśnie tu znajdziecie adresy najlepszych miejsc dostępnych dla gości z zewnątrz, na których można spędzić kolejny dzień wakacji, skorzystać z restauracji, centrów sportów wodnych, nurkowania, masaży i wszelkich innych atrakcji. SHARKS BAY OASIS – legendarna publiczna plaża w Sharks Bay z restauracjami, sklepikami, uczęszczana przede wszystkim przez nurków, często tam odbywają się kursy nurkowania i nurkowania nocne. Zatoka z małym portem znajduje się przy hotelu Rojal Rojana. Na miejscu restauracje, sklepiki, kafejka internetowa. Zejście do wody z pomostu oraz łagodne zejście z brzegu. Możliwość korzystania ze sportów wodnych i masaży. EL FANAR – na półwyspie przy hotelu Reinessance i Fanar w dzielnicy Hadaba. Popularna wśród Włochów, podzielona na piętra wykute w skale, plaża oferuje kilkaset leżakow, zejście do wody z pomostu, na miejscu restauracja włoska. Klimatycznie, cicho i spokojnie bez sklepików i plażowych sprzedawców. Jest też nieduży plac zabaw dla dzieci. Zejście do wody z pomostu. REEF BEACH – zaciszne miejsce z doskonałą restauracją, znajduje się w dzielnicy Hadaba w okolicy Motel Street. Plaża z zejściem do wody z pomostu, restauracja, masaże, możliwość wykupienia sportów wodnych. Dość zatłoczona, ponieważ część hoteli korzysta z tej plaży dla swoich gości. TURQUISE – za Old Marketem, niewielka plaża z łagodnym piaszczystym zejściem do wody oraz zjeżdżalnią dla dzieci postawioną w morzu. Do dyspozycji gości restauracja. Plaża należy do hotelu Turquise, ale nie jest zatłoczona. Możliwość korzystania ze sportów wodnych, z tej plaży można też spacerować brzegiem morza 500 metrów wzdłuż zatoki. TERRAZINA BEACH – plaża, klub i restauracja polecana przede wszystkim imprezowiczom, znajduje się przy Old Markecie obok Tiran Center. Głośno tam i tłoczno od samego rana. Dobry house, sporty wodne, masaże, restauracja – również z alkoholami. Można trafić na jakieś urodzinowe lub inne party od rana ;-). Piaszczyste zejście do wody i możliwość przejścia brzegiem morza wzdłuż zatoki. Trzeba być przed 10ą, bo może zabraknąć leżaków. Wypływając na rejsy z Sharm el Sheikh należy kierować się do wyznaczonych miejsc nurkowych. Te ograniczenia wynikają z ochrony rafy koralowej, co kilka lat niektóre miejsca są zamykane lub zmieniane dla ocalenia naturalnego podwodnego krajobrazu. Aby zarezerwować nurkowanie w Sharm el Sheikh wejdź na Tych, którzy poznali uroki nurkowania oraz piękno przeżyć jemu towarzyszących, nie trzeba przekonywać do tego, jak fantastycznym doświadczeniem jest zejście pod wodę, do świata tak nam bliskiego, a jednak innego, tajemniczego i niepoznanego. Na swój sposób nurkowanie porównać można z lotem w kosmos, bowiem piękno, które czeka pod wodą na tych, którzy nie zaznali tego wcześniej jest jak przekroczenie bram innej galaktyki. Sharm el Sheikh, dzięki bogactwu rafy koralowej Morza Czerwonego, jest w stanie tylko te doznania spotęgować. To wymarzone miejsce do tego, by zejść pod wodę po raz pierwszy w życiu. Dla nieprzekonanych, pierwszym etapem jest snorkeling, czyli podziwianie piękna podwodnego świata bez profesjonalnego sprzętu, tylko za pomocą maski oraz rurki do oddychania. Dla większości to tylko preludium do pasjonującej przygody, ponieważ uroki kryjące się w wodach Morza Czerwonego potrafią przyciągać jak magnes. Profesjonalna obsługa posiadająca bogate doświadczenie to gwarancja bezpieczeństwa i niezapomnianych przeżyć. Do najpopularniejszych gatunków Morza Czerwonego, jakie spotkać można nawet na rafie przy plażach hotelowych należą np. skrzydlice, chetoniki, papugoryby, błazenki, garbiki, mureny, koniki morskie, strzykwy, rozgwiazdy, ukryte w rafie szkaradnice, skorpeny, czy spoczywające na piaszczystym dnie ogończe. Dalej od brzegu goszczą tuńczyki, napoleony, rozdymki, barakudy i rekiny. Na otwartych wodach spotkać można również delfiny i żółwie. Do fauny Morza Czerwonego zalicza się dużą liczbę gąbek, organizmów z gromady Porifera. Aktywność gąbek wpływa na generalną filtrację wody morskiej: gąbki absorbują wodę poprzez liczne pory w jamie, następnie woda jest wydalana. Średniej wielkości gąbka może zaabsorbować ponad 100 litrów wody dziennie. Gąbki to istoty niezbędne dla formowania się rafy. W Morzu Czerwonym żyją także liczne mięczaki, podzielone na Lamellibranchia – dwuskorupowe, oraz na Gastropoda, z których niektóre mają pojedynczą skorupę (Conus) oraz nie posiadające żadnej skorupy (Hexabranchus znana powszechnie jako hiszpańska tancerka). Żyje tu również wiele zwierząt z rodziny echinodermata, takich jak: morski rozbójnik (sea urchins), morskie lilie (sea lilies), strzykwy (sea cucumbers) rozgwiazdy (starfish), wśród nich korona cierniowa (Acanthaster planci), żywiąca się głównie polipami i przy zbytnimi rozpowszechnieniu mogąca nawet doprowadzić do zagrożenia przetrwania rafy. Innym typowym przedstawicielem fauny w Morzu Czerwonym są ryby, które mogą być podzielone na dwie grupy: chrzęstnoszkieletowe Chondrichthyes (rekiny, płaszczki) oraz szkieletokostne Osteichthyes. Udało się sklasyfikować 1248 gatunków ryb w Morzu Czerwonym, spośród których 17% jest endemicznych, co oznacza że nie żyją w żadnych innych oceanach. Możemy również sklasyfikować ryby pod względem ich środowiska. Rozróżniamy ryby rafowe, żyjące w okolicach rafy, oraz ryby pelagiczne, preferujące otwarte wody, powracające na rafy ze względu na zasobność pożywienia na rafie. Typowymi przedstawicielami tej drugiej grupy są Sphyraenidae ( barakudy – Barracuda), Carangidae (Jackfish i Trevally) oraz Lethrinidae (Imperator – Emperors). Wody Morza Czerwonego zamieszkuje pięć gatunków żółwi. Najpospolitszym z nich jest żółw szylkretowy (hawksbill) Długość ciała tego gatunku nie przekracza 90 cm, ma haczykowato zakończony ogon. Oprócz tego powszechny jest również żółw zielony (Green turtle), który jest o wiele większy. Równie popularne są w Morzu Czerwonym delfiny, występujące w tuzinach gatunków. Najpopularniejszy z nich to delfin butlonosy (Bottlenose), delfin pospolity (Common), żyjący w dużych stadach, oraz Grampus (o charakterystycznie zaokrąglonej głowie). Rafy koralowe Morza Czerwonego stanowią jedyny w swoim rodzaju, niezwykle wrażliwy na ingerencje ekosystem. W celu ochrony raf koralowych założono pierwszy park narodowy Egiptu, Rezerwat Morski Ras Mohammed w Sharm el Sheikh. Korale są bardzo delikatne i w ciągu roku rosną zaledwie o kilka milimetrów. Już samo uderzenie płetwą lub dotknięcie ręką może poważnie uszkodzić ich strukturę. Rafy koralowe są największymi naturalnymi strukturami na świecie. Są rezultatem nadzwyczajnych relacji pomiędzy zwierzętami koralowymi, znanymi jako polipy, a mikroskopijnymi algami (zooxanthellae) żyjącymi w swoich tkankach. Warto wiedzieć, że koralowce są klasyfikowane jako zwierzęta. Odżywiają się drobnymi organizmami morskimi, za pomocą macek filtrują wodę i kierują pożywienie do układu pokarmowego. W procesie wapnienia formułuje się szkielet koralowców. Na południu Synaju zidentyfikowano 137 gatunków korala. Pośród raf żyją niezliczone gatunki gąbek, mięczaków, żółwi oraz setki gatunków ryb. Oglądając ten podwodny świat pamiętać trzeba, aby nie dotykać ani rafy koralowej ani ryb. Wiele gatunków wykształciło systemy ochronne, które mogą spowodować poparzenia skóry oraz trwałe i trudne do leczenia rany, a nawet śmierć. Zwiedzając rafę należy utrzymywać od niej bezpieczną odległość, by fala nie zniosła nas na koralowce. ( informacje o Morzu Czerwonym za CN NAUTICA. Dziękujemy!) Zapraszamy do naszej galerii MORZA CZERWONEGO Morze Czerwone połączone jest z Oceanem Indyjskim Cieśniną zwaną Drzwiami Lamentu (the Door of Lamentation), która to ma 29 km szerokości, a jej dno znajduje się na głębokości zaledwie 134m, co ogranicza przepływ wody z Oceanu Indyjskiego. Ze względu na wysoką temperaturę powietrza i niską wilgotność otaczającą rejony Morza Czerwonego, prędkość parowania (ok. 200cm/rok) jest jednym z najważniejszych czynników fizycznych kształtujących ekosystem tego morza. Brak dopływu słodkich wód z rzek i ograniczona ilość wody wymienianej z Oceanem Indyjskim powoduje duży wzrost zasolenia – jeden z najwyższych spośród mórz na Ziemi – 38 promili (podczas, gdy w oceanach wynosi on 35 promili). Z powodu suchego powietrza i działalności wiatru dostrzegana jest również różnica 10o między temperaturą wody w lecie i w zimie. Jednak cechą odróżniającą Morze to od innych, jest wysoka temperatura wody na głębokości 100m. Wynosi ona 21o podczas gdy w sąsiadującym Oceanie Indyjskim wynosi ona zaledwie 6-7 stopni. Wybrzeże morza czerwonego ogrodzone jest wyjątkowo długą rafą koralową. Obliczono, że rozciąga się ona na długość ponad 2000km. Jest to w większości rafa przybrzeżna. Korale to organizmy morskie należące do grupy Coelenterata (gromada Cnidaria). Dopiero od 1726 roku, dzięki francuskiemu lekarzowi Andre Peysonnel’a, zaczęto klasyfikować je jako zwierzęta. Podstawowym przedstawicielem grupy Coelenterata jest polip. Polip pożywia się używając macek, które kierują jedzenie w kierunku jamy żołądkowej . Posiadanie lub brak tej właśnie części ciała jest podstawą podziału korali na dwie duże podklasy: Octocorallia oraz Hexacorallia. Polipy zwykle żyją w milionowych koloniach organizmów w strefach tropikalnych oraz na głębokości od 50cm do 50metrow. Do rozwoju potrzebują wody, której średnia temperatura wynosi 30 – 20C. Temperatura wody nie może spaść poniżej 18 stopni, a poziom zasolenia powinien wynosić między 30-40%. Do rodziny korali należą korale miękkie i twarde (madrepores). Twarde korale charakteryzuje twardy, wapienny szkielet i są one zwane budowniczymi rafy Rafa koralowa to skomplikowana i zróżnicowana struktura, którą można w uproszczeniu podzielić na trzy części: a) rafa przybrzeżna – typowe dla morza czerwonego są „talerze koralowe” (coral plates), różniące się kształtem i rozmiarem, które połączone są z linią brzegową. b) rafy barierowe – uważane za fazę ewolucyjną raf przybrzeżnych. Rafy barierowe oddzielone są od morza laguną. c) atole – generalnie leżą daleko od wybrzeża. Wyróżnia je rafa otaczająca lagunę. W przypadku Morza Czerwonego, jedynym godnym uwagi przykładem takiego typu formacji koralowej jest Sanganeb, w Sudanie. ( informacje o Morzu Czerwonym za CN NAUTICA. Dziękujemy!) Góra Pantokrator. Krętymi drogami na najwyższy szczyt wyspy Korfu. Tajemnicza to sprawa. Nie wiadomo jak bardzo wysoki jest szczyt Pantokrator. Pewnym jest, że to najwyższe wzniesienie na Korfu, zależnie od źródła podaje się jednak, że mierzy ono 906 m n.p.m. bądź też 911 m n.p.m. Jakby nie było, mieszkańcy postanowili zbudować
Strona główna Fototapety Natura Okleina ścienna Morze Czerwone podwodne rafy koralowe Dodaj do ulubionych Usuń z ulubionych Fototapeta na wymiar Morze Czerwone podwodne rafy koralowe to efektowny pomysł na metamorfozę wnętrza. Materiał Fototapeta flizelinowa Fototapeta flizelinowa Fototapeta Samoprzylepna Przewidywana data wysyłki: Fototapeta na wymiar Morze Czerwone podwodne rafy koralowe to efektowny pomysł na metamorfozę wnętrza. Ze względu na swoje funkcjonalne oraz ozdobne parametry będzie idealnym uzupełnieniem pomieszczeń urządzonych w każdym dekoracyjna Morze Czerwone podwodne rafy koralowe jest stworzona przez zespół ekspertów z dziedzinie grafiki i druku cyfrowego. Fototapeta drukowana jest na dobrej jakości materiale, który odznacza się solidnością - jest odporny na naciąganie i zniekształcenia. To idealne rozwiązanie do zabezpieczenia ściany przed druku cyfrowego doskonale odwzorowuje detale oraz żywe kolory, każdej grafiki. Taka kreatywna dekoracja idealnie wyglądać będzie w pokoju dziennym i sypialni. Dzięki swoim praktycznym parametrom przyozdobisz nią też kuchnię i naszym asortymencie można kupić fototapetę Morze Czerwone podwodne rafy koralowe na jednym z wybranych materiałów: samoprzylepny bądź flizelina. Materiał samoprzylepny to nowoczesne tworzywo z możliwością wielokrotnego przyklejania i odlepiania, a dzięki specjalnej powłoce z łatwością można usunąć z niej zanieczyszczenia przy pomocy wilgotnej szmatki. Natomiast fototapeta flizelinowa to innowacyjne podejście do tradycyjnych tapet. Podczas jej montażu smarujemy klejem tylko ścianę! To doskonałe rozwiązanie na zamaskowanie nierówności ściany oraz izolację termiczną oraz akustyczną celem jest projektowanie najlepszych fototapet dla naszych klientów. Dlatego jesteśmy zaangażowani w przygotowanie nieszablonowych fototapet na wymiar, stworzonych z najlepszych, przyjaznych dla zdrowia i środowiska materiałów, aby mieć pewność, że ściany naszych klientów będą wyglądać klasycznie, nowocześnie i wyjątkowo gustownie. Fototapeta samoprzylepna to wysokiej jakości produkt, który pozwala na wielokrotne odklejanie i przyklejanie na ścianie, bez jej uszkodzenia. Jak sama nazwa wskazuje do jej montażu nie trzeba użyć ani kropli dodatkowego kleju, dlatego można ją nałożyć szybko i łatwo! W dodatku nie brudzi się i nie drze. W dotyku przypomina cienką tkaninę oraz ma matowe wykończenie. Materiał jest przygotowany do instalacji na dowolnej gładkiej powierzchni ( bez tekstury) , ale nie zaleca się używać go na ścianach pomalowanych farbą lateksową i szerokość brytu fototapety: 124cm (w przypadku rozmiaru większego niż szerokość brytu, wydruk będzie składał się z kilku równych arkuszy)Struktura: satynowaWykończenie: lekki matKlej: NiepotrzebnyZastosowanie: Salon, sypialnia, pomieszczenia biurowe, przedpokój i wiele innychFototapety na podłożu flizelinowym to innowacyjne podejście do tradycyjnych papierowych tapet. Flizelina jest materiałem o wiele bardziej wytrzymalszym, który pozwala na zmniejszenie nierówności powierzchni ściany - dlatego polecana jest do montażu na obszarach z widoczną teksturą. Oprócz tego zwiększa osłonę termiczną oraz akustyczną pomieszczenia. Do jej instalacji stosuje się specjalny klej do tapet flizelinowych, ale w przeciwieństwie do tradycyjnych tapet, smarujemy nim tylko szerokość brytu fototapety flizelinowej: 134cm (w przypadku rozmiaru większego niż szerokość brytu, wydruk będzie składał się z kilku równych arkuszy)Gramatura: 130g/m2Struktura: z delikatną strukturąWykończenie: matoweKlej: Metylan Direct do tapet flizelinowychZastosowanie: salon, sypialnia, przedpokój, pokój dziecięcy, sala konferencyjnaFototapety samoprzylepne Ściana powinna być sucha, czysta i przede wszystkim gładka. Minimalna tekstura może sprawić, że fototapeta nie przyklei się poprawnie. Jeśli ściana jest świeżo malowana, zalecamy odczekać co najmniej 3 tygodnie przed montażem fototapety. Aby uniknąć ryzyka odklejenia się fototapety, stan farby na ścianie powinien być w dobrej kondycji. Uwaga! Nie zalecamy umieszczania fototapet samoprzylepnych na ścianach pomalowanych lateksem lub akrylem. Materiał samoprzylepny MagicStick można wielokrotnie naklejać i odklejać - zachowaj folię transportową, na której była przyklejona fototapeta. Materiał nie zawiera papieru, dlatego może z łatwością być czyszczony mokrą szmatką bez użycia detergentów. W przypadku pojawienia się pęcherzyków powietrza, można je łatwo usunąć za pomocą rakli bądź gumowego wałka. Do każdej tapety dołączamy szczegółowe informacje o sposobie flizelinowe Ściana powinna być sucha i czysta. Fototapeta musi być przyklejona do ściany za pomocą specjalnego kleju, który można znaleźć w każdym sklepie budowlanym (polecamy KLEJ METYLAN SPECIAL DIRECT do tapet flizelinowych). W przypadku fototapet flizelinowych, klej nakłada się bezpośrednio na ścianę, po czym od razu kładzie się część tapety. Fototapetę nakładamy od góry, stopniowo dociskając w dół - do tego należy użyć specjalnych narzędzi np. gumowy wałek. Dokładna instrukcja montażu krok po kroku dołączona jest do każdej najnowocześniejszej drukarki HP LATEX 310 z certyfikatem GreenGuard. Zapewnia to najwyższą jakość druku oraz gwarantuje, że zakupiony produkt jest przyjazny dla Ciebie i środowiska. Jeśli masz jakieś pytania, skontaktuj się z nami!Nasze fototapety dostarczamy w częściach/brytach o jednakowych rozmiarach. Produkty pakujemy w bezpieczne, kartonowe tuby, dlatego nie musisz martwić się o ich zniszczenie podczas wysyłki. Do każdej tuby dołączamy instrukcję montażu zobaczyć i dotknąć materiał, na jakim drukujemy nasze fototapety? Oferujemy Ci możliwość zamówienia próbek. Uwaga! Próbki są przeznaczone do sprawdzenia materiału w rzeczywistości i przetestowania go na ścianie. Kolory mogą się nieznacznie różnić w zależności od danej partii wydruku. Inne produkty w tej kategorii: zł zł zł
Dżazirat Firaun ( arab. جزيرة فرعون) – wyspa na Morzu Czerwonym w północnej części Zatoki Akaba ( Riwiera Morza Czerwonego) w muhafazie Synaj Południowy w Egipcie . Oddalona jest 7 km na południe od miasta Taba, 250 m od brzegu półwyspu Synaj . Dżazirat Firaun otaczają rafy koralowe, dlatego cieszy się popularnością Rafy koralowe obumierają; szkodzi im wzrost temperatur, zakwaszenie oceanów, turystyka, przełowienie. Uratować je mogą tylko międzynarodowe systemowe działania, choć ważne są także codzienne decyzje pojedynczych ludzi. "Wielka prośba do Kowalskiego, który spędza urlop nad Morzem Czerwonym, aby nie deptał raf i nie brał z niej żywych pamiątek” - mówi dr Anna Panasiuk, oceanograf z UG. Dr Anna Panasiuk jest adiunktem w Zakładzie Badań Planktonu Morskiego, na wydziale Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego. Jako oceanograf w swojej pracy badawczej szczególnie skupia się nad zagadnieniami związanymi z biologią morza, w tym również wpływie zmian klimatycznych i szeroko pojętych czynników antropogenicznych na funkcjonowanie fauny morskiej. - Niedawno zespół z University of Leicester ostrzegł, że potrzebne są pilne działania, aby zapobiec zniszczeniu raf w ciągu 30 lat. Czy rafy od dawna mają problemy? - W zasadzie można powiedzieć, że zaczęły się one od okresu intensywnego rozwoju przemysłu, a więc trwają mniej więcej od 100 lat i od tego czasu systematycznie się nasilają. Rafom oczywiście szkodzą różne czynniki, ale do głównych na pewno zaliczyć można rosnącą temperaturę wód morskich. - Nie lubią ciepła? - To prawda, że większość gatunków jest ciepłolubna, ale należy pamiętać, że też większość tych gatunków preferuje określony zakres temperatury. W strefie umiarkowanej latem temperatura wody ma powyżej 20 stopni C, zaś zimą około 2 stopni C. Tymczasem w oceanie, w ciepłych strefach klimatycznych, wahania są niewielkie i już nieznaczne podniesienie średniej temperatury może powodować obumieranie koralowców. Często wskutek zbyt wysokiej temperatury dochodzi do tzw. bielenia koralowców. Zjawisko to polega na tym, że obumierają żyjące w koralach symbiotyczne algi, a bez nich - giną same koralowce. Rosnącej temperaturze towarzyszy także destrukcyjne dla koralowców zakwaszenie wody, czyli spadek jej pH. - Na czym to polega? - Również ma ono związek ze wzrostem stężenia dwutlenku węgla w atmosferze. Kiedy gaz ten rozpuszcza się w wodzie, rośnie jej kwasowość. Szkielety koralowców są tymczasem zbudowane z węglanu wapnia, który w środowisku o niższym pH, w prostym ujęciu, rozpuszcza się. Koralowce muszą więc zużywać więcej energii do funkcjonowania, a przy dalszym wzroście kwasowości oceanów będzie dochodziło do ich wymierania. Co jeszcze rafom szkodzi? - Wyniszcza je przełowienie i turystyka. Na przykład w rejonie Australii obserwuje się - dosłownie - wyżeranie raf przez rozgwiazdę zwaną koroną cierniową z gatunku Acanthaster planci, która zaczęła masowo występować w niektórych obszarach. A przecież żyła w tym środowisku wcześniej i nic złego się wcześniej nie działo, bowiem jej populacja była kontrolowana przez dużego mięczaka morskiego z gatunku Charonia tritonis, który ma piękną muszlę, i który był i jest odławiany w dużych ilościach. To - czyli spadek populacji naturalnego wroga - spowodowało wzrost liczebności powyższej rozgwiazdy. Do tego dokładają się problemy związane z zachowaniami turystów, którzy dosłownie depczą rafy albo wręcz odłamują sobie ich fragmenty "na pamiątkę". Tymczasem koralowce rosną raczej bardzo wolno i jest to jedynie pół do kilku centymetrów w ciągu jednego roku. Jednocześnie rafy to wyjątkowo złożone systemy, z olbrzymią bioróżnorodnością, przez którą można je porównać do lasów tropikalnych Amazonii. Czy przez tę złożoność łatwiej je zniszczyć, czy są raczej bardziej odporne? - To działa na dwa sposoby. Z jednej strony rzeczywiście jest tak, że w środowisku morskim jeden element żywy, którego ubywa, może być częściowo zastąpiony przez inny. W przypadku jednak raf koralowych mamy do czynienia często z bardzo skomplikowanymi, złożonymi powiązaniami i przy tym niezwykle silnymi, a zarazem - unikatowymi. Jeśli więc jakaś część tej „układanki” ucierpi lub ulegnie degradacji, konsekwencje są widoczne na poziomie całego systemu. - Czy możemy cofnąć zmiany, zachodzące w związku z rafami koralowymi i ich ekosystemami? - Sprawa jest poważna, ponieważ nie jesteśmy w stanie tych procesów obecnie zatrzymać. Można je co najwyżej spowolnić i być może zmniejszyć ich dynamikę. - Dlaczego? - Spójrzmy choćby na dwutlenek węgla. Jego wyższe stężenie w atmosferze jest faktem i w dalszym ciągu jest on do niej emitowany, i z tego powodu nadal będzie on pochłaniany przez oceany, których kwasowość będzie w dalszym ciągu rosła, wpływając tym samym bardzo niekorzystnie na zbiorowiska raf koralowych. - Kiedy słyszę o takich rzeczach - chcę zapytać, czy działania moje własne - albo tzw. Kowalskiego - mogą mieć znaczenie dla poprawy stanu raf. - Mogą. Wielka prośba do pana Kowalskiego, który spędza urlop np. nad Morzem Czerwonym, jest taka, aby nie deptał raf, kiedy się na nich znajdzie, ani nie zabierał z niej „żywych pamiątek”. Kolejna sprawa to emisja gazów cieplarnianych. Jeżeli mamy taką możliwość, można zdecydować się na ogrzewanie (domu) bardziej ekologiczne, czy też samochód elektryczny. Potrzebna jest także edukacja. To już się dzieje, ja np. również prowadzę zajęcia z dziećmi w przedszkolach, z młodzieżą w szkołach podstawowych, średnich. Młode pokolenia coraz lepiej rozumieją, jak chronić przyrodę i są coraz bardziej świadome zmian. Sama wiedza jednak często nie wystarczy. - Na czym polega problem? - Wiadomo, jak kosztowna jest obecnie nowoczesna technologia, w tym np. samochody elektryczne - mało kogo na nie dzisiaj stać. W dalszym ciągu w wielu państwach produkcja energii odnawialnej jest wciąż na bardzo niskim poziomie, a dużym udziałem cechuje się wykorzystanie nieodnawialnych nośników energii. Potrzebne są więc rozwiązania systemowe, intensyfikacja współpracy międzynarodowej, tym bardziej, że to jest nasz wspólny problem i wspólne negatywne konsekwencje, które będą wynikać z braku działań. Dotyczy to także wsparcia dla krajów biedniejszych, np. w rejonie Indo-Pacyfiku, czyli tych, które cechuje bogactwo raf. - Czego wsparcie to może dotyczyć? - Wyobraźmy sobie człowieka, który np. poławia na rafie ryby i sprzedaje je potem jako akwariowe okazy. Jeśli z tego żywi siebie i kilkuosobową rodzinę, to nie zrezygnuje z połowów dla dobra raf, nie mając żadnej alternatywy. Podobnie jest z krajami i osobami, których gospodarka w głównej mierze jest oparta o dochody z turystyki. - Niektórzy naukowcy próbują też odbudowywać rafy: sadzą koralowce, a na drukarkach 3D wytwarzają dla nich odpowiednie podłoża. Czy takie działania mogą coś zmienić? - To również jak najbardziej ma zastosowanie i wynikają z tego korzyści. Regeneracja raf nie jest bowiem prosta - koralowce potrzebują odpowiedniej struktury dna, aby mogły się na nim osiedlić, tak samo jak przedstawiciele fauny morskiej (w tym np. specyficzne gatunki ryb), którzy są związani ze zbiorowiskami raf. Trójwymiarowe wydruki, a w dalszej kolejności szczegółowe konstrukcje o nie oparte, wspierające osiedlanie się koralowców, mogą więc pomóc. Podejmuje się też walkę ze zbyt licznie występującymi gatunkami, które dosłownie wyżerają rafy, np. ze wspomnianą powyżej olbrzymią rozgwiazdą. Trzeba jednak pamiętać, że rafy potrzebują szczególnych warunków w ujęciu bardzo kompleksowym, odpowiedniej temperatury, pH, zasolenia, o których już wspomnieliśmy. Fluktuacje w wartościach tychże czynników są konsekwencją głównie zmian klimatycznych, czy też zwiększoną emisją gazów cieplarnianych. Eliminacja tych problemów jest dużo trudniejszym zadaniem, niż bezpośrednie działania na miejscu. - Nie pomogłaby inżynieria genetyczna - hodowanie korali, które będą odporniejsze? - To mocno kontrowersyjna kwestia. W obrębie koralowców oczywiście znane są gatunki, które znacznie lepiej radzą sobie w trudnych, innych warunkach. Jednak ich wprowadzanie w nowe obszary - podobnie jak metody genetyczne – niesie ze sobą pewne ryzyko. Znamy z literatury przedmiotu historie związane z introdukcją gatunków obcych, które miały zapełnić jakąś „lukę” w danym zbiorowisku. Potem okazywało się na przykład, że na nowym miejscu radził sobie tak dobrze, że wypierał rodzime gatunki, a tym samym zaburzał się cały funkcjonujący system. - A może rafy same zaadaptują się do nowych warunków. Przecież przyroda się przystosowuje do zmian. - To prawda, ale takie dostosowanie wymaga bardzo długiego czasu, a my go rafom nie dajemy. Zmiany zachodzą zbyt szybko. Ponadto, w historii naszej planety znany okresy zmian klimatycznych, które zachodziły naturalnie i mimo, że ich tempo było znacznie wolniejsze, to jednak konsekwencją było często wymieranie wielu gatunków. - Martwi się Pani - czy jednak wierzy, że uda się je uratować? - Jestem bardzo pesymistycznie nastawiona. Średnio co 3-4 lata odwiedzam rejon antarktyczny i widzę gołym okiem zmiany, które tam zachodzą. Podobnie jest w ciepłych rejonach, tych również ze zbiorowiskami raf koralowych. Potrzebna byłaby całkowita rewolucja w stylu życia, która musiałaby do tego zajść zaledwie w ciągu dwóch-trzech dekad. Prognozuje się, że przy obecnej dynamice zmian do 2100 roku albo i wcześniej rafy znikną z naszej planety. - Co będzie, jeśli rzeczywiście zginą? - Będzie to oznaczało brak żywności dla ludzi w wielu rejonach świata, bo rafy to olbrzymie ekosystemy zapewniające również pokarm dla lokalnych ludności. W wielu miejscach dojdzie do destabilizacji strefy przybrzeżnej. Jednak to nie wszystko - jeśli rafy będą ginęły, to oznacza i będzie oznaczać, że w oceanach zaszły już katastrofalne, a przy tym globalne zmiany. Dotyczyć to będzie wielu gatunków i właściwie wszystkich regionów świata. Dzisiaj trudno sobie taką sytuację z jej wszystkimi skutkami wyobrazić. - Więc rafy można traktować jak wskaźnik ogólnej kondycji oceanów? - Tak, rafy koralowe mogą być właśnie wskaźnikiem zmian, jakie zachodzą w środowisku morskim, ponieważ stosunkowo szybko na nie reagują. To właściwie dotyczy wszystkich tego typu środowisk, które charakteryzują wąskie zakresy czynników takich jak np. temperatura, czyli zwłaszcza rejonów tropikalnych i polarnych. Mimo pesymizmu mam jednak nadzieję, że do totalnej katastrofy nie dojdzie. Wierzę w mądrość przyszłych pokoleń, aczkolwiek należy to bardzo mocno podkreślić, że konkretne działania konieczne są tu i teraz.(PAP) Copyright .