Szacuje się, że rafy koralowe zajmują 284 300 km2 (109 800 mil kw. Region Indo-Pacyfiku, w tym Morze Czerwone, Ocean Indyjski, Azja Południowo-Wschodnia i Pacyfik stanowią 91,9% światowych raf koralowych. Azja Południowo-Wschodnia stanowi 32,3%, a Pacyfik wraz z Australią 40,8%. Rafy koralowe na Atlantyku i Karaibach stanowią 7,6%. 16.
Morze Czerwone - morze śródlądowe między Afryką, a Półwyspem Arabskim, część Oceanu Indyjskiego. Morze Czerwone połączone jest przez cieśninę Bab al-Mandab z Morzem Arabskim, a przez Kanał Sueski z Morzem Śródziemnym. Środkiem dna Morza Czerwonego biegnie dolina ryftowa. Liczne wyspy, rafy koralowe, głównie na południu. Do Morza Czerwonego nie wpływają większe rzeki. Jest ważnym szlakiem żeglugowym, obsługuje ruch żeglugowy pomiędzy Europą (zwłaszcza państwa basenu Morza Śródziemnego), a Azją . Główne porty: EgiptSuez, Arabia SaudyjskaJanbu al-Bahr, Arabia SaudyjskaDżudda, SudanPort Sudan. Głowne zatoki to: Zatoka Akaba, Zatoka Sueska. Inne hasła zawierające informacje o "Morze Czerwone": Inne lekcje zawierające informacje o "Morze Czerwone":Najlepsze wycieczki w: Hurghada to: Z Hurghady: całodniowa wycieczka do Luksoru i Doliny Królów. Morze Czerwone: Orange Bay, nurkowanie z rurką i lunch. Hurghada: rejs łodzią z obserwowaniem delfinów, snorkelingiem i lunchem. Hurghada: safari quadami, jeepami, wielbłądami i buggy z kolacją z grilla. Hej Kochani :) Dzisiaj pokażę Wam zdjęcia z moich dwóch wyjazdów do Egiptu - raz byłam w Sharm el Sheikh (miałam wtedy chyba 17-18 lat), a za drugim razem, już całkiem niedawno, wybrałam się do Marsa Alam. Przedstawię Wam moje subiektywne porównanie :) Jesień zbliża się do nas według kalendarza, ale pogoda tak nas rozpieszcza, że jeszcze nie czas żegnać się z letnimi sukienkami. U mnie trwają w najlepsze prace remontowe, ściany w biurze już są umalowane, a regały się budują, co daje mi dużo motywacji do jak najszybszego dokończenia wszystkich produktów, które znajdą się w sprzedaży. I tu nagle - bach! w najgorętszym okresie pracy wylała mi się kawa (z mlekiem i cukrem) na mój ukochany laptop - buu! Na szczęście często robię kopie wszystkich ważnych plików na dyski zewnętrzne, więc stresowałam się nie tyle utratą danych, co samym laptopem. Sytuacja już jest opanowana, komputer wczoraj odebrałam z serwisu i mogę dalej działać :) A teraz do meritum - wakacje w Egipcie :) Marsa Alam Dla mnie to miejsce idealne na relaks. Plaże są przepiękne, woda lazurowa, przejrzysta i ciepła, w sam raz na nurkowanie, więc polecam Wam zabrać ze sobą płetwy i maskę. Ja podczas mojego pierwszego wyjazdu do Egiptu odważyłam się nawet na nurkowanie z butlą, na większej głębokości, w towarzystwie instruktora i było to cudowne doświadczenie! Gorąco Was zachęcam :) Jeśli chodzi o rozrywkę, to w zasadzie musi nam wystarczyć to, co oferuje nasz hotel. Nie ma tu centrum miasta, z bazarami i knajpkami z lokalnym jedzeniem. Ale -> hotele są w Egipcie na naprawdę bardzo wysokim poziomie i oferują wiele atrakcji, z dobrą kuchnią na czele. Moim (subiektywnym) zdaniem, w Marsa Alam hotele były jeszcze piękniejsze niż Sharmie, właśnie z tego względu, że musiały zastąpić pozostałe rozrywki. Jeśli lubicie bardziej aktywny wypoczynek, niż leżenie na plaży (z cudownym widokiem), to z Marsa jest wszędzie daleko, więc polecałabym Wam wybrać Sharm (niżej opiszę dlaczego), a jeśli szukacie miejsca na naładowanie baterii, bez ruszania się poza obręb (przepięknego) hotelu, to Marsa Alam Wam się spodoba :) Sharm El Sheikh To miejsce świetne dla osób, które lubią połączenie wypoczynku ze zwiedzaniem. Kiedy byłam w Sharmie z rodziną, to przez tydzień leniuchowaliśmy na plaży i przy basenie, a drugi tydzień zwiedzaliśmy. Byliśmy w Kairze, widzieliśmy piramidy w Gizie, weszliśmy nocą na Górę Synaj, by z jej wierzchołka podziwiać wschód słońca, a także pojechaliśmy do Izraela, do Betlejem i Jerozolimy (na ten temat przygotuję Wam oddzielny wpis). Z Sharm el Sheikh do tych wszystkich miejsc było dużo bliżej niż z Marsa Alam (spójrzcie na poniższą mapkę) - to duży plus. Poza tym Sharm jest dużo większym kurortem. Można wybrać się do Naama Bay na targ, hotele są położone blisko siebie, więc i turystów jest w mieście więcej. Jeśli chodzi o poczucie bezpieczeństwa, to w czasie, gdy byłam w Sharmie ( ok 14 lat temu - jak ten czas szybko leci), nie było jeszcze aż tak niespokojnie w tych regionach. Oczywiście mam na myśli turystykę, bo przecież sytuacja polityczna w Izraelu i Palestynie wtedy także była mocno napięta. Jako turyści nie odczuliśmy najmniejszego dyskomfortu jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo, wręcz przeciwnie - odnieśliśmy wrażenie, że jesteśmy tam mile widziani, bo dzięki turystyce Egipt się rozwija. Wydarzenia, które miały później miejsce, kryzys polityczny w Egipcie i jego krwawe skutki, a także ataki na turystów spowodowały, że ludzie bali się tam jeździć. Zwiedzanie Kairu chyba nawet teraz byłoby ryzykowne (nie wiem czy są tam obecnie organizowane wycieczki, pewnie tak, ale chyba turyści nie cieszą się przychylnością), ale ogólnie temat wakacji w Egipcie wraca do łask. W Marsa Alam byłam stosunkowo niedawno, ale nie czułam się tam swobodnie. Hotel był znacznie oddalony od wszelkiej cywilizacji, z jednej strony Morze Czerwone, a z pozostałych pustynia, dwóch strażników z karabinami w hotelowym holu - to powodowało we mnie dyskomfort. Jednak nie chcę Was zniechęcać, bo muszę obiektywnie przyznać, że wakacje były bardzo luksusowe, a fakt, że Egipt "odbudowuje się turystycznie" sprawia, że ceny są całkiem atrakcyjne. Wirujący derwisz - wieczorne atrakcje w hotelu. Piramidy w Gizie. Góra Synaj. Ta słynna góra jest miejscem, gdzie według Biblii Bóg objawił się Mojżeszowi i przekazał mu tablice z Dziesięciorgiem Przykazań. U podnóża góry znajduje się zabytkowy chrześcijański klasztor św. Katarzyny. W Sharm el Sheikh nurkowanie jest równie piękne - kolorowy podwodny świat naprawdę zachwyca. Mam nadzieję, że wpis Wam się podobał, a jeśli macie wątpliwości, który kurort wybrać, to, że troszkę ułatwi podjęcie decyzji. Życzę Wam wszystkiego pozytywnego i do następnego :)
You can count on us at Morze Czerwone because we have a lot of experience in all kinds of optional excursions , especially in Marsa Alam tours . Thanks to over 22 years of experience in the tourism industry, we provide you with a Polish-language tourist guide.Natura potrafi tworzyć prawdziwe cuda! Przykładem takowych są rafy koralowe. Specjalnie dla Was wybraliśmy 10 najpiękniejszych z nich. 10. Rafa koralowa Morza Czerwonego Ponad 260 gatunków skalistych raf oraz 1100 gatunków ryb. Otoczona przez Saharę i Pustynię Arabską. Długość tej rafy wynosi 1200 mil. Mówi się też, że ma ok. 5000 lat (według legendy, istnieje od czasów starożytnych egipskich faraonów). 9. Rafa Florida Keys Płytkie wody wokół archipelagu wysp Florida Keys stanowią idealne miejsce dla raf koralowych. Klimat tam panujący pozwala morskim zwierzętom egzystować w doskonałych warunkach. 8. Wielka Mezoamerykańska Rafa Koralowa Jedna z najpiękniejszych raf koralowych świata. W jej otoczeniu żyje wiele gatunków morskich zwierząt oraz ryb. 7. Rafa Apo Apo to miejsce niezwykłe, zwłaszcza dla nurków, którzy mogą tam podziwiać piękno wodnej natury. 6. Rafa Andros Znajduje się w pobliżu wysp Andros i jest jedną z najdłuższych raf koralowych świata. Raj dla osób, które kochają nurkowanie oraz wypoczywanie na Karaibach. 5. Archipelag Czagos Malediwy, Ocean Indyjski. To właśnie tu znajduje się Archipelag Czagos. Jest to miejsce idealne dla turystów, którzy pragną podziwiać piękno rafy koralowej. 4. Rafa Koralowa Belize Położona u wybrzeży Belize, uznawana jest za drugą najdłuższą rafę koralową świata. Swoją popularność zawdzięcza słynnemu oceanografowi, Jacques owi Costeau, który na początku lat 70. wpłynął statkiem badawczym do wielkiej rozpadliny morskiej zwanej Great Blue Hole. 3. Archipelag Raja Ampat Nazwa archipelagu oznacza "Czterech Króli". W skład Raja Ampat wchodzą cztery główne wyspy: Waigeo, Batanta, Salawati, Misool, jak również setki mniejszych wysp. Znajduje się tu ok. 550 gatunków korali madreporowych. 2. Rafa koralowa Nowej Kaledonii Jedna z najbardziej rozbudowanych oraz najpiękniejszych raf koralowych świata, będąca symbolem południowej części Oceanu Spokojnego. 1. Wielka Rafa Koralowa Znajduje się u wybrzeży Australii i jest największą na świecie rafą koralową. Stanowi ona symbol wolności i piękna stary w dupę jebany ( | tak mocne bym powiedział takie chujowe 9/10 Czerwonomorskie rafy koralowe - jedna z głównych atrakcji egipskiej riwiery. Objęte są ochroną w ramach parku narodowego Ras Muhammad – jedynego morskiego parku narodowego w Egipcie. Warto obejrzeć!
Safaga – miasto, które zadbało o rafy Nurkowanie Safaga Wiele już było napisane o nurkowaniach w Egipcie, jeszcze więcej można znaleźć w internecie. Niestety część tego materiału jest nierzetelna, niekompletna lub przestarzała. Dlatego też postaram się opisać co realnie tam zastaliśmy podczas nurkowań w październiku 2010 roku. Od jakiegoś czasu nurkowie z Polski zaczynają jeździć do Safagi. Przyczyna zdaje się być prosta. Główne ośrodki nurkowe w Egipcie jak Hurghada, Sharm El Sheikh czy Dahab są już dobrze znane nurkom. Szukają więc czegoś nowego. Safaga i dalej Marsa Alam są ciągle dużo mniej zniszczone przez podwodnych turystów, a urok niektórych raf przewyższa o klasę wiele znanych miejsc reklamujących się hasłem „najlepsze miejsce do nurkowania na świecie”. Safaga, dużo mniejsze miasteczko niż Hurghada, jest jednym z najstarszych portów na Morzu Czerwonym wykorzystywanym od czasów starożytnych. W czasie drugiej wojny światowej port ten był wykorzystywany przez aliantów. Reliktem tych czasów jest znany wrak, który spoczywa tam na dnie. Statek ten należał do brytyjskiej Armii i był pływającym warsztatem wojennym. W 1944 roku został zatopiony przez niemiecką flotę powietrzną. Wrak jest niedostępny dla nurków. Codziennie do portu w Safadze zawijają statki handlowe. Ta niewielka miejscowość turystyczna położona jest 55 km od lotniska w Hurghadzie. Dawniej wioska rybacka, dzisiaj znana jest przede wszystkim jako port międzynarodowy, z którego wypływają pielgrzymki do Mekki. Połączenie błękitnego morza wkomponowanego w pustynny krajobraz sprawia, że Safaga jest miastem niezwykłym, łączącym kulturę orientalną i arabską. Miejscowość znana jest również bardzo dobrze miłośnikom nurkowania i windsurfingu, a ostatnio także kitesurfingu. Podczas ostatniej wyprawy na niebie śmigało 15 latawców, a po morzu tylko 3 żagle surfingowe. Warto także odwiedzić starą część Safagi gdzie zobaczymy życie zwykłych ludzi, a my docenimy to co mamy w Europie! Safaga zyskała sobie miano jednego z kurortów, znanych z unikalnego, ekologicznie czystego piasku, mogącego wyleczyć szereg chorób skóry i układu kostnego. W ostatnich dziesięciu latach rozwinął się tam umiarkowany ruch turystyczny. Powstały hotele i dzielnice hotelowe wraz z infrastrukturą, nowe drogi dwupasmowe łączące Safagę z Hurghadą. Ważną sprawą jest, że od początku dużą wagę przykładano do ochrony raf koralowych. Można tutaj zobaczyć piękny i niezniszczony świat podwodny. Październikowa wyprawa w 2010 roku niektórym z nas, a było nas 10 osób otworzyła podwodny świat. Inni czerpali radość z niezwykle kolorowych raf Egiptu i gorących dni podczas gdy w Polsce temperatura spadała już do 8 stopni za dnia i 2 w nocy. Obsługa centrum nurkowego w Safadze była wyśmienita, a nasz głównych przewodnik - Paweł - wraz ze swoją dziewczyną Kasią w sposób rzeczowy i niezwykle ciekawy przedstawili nam niektóre fakty z miejsc nurkowych które eksplorowaliśmy. Pierwsze nurkowanie zrobiliśmy na Kebir Tobia. Jest to wyizolowana rafa, wychodząca z płytkiego, piaszczystego dna. Z uwagi na niewielką głębokość doskonałe nadaje się do przeprowadzenia kursów nurkowych. Bogactwo korali i ryb jak banner fish, butterflay fish, muren i strzępieli sprawia, że jest to fascynujące miejsce nurkowe dla początkujących fotografów podwodnych. Kolejne nurkowanie tego samego dnia zrobiliśmy między kolumnami rafowymi Kebir Soraya. Płytkie, bo do 15 metrów głębokości, miejsce ale godne uwagi ze względu na pionowo sterczące wierze rafowe. Bardzo malownicze. Wrak Salem Express to nie tylko ciekawy wrak, ale przede wszystkim wielka tragedia ludzka, która wydarzyła się kilkanaście lat temu. Wraki statków transportowych czy wojskowych przeważnie nie niosą za sobą taki dużo ofiar śmiertelnych jak wraki statków pasażerskich. 16 grudnia 1991 roku prom Salem Express wracając do Safagi z Mekki pociągnął ze sobą na dno blisko 600 osób. Dzieci, kobiety, starcy, mężczyźni. Wszyscy wracający do domu,do rodzin w nadzieją w sercach po odbytej pielgrzymce. Kapitan owej feralnej nocy zbyt mocno zawierzył swojej intuicji i doświadczeniu. Znając te wody jak własną kieszeń, postanowił skrócić trasę o dwie godziny. Rutyna, pech, błąd ludzki, a na dodatek silny sztorm. Nie ważne co i jak to nazwać... prom wpłynął na rafę tonąc w kilkanaście minut. Uratowało się zaledwie 180 osób. Egipcjanie nie lubią nurkować na Salem Express. Jest to dla nich cmentarz. Podchodzą do tego miejsca z niezwykłym szacunkiem. Biznes nurkowy niestety robi swoje i chcąc nie chcąc łódki nurkowe przypływają tu zapewniając nurkowanie dla tysiący nurków rocznie. Nasze nurkowanie obejmowało także przepłynięcie wewnątrz wraku, gdzie tak naprawdę uzmysłowiłem sobie ogrom tragedii. Wózki dziecięce, nierozpakowane torby, buty, rowery, towar wieziony z portu Jeddah w Arabii Saudyjskiej dla najbliższych. Wewnątrz widać, że nie był to prom wypełniony autami czy ciężarówkami. Był to prom pasażerski. Wrak leży od 10 do 32 metrów. Często zdarzają się tu prądy. Salem Express zatonął w miejscu gdzie przy wietrze tworzą się duże fale, przez co wyjście na łódkę potrafi sprawiać nie lada problem szczególnie początkującym nurkom. Shaab Sheer to miejsce nurkowe położone niedaleko wraku Salem Express. Przepiękne ogrody koralowe. Nie ma tu zbyt wielu dużych ryb , za to spotkamy tu niezwykłą ilość małych ryb koralowych, co sprawia iż rafa wydaje się pełna życia i jest doskonałym miejscem do zrobienia typowego, kolorowego zdjęcia rafy koralowej Morza Czerwonego. Następne dwa dni, z racji silnego wiatru, spędziliśmy na nurkowaniach w zatoce Safaga. Rano skipper stwierdził: ‘hała’ co znaczy ‘wieje’ w języku egipskim i nici z dalszych nurkowań na otwartym morzu. Natomiast nie przeszkadza to aby mieć bardzo ładne nurkowania. Tobia Arbia to piękne skupiska koralowych bloków nazywanych często „siedmioma wieżami”. Wynurzające się z piaszczystego dna, z maksymalnej głębokości 25m formacje, ukazują fascynujący krajobraz miękkich korali i gorgoni. Wprawne oko wypatrzy skorpeny, iglicznie, krewetki i rozgwiazdy. Można tu również spotkać rozdymki, ogończe, ośmiornice i skrzydlice, ostroboki, skorpeny, szkaradnice i ryby-krokodyle. Następnie nurkowaliśmy w prądzie, a w zasadzie pod prąd gdyż nawet przewodnicy byli zaskoczeni, że płynie nie w tą stronę co zawsze. Płyneliśmy zaczynając od północnej strony, w pobliżu zatoki Safaga na południe, wzdłuż pięknych, stromych ścian pokrytych koralami. Po drodze mija się jaskinię na 28 metrach z wielka ilością tzw Glass fish, po przepłynięciu której można osiągnąć głębokość 80m (naturalnie wykraczającą poza nurkowania rekreacyjne). Abu Soma Garden to miejsce, które czaruje bogactwem ogrodów pełnych korali, ławicami mieniących się małych rybek, ale nie tylko. Mureny, ogończe, skrzydlice, ryby-krokodyle i skorpeny to stali mieszkańcy tej rafy, przy odrobinie szczęścia spotkamy też mantę. Kolejnego dnia pierwsze nurkowanie robimy na Ras Abu Soma tzw drift dive... i tym razem lokalni przewodnicy byli zaskoczeni zmiana prądów i robiliśmy nurkowanie pod prąd. Nie jednemu nurkowi zabrakło powietrza i musiał do lodzi dopłynąć już na powierzchni. Drugie nurkowanie to mała rafa na środku zatoki o nazwie Gamul Soraya. Maksymalna głębokość 15 metrów. Natomiast i tak najpiękniejsza część rafy znajduje się praktycznie tuż przy powierzchni. Na tej miejscówce spotkamy stada kolorowych ryb, które pięknie pozują do fotografii podwodnej oraz niezliczone kolonie małych rybek jakże popularnych w całym Morzu Czerwonym. Ostatni dzień to dwie rafy. Middle Reef i obowiązkowa Panorama Reef. W dniu kiedy nurkowaliśmy był duży wiatr i fale. Większość łodzi popłynęła od razu do Panorama Reef tymczasem przy tej pierwszej byliśmy tylko my i jeszcze jedna łódka. To miejsce to wg. mnie najlepsze miejsce nurkowe albo jedno z lepszych w okolicy ale uwaga! Maksymalna głębokość 8 m, a średnia 3 metry. Każdy wpadając do wody na rafie od razu leci w dół, a tu mamy piękne labirynty z raf podwodnych. W niektórych miejscach rafa zarosła od góry tworząc malownicze tunele i przesmyki, w innej części korytarze doprowadzają aż do środka rafy. Jeśli ktoś zagubi się w tych korytarzach to oczywiście można się wynurzyć ale powierzchnią raczej trudno wrócić gdyż głębokość wody od powierzchni do rafy to ok. 30-50 cm. Raczej trudno w sprzęcie nurkowym poruszać się na takiej głębokości na ostrych krawędziach rafy i to przy falowaniu i silnym wietrze. Idealnie jest pływać tu parami, maksymalnie w 3-4 osoby. Większe grupy raczej miałyby tu spory problem w poruszaniu się gdyż niektóre zakamarki i komnaty rafowe pomieszczą najwyżej dwóch nurków, a trzeba wziąć pod uwagę jeszcze element mącenia wody. Panorama reef to miejsce gdzie owalna rafa ma ściany pod bardzo dużym nachyleniem, które spadają do naprawdę dużych głębokości. Z lewej i prawej strony rafy jest wypłycenie. Bardzo często nurkuje się tu w silnych prądach, a otwarte morze oferuje nam idealnie przejrzystą wodę. Dużo tu gorgoni i anemonów w których żyje sporo błazeneków. Ostatniego dnia, w przerwie przed odlotem, Paweł i Kasia, którzy prowadza w Safadze polską baze nurkową Classic Divers, zabrali nas do starej części Safagi gdzie mieliśmy możliwość zaobserwowania rzeczywistego życia Egipcjan. Udało nam się odwiedzić nawet dwa domostwa gdzie utwierdziliśmy się w przekonaniu, iż Europa jest krainą miodem i mlekiem płynącą. Safaga dzieli się na trzy części: hotelową, nową Safagę z w miarę modernistycznym zabudowaniem jak na tą część świata i starą Safagę. Następnym razem odwiedzę okolice Safagi na mini safari wrakowym ale w zupełnie innym układzie. Okazało się, iż oprócz Salem Express leżą tu jeszcze dwa, równie ciekawe, wraki wraki. Prom pasażerski, który zatonął w 2005 roku o nazwie The Al Kafhain oraz norweski prom, który zatonął w 2001 roku o nazwie El Arish El Tor . W niedalekiej odległości od portu w Safadze jest jeszcze jeden wrak ale z przyczyny wypadku śmiertelnego zamknęli ten wrak dla nurków. Przejrzystość wody nie jest tam najlepsza, a głębokość pozwala na nurkowanie tylko nurkom technicznym. Wyjazd na tydzień do Safagi to bardzo dobrze spędzony czas i okazuje się, że rafy koralowe usatysfakcjonują nie jednego nurka. Całkiem nie duża odległość od lotniska w Hurghadzie ale jednak jesteśmy w mniej zdeptanych miejscach podwodnych niż te w okolicach Hurghady. Tekst i zdjęcia: Rudi Stankiewicz Masz pytania? Wystarczy, że do nas napiszesz lub zadzwonisz: Bestdivers@ Tel. (+48) 601321557 / (+48) 698529073Rafy koralowe Morza Czerwonego oraz Ocean Indyjski wzdłuż wschodnich wybrzeży Afryki, na głębokościach od 1-60 m p.p.m. Dorosły osobnik z garbem tłuszczowym na głowie Opis. Masywne ciało pokryte dużą, dochodzącą do 10 cm łuską. Największe osobniki osiągają ponad 2 m długości i ok. 190 kg masy ciała. Studio Powroty – zróbmy razem zdjęciaPowrotypodróże – fotografia – inspiracjaFacebookInstagramRSSSearch Strona głównaNasze podróże PoradnikiO nasWspółpracaKontaktOferta fotografii FacebookInstagramRSS Search TematykaPiękne rafy koralowe, podwodne cuda natury. Wszystkie wpisy i zdjęcia o rafach koralowych w jednym miejscu. Izrael na weekend: Ejlat. Czerwone morze, czerwone ziemieWielka to radość poczuć nagle, u schyłku słotnej polskiej zimy, słodki zapach kwitnącego drzewa cytrynowego, zobaczyć soczystą zieleń liści, zasmakować świeżo wyciśniętego soku z granatów i zanurzyć ciało w ciepłym … Dlaczego lubimy rafy koralowe? Rafy koralowe są pełne kolorowych rybek. Koralowce stwarzają niesamowite wrażenie. Poza tym, możemy przebywać ten podwodny świat w zupełnie inny sposób niż spacerem. W dodatku, woda jest na tyle przejrzysta, że można odnieść wrażenie przebywania na lądzie.
Chyba każdy, kto kiedykolwiek nurkował, zastanawiał się gdzie znajdują się najpiękniejsze rafy koralowe na świecie? Są osoby, dla których rafy koralowe i nurkowanie w nich jest idealnym sposobem na spędzanie wakacji. Bezpośrednie loty Do lotniska Marsa Allam (RMF), możemy dolecieć bezpośrednio z Katowic i Warszawy w cenach już od niecałego 1000zł z osobę. Są osoby, dla których nurkowanie jest sposobem na spędzanie wakacji. Gdzie znaleźć te najpiękniejsze rafy koralowe?Dla nich zawsze ciekawe będą odległe, egzotyczne spoty, jednak ciekawość ta nie zawsze będzie powodowana nurkowaniem samym w sobie, ale całym zespołem cech, które sprawiają, że dane miejsce jest tego dochodzi nuta potrzeby eksploracji, poszukiwania, głęboko zakorzenionej po przodkach ciekawości wszystkiego, czego jeszcze nie – jedźcie i poznawajcie! Jednak większość posiadaczy patentu PADI, lub po prostu posiadaczy maski, rurki i płetw, nurkuje okazjonalnie. Przebywanie na rafie – gdziekolwiek się ona znajduje – będzie dla nich źródłem radości i wypełniaczem wolno snującego się, wakacyjnego czasu. Razem z naszą agencją eventową odwiedziliśmy w ostatnich latach rafy koralowe u wybrzeży Kenii i Zanzibaru na Oceanie Indyjskim, wokół północno – wschodnich wybrzeży Borneo na Celebesie i na Karaibach. Oczywiście były to wspaniałe egzotyczne wyprawy. Jednak zawsze, gdy z tamtąd wracaliśmy, pojawiało się natrętne pytanie. Czy w zasadzie lepiej nie nurkowało się w bardziej różnorodnych rafach koralowych (za 1/3 tej ceny)… w Egipcie? Ten konkretny wyjazd nurkowy do Egiptu zorganizowaliśmy w sierpniu 2019 roku Że gorąco? Nieprawda! Owszem – słońce pali, ale wiatr i niska wilgotność powietrza sprawiają, że w cieniu jest… przyjemnie! Nie jak w Azji, w tym samym czasie, gdzie duża wilgotność sprawia, że każdy ruch wyciska z nas litry potu jak z gąbki. Poza tym, cóż robić w Egipcie – tylko nurkować! Jeśli taki postawimy sobie cel – tydzień w tym ostatnio mniej odwiedzanym kraju będzie po prostu cudowny. Z Soma Event Group porzuciliśmy „stare” destynacje w Sharm El Sheikh i Hurghadzie, na rzecz Marsa Alam. Turystyka rozwija się tam od niedawna, ludzie jeszcze mili, tłoku nie ma, a rafy PRZEPIĘKNE i niezniszczone! Praktycznie od samego brzegu rozpoczyna się bajkowy, kolorowy spektakl, oferujący wszystko co rafa morze dać. Pełna paletę barw, fantastyczne, potężne formy koralowców, bogactwo ryb od ukochanych błazenków i wszelkich znanych i nieznanych „kolegów Nemo”. Nie zapominając o polujących skrzydlicach i barakudach, aż po groźne tylko z wyglądu rekiny rafowe. Do tego – tuż obok – przepiękne rafy koralowe, niczym podwodne łąki, na których pasą się potężne żółwie morskie (można je obserwować w zasadzie codziennie) oraz szansa na spotkanie manatów przypominających stwory z „Gwiezdnych Wojen”! Przygodę nurkową i zwiedzanie rafy koralowej możemy poprowadzić z hoteli, lub dla ambitniejszych poszukiwaczy nurkowych przygód - ze statku. Z hoteli szczególnie polecamy – z uwagi na fantastyczną, łatwo dostępną rafę i żółwie – te z Zatoki Abu Dabbab. Nasza agencja eventowa najbardziej ceni sobie drugi sposób – jacht. W ten sposób wkraczamy na ocean nowych możliwości (dosłownie i w przenośni), których istnienia większość z Państwa nawet nie podejrzewała… Po pierwsze: przygoda. Statek staje się naszym domem. Kucharz przygotowuje smaczne posiłki, napoje bezalkoholowe serwowane są bez limitu. Mamy do dyspozycji kajuty, jednak na ogół nikt z nich nie korzysta, gdyż przebywamy i śpimy po prostu na pokładzie, pod gwiazdami! Po drugie: najpiękniejsze i zróżnicowane, nietknięte przez człowieka rafy i bezludne wyspy o idealnie białych plażach. To pozostaje nieosiągalne dla tych na lądzie. Rafy koralowe tworzące ogromne labirynt, przepływowe jaskinie (z dostępem do światła), wraki, a do tego plaże maleńkich wysp, pokryte muszlami. Wszystko to w odległości ok 30 km od brzegów Afryki, dostępne dla nurków, ale także dla amatorów „snorkowania” po powierzchni. Po trzecie: bonusy w postaci nocnego nurkowania, które dostarcza zupełnie nowych emocji, oraz pływania ze stadami dzikich delfinów! To niezwykłe przeżycie – wskoczyć do wody w sam środek stada delfinów i obserwować przez kilka minut ich życie „od środka”, tak długo, dopóki nie odpłyną. I jeszcze to bezcenne poczucie nieograniczonej wolności, które daje żeglowanie! Jak zorganizować imprezę firmową lub event?Może firmowy wypad nurkowy dla Ciebie i twoich współpracowników?Napisz do nas, nasza agencja pomoże Ci stworzyć idealne wydarzenie! Skontaktuj się! ul. Strachocińska 20951-518 Wrocław Centrum Technologii Audiowizualnych CeTAul. Wystawowa 1/ Wrocław
Morze Wzywa Lyrics: Jeszcze morza sól / Mieszka w dłoniach twych / Jeszcze w płaszczu masz / Wilgoć siwej mgły / Jeszcze słyszysz wciąż / Głodnej mewy krzyk / Jeszcze odblask fal / W
Morze Czerwone pozostaje nadal dzikie, nienaruszone, niezaludnione i wolne. To fascynujące połączenie pełnego życia świata podwodnego i nieurodzajnej otaczającej pustyni zachwyca i pozostawia niezapomniane wrażenie. Wybrzeże Morza Czerwonego rozciąga się wzdłuż rafy koralowej ponad 2000 kilometrów. A chłodno w wodach Morza Czerwonego robi się tylko w zimowych miesiącach od listopada do lutego. Zimne wody Oceanu Indyjskiego nie wpływają do Morza Czerwonego, ponieważ cieśnina, którą połączone są te wody ma zaledwie 29 kilometrów długości i zaledwie 134 metry głębokości. Jedną z charakterystycznych cech Morza Czerwonego jest temperatura wody na głębokości 100 metrów, która wynosi średnio 21 stopni C, podczas gdy w sąsiadującym Oceanie Indyjskim na tej głębokości jest ok. 6-7 stopni. Rafy koralowe Morza Czerwonego stanowią jedyny w swoim rodzaju, niezwykle wrażliwy na ingerencje ekosystem. W celu ochrony raf koralowych założono pierwszy park narodowy Egiptu, rezerwat morski Ras Mohammed w Sharm el Sheikh. Korale są bardzo delikatne i w ciągu roku rosną zaledwie o kilka milimetrów. Już samo uderzenie płetwą lub dotknięcie ręką może poważnie uszkodzić ich strukturę. Rafy koralowe są największymi naturalnymi strukturami na świecie. Są rezultatem nadzwyczajnych relacji pomiędzy zwierzętami koralowymi, znanymi jako polipy, a mikroskopijnymi algami (zooxanthellae) żyjącymi w swoich tkankach. Wart wiedzieć, że koralowce są klasyfikowane jako zwierzęta. Odżywiają się drobnymi organizmami morskimi, za pomocą macek filtrują wodę i kierują pożywienie do układu pokarmowego. W procesie wapnienia formułuje się szkielet koralowców. Na południu Synaju zidentyfikowano 137 gatunków korala. Pośród raf żyją niezliczone gatunki gąbek, mięczaków, żółwi oraz setki gatunków ryb. Do najpopularniejszych, które spotkać można nawet na rafie przy plażach hotelowych należą np. skrzydlice, chetoniki, papugoryby, błazenki, garbiki, mureny, koniki morskie, strzykwy, rozgwiazdy, ukryte w rafie szkaradnice, skorpeny, czy spoczywające na piaszczystym dnie ogończe. A dalej od brzegu goszczą tuńczyki, napoleony, rozdymki, delfiny, barakudy, rekiny i żółwie. Oglądając ten podwodny świat pamiętajcie, aby nie dotykać ani rafy koralowej ani ryb. Wiele gatunków wykształciło systemy ochronne, które mogą spowodować poparzenia skóry oraz trwałe i trudne do leczenia rany, a nawet śmierć. Zwiedzając rafę utrzymujmy też bezpieczną odległość, by fala nie zniosła nas na koralowce. Dla prawdziwych pasjonatów nurkowania zasady te są ważne w każdym miejscu na świecie, przypominamy, że nurkując w Morzu Czerwonym warto pamiętać by: Nie dotykać ani nie łamać żadnych korali ani muszli Nie zbierać ani nie niszczyć żadnych materiałów, żywych czy martwych (korali, muszli, ryb, roślin, skamieniałości. Zabrania się wkraczania za tereny zamknięte oraz chodzenia i cumowania w strefach raf. Prosi się o korzystanie z wyznaczonych miejsc cumowania. Zabrania się karmienia ryb ze względu na możliwość zakłócenia tym równowagi biologicznej rafy. Łowienie ryb tylko w miejscach wyznaczonych. Zabrania się wrzucania odpadków każdego typu do wody. Nurkowanie tylko w wyznaczonych miejscach. Zmniejsza to ryzyko uszkodzenia raf. Większość hoteli w Sharm el Sheikh ma swoje prywatne plaże. Część kompleksów hotelowych znajduje się bezpośrednio przy plaży, inne oferują swoim gościom kilka razy codziennie bezpłatny transport na plażę, z której możemy korzystać bezpłatnie. Są też hotele, w których do wyboru za dodatkową niewielka opłatą możemy korzystać z dodatkowych plaż. Jednym z mankamentów egipskiego wybrzeża jest to, że mimo iż wybrzeże należy do wszystkich, to zarządy hoteli zabraniają spacerowania wzdłuż brzegu morza poza teren hotelu, który wykupiliśmy. Jeśli chcecie poznać nowe miejsca poza tymi, które oferuje hotel, właśnie tu znajdziecie adresy najlepszych miejsc dostępnych dla gości z zewnątrz, na których można spędzić kolejny dzień wakacji, skorzystać z restauracji, centrów sportów wodnych, nurkowania, masaży i wszelkich innych atrakcji. SHARKS BAY OASIS – legendarna publiczna plaża w Sharks Bay z restauracjami, sklepikami, uczęszczana przede wszystkim przez nurków, często tam odbywają się kursy nurkowania i nurkowania nocne. Zatoka z małym portem znajduje się przy hotelu Rojal Rojana. Na miejscu restauracje, sklepiki, kafejka internetowa. Zejście do wody z pomostu oraz łagodne zejście z brzegu. Możliwość korzystania ze sportów wodnych i masaży. EL FANAR – na półwyspie przy hotelu Reinessance i Fanar w dzielnicy Hadaba. Popularna wśród Włochów, podzielona na piętra wykute w skale, plaża oferuje kilkaset leżakow, zejście do wody z pomostu, na miejscu restauracja włoska. Klimatycznie, cicho i spokojnie bez sklepików i plażowych sprzedawców. Jest też nieduży plac zabaw dla dzieci. Zejście do wody z pomostu. REEF BEACH – zaciszne miejsce z doskonałą restauracją, znajduje się w dzielnicy Hadaba w okolicy Motel Street. Plaża z zejściem do wody z pomostu, restauracja, masaże, możliwość wykupienia sportów wodnych. Dość zatłoczona, ponieważ część hoteli korzysta z tej plaży dla swoich gości. TURQUISE – za Old Marketem, niewielka plaża z łagodnym piaszczystym zejściem do wody oraz zjeżdżalnią dla dzieci postawioną w morzu. Do dyspozycji gości restauracja. Plaża należy do hotelu Turquise, ale nie jest zatłoczona. Możliwość korzystania ze sportów wodnych, z tej plaży można też spacerować brzegiem morza 500 metrów wzdłuż zatoki. TERRAZINA BEACH – plaża, klub i restauracja polecana przede wszystkim imprezowiczom, znajduje się przy Old Markecie obok Tiran Center. Głośno tam i tłoczno od samego rana. Dobry house, sporty wodne, masaże, restauracja – również z alkoholami. Można trafić na jakieś urodzinowe lub inne party od rana ;-). Piaszczyste zejście do wody i możliwość przejścia brzegiem morza wzdłuż zatoki. Trzeba być przed 10ą, bo może zabraknąć leżaków. Wypływając na rejsy z Sharm el Sheikh należy kierować się do wyznaczonych miejsc nurkowych. Te ograniczenia wynikają z ochrony rafy koralowej, co kilka lat niektóre miejsca są zamykane lub zmieniane dla ocalenia naturalnego podwodnego krajobrazu. Aby zarezerwować nurkowanie w Sharm el Sheikh wejdź na Tych, którzy poznali uroki nurkowania oraz piękno przeżyć jemu towarzyszących, nie trzeba przekonywać do tego, jak fantastycznym doświadczeniem jest zejście pod wodę, do świata tak nam bliskiego, a jednak innego, tajemniczego i niepoznanego. Na swój sposób nurkowanie porównać można z lotem w kosmos, bowiem piękno, które czeka pod wodą na tych, którzy nie zaznali tego wcześniej jest jak przekroczenie bram innej galaktyki. Sharm el Sheikh, dzięki bogactwu rafy koralowej Morza Czerwonego, jest w stanie tylko te doznania spotęgować. To wymarzone miejsce do tego, by zejść pod wodę po raz pierwszy w życiu. Dla nieprzekonanych, pierwszym etapem jest snorkeling, czyli podziwianie piękna podwodnego świata bez profesjonalnego sprzętu, tylko za pomocą maski oraz rurki do oddychania. Dla większości to tylko preludium do pasjonującej przygody, ponieważ uroki kryjące się w wodach Morza Czerwonego potrafią przyciągać jak magnes. Profesjonalna obsługa posiadająca bogate doświadczenie to gwarancja bezpieczeństwa i niezapomnianych przeżyć. Do najpopularniejszych gatunków Morza Czerwonego, jakie spotkać można nawet na rafie przy plażach hotelowych należą np. skrzydlice, chetoniki, papugoryby, błazenki, garbiki, mureny, koniki morskie, strzykwy, rozgwiazdy, ukryte w rafie szkaradnice, skorpeny, czy spoczywające na piaszczystym dnie ogończe. Dalej od brzegu goszczą tuńczyki, napoleony, rozdymki, barakudy i rekiny. Na otwartych wodach spotkać można również delfiny i żółwie. Do fauny Morza Czerwonego zalicza się dużą liczbę gąbek, organizmów z gromady Porifera. Aktywność gąbek wpływa na generalną filtrację wody morskiej: gąbki absorbują wodę poprzez liczne pory w jamie, następnie woda jest wydalana. Średniej wielkości gąbka może zaabsorbować ponad 100 litrów wody dziennie. Gąbki to istoty niezbędne dla formowania się rafy. W Morzu Czerwonym żyją także liczne mięczaki, podzielone na Lamellibranchia – dwuskorupowe, oraz na Gastropoda, z których niektóre mają pojedynczą skorupę (Conus) oraz nie posiadające żadnej skorupy (Hexabranchus znana powszechnie jako hiszpańska tancerka). Żyje tu również wiele zwierząt z rodziny echinodermata, takich jak: morski rozbójnik (sea urchins), morskie lilie (sea lilies), strzykwy (sea cucumbers) rozgwiazdy (starfish), wśród nich korona cierniowa (Acanthaster planci), żywiąca się głównie polipami i przy zbytnimi rozpowszechnieniu mogąca nawet doprowadzić do zagrożenia przetrwania rafy. Innym typowym przedstawicielem fauny w Morzu Czerwonym są ryby, które mogą być podzielone na dwie grupy: chrzęstnoszkieletowe Chondrichthyes (rekiny, płaszczki) oraz szkieletokostne Osteichthyes. Udało się sklasyfikować 1248 gatunków ryb w Morzu Czerwonym, spośród których 17% jest endemicznych, co oznacza że nie żyją w żadnych innych oceanach. Możemy również sklasyfikować ryby pod względem ich środowiska. Rozróżniamy ryby rafowe, żyjące w okolicach rafy, oraz ryby pelagiczne, preferujące otwarte wody, powracające na rafy ze względu na zasobność pożywienia na rafie. Typowymi przedstawicielami tej drugiej grupy są Sphyraenidae ( barakudy – Barracuda), Carangidae (Jackfish i Trevally) oraz Lethrinidae (Imperator – Emperors). Wody Morza Czerwonego zamieszkuje pięć gatunków żółwi. Najpospolitszym z nich jest żółw szylkretowy (hawksbill) Długość ciała tego gatunku nie przekracza 90 cm, ma haczykowato zakończony ogon. Oprócz tego powszechny jest również żółw zielony (Green turtle), który jest o wiele większy. Równie popularne są w Morzu Czerwonym delfiny, występujące w tuzinach gatunków. Najpopularniejszy z nich to delfin butlonosy (Bottlenose), delfin pospolity (Common), żyjący w dużych stadach, oraz Grampus (o charakterystycznie zaokrąglonej głowie). Rafy koralowe Morza Czerwonego stanowią jedyny w swoim rodzaju, niezwykle wrażliwy na ingerencje ekosystem. W celu ochrony raf koralowych założono pierwszy park narodowy Egiptu, Rezerwat Morski Ras Mohammed w Sharm el Sheikh. Korale są bardzo delikatne i w ciągu roku rosną zaledwie o kilka milimetrów. Już samo uderzenie płetwą lub dotknięcie ręką może poważnie uszkodzić ich strukturę. Rafy koralowe są największymi naturalnymi strukturami na świecie. Są rezultatem nadzwyczajnych relacji pomiędzy zwierzętami koralowymi, znanymi jako polipy, a mikroskopijnymi algami (zooxanthellae) żyjącymi w swoich tkankach. Warto wiedzieć, że koralowce są klasyfikowane jako zwierzęta. Odżywiają się drobnymi organizmami morskimi, za pomocą macek filtrują wodę i kierują pożywienie do układu pokarmowego. W procesie wapnienia formułuje się szkielet koralowców. Na południu Synaju zidentyfikowano 137 gatunków korala. Pośród raf żyją niezliczone gatunki gąbek, mięczaków, żółwi oraz setki gatunków ryb. Oglądając ten podwodny świat pamiętać trzeba, aby nie dotykać ani rafy koralowej ani ryb. Wiele gatunków wykształciło systemy ochronne, które mogą spowodować poparzenia skóry oraz trwałe i trudne do leczenia rany, a nawet śmierć. Zwiedzając rafę należy utrzymywać od niej bezpieczną odległość, by fala nie zniosła nas na koralowce. ( informacje o Morzu Czerwonym za CN NAUTICA. Dziękujemy!) Zapraszamy do naszej galerii MORZA CZERWONEGO Morze Czerwone połączone jest z Oceanem Indyjskim Cieśniną zwaną Drzwiami Lamentu (the Door of Lamentation), która to ma 29 km szerokości, a jej dno znajduje się na głębokości zaledwie 134m, co ogranicza przepływ wody z Oceanu Indyjskiego. Ze względu na wysoką temperaturę powietrza i niską wilgotność otaczającą rejony Morza Czerwonego, prędkość parowania (ok. 200cm/rok) jest jednym z najważniejszych czynników fizycznych kształtujących ekosystem tego morza. Brak dopływu słodkich wód z rzek i ograniczona ilość wody wymienianej z Oceanem Indyjskim powoduje duży wzrost zasolenia – jeden z najwyższych spośród mórz na Ziemi – 38 promili (podczas, gdy w oceanach wynosi on 35 promili). Z powodu suchego powietrza i działalności wiatru dostrzegana jest również różnica 10o między temperaturą wody w lecie i w zimie. Jednak cechą odróżniającą Morze to od innych, jest wysoka temperatura wody na głębokości 100m. Wynosi ona 21o podczas gdy w sąsiadującym Oceanie Indyjskim wynosi ona zaledwie 6-7 stopni. Wybrzeże morza czerwonego ogrodzone jest wyjątkowo długą rafą koralową. Obliczono, że rozciąga się ona na długość ponad 2000km. Jest to w większości rafa przybrzeżna. Korale to organizmy morskie należące do grupy Coelenterata (gromada Cnidaria). Dopiero od 1726 roku, dzięki francuskiemu lekarzowi Andre Peysonnel’a, zaczęto klasyfikować je jako zwierzęta. Podstawowym przedstawicielem grupy Coelenterata jest polip. Polip pożywia się używając macek, które kierują jedzenie w kierunku jamy żołądkowej . Posiadanie lub brak tej właśnie części ciała jest podstawą podziału korali na dwie duże podklasy: Octocorallia oraz Hexacorallia. Polipy zwykle żyją w milionowych koloniach organizmów w strefach tropikalnych oraz na głębokości od 50cm do 50metrow. Do rozwoju potrzebują wody, której średnia temperatura wynosi 30 – 20C. Temperatura wody nie może spaść poniżej 18 stopni, a poziom zasolenia powinien wynosić między 30-40%. Do rodziny korali należą korale miękkie i twarde (madrepores). Twarde korale charakteryzuje twardy, wapienny szkielet i są one zwane budowniczymi rafy Rafa koralowa to skomplikowana i zróżnicowana struktura, którą można w uproszczeniu podzielić na trzy części: a) rafa przybrzeżna – typowe dla morza czerwonego są „talerze koralowe” (coral plates), różniące się kształtem i rozmiarem, które połączone są z linią brzegową. b) rafy barierowe – uważane za fazę ewolucyjną raf przybrzeżnych. Rafy barierowe oddzielone są od morza laguną. c) atole – generalnie leżą daleko od wybrzeża. Wyróżnia je rafa otaczająca lagunę. W przypadku Morza Czerwonego, jedynym godnym uwagi przykładem takiego typu formacji koralowej jest Sanganeb, w Sudanie. ( informacje o Morzu Czerwonym za CN NAUTICA. Dziękujemy!) Góra Pantokrator. Krętymi drogami na najwyższy szczyt wyspy Korfu. Tajemnicza to sprawa. Nie wiadomo jak bardzo wysoki jest szczyt Pantokrator. Pewnym jest, że to najwyższe wzniesienie na Korfu, zależnie od źródła podaje się jednak, że mierzy ono 906 m n.p.m. bądź też 911 m n.p.m. Jakby nie było, mieszkańcy postanowili zbudować