Genes 2023, 14, 539 2 of 27 diversity during the Early to Middle Pleistocene and, later, by a specific lineage with high size variation during the Middle and Late Pleistocene [1]. Muzeum Tatrzańskie jak zwykle w cyklu “Tajemnice Tatr” zachęca Państwa do tatrzańskich spacerów. Dzisiaj wybierzemy się z Zakopanego na zachód, do reglowej Doliny Lejowej. Spacer tą leśną doliną, z zejściem do Doliny Kościeliskiej potrwa 2-3 godziny, w zależności od wariantu, kondycji i fantazji. A zatem: ruszamy! Doliny w Tatrach dzielą się na dwa rodzaje. Pierwszy z nich to doliny walne. Zaczynają się one na przedpolu Tatr i podchodzą pod grań główną. Takimi potężnymi dolinami są na przykład Jaworowa, Białej Wody, Rybiego Potoku, Bystrej, Kościeliska i Chochołowska. Drugim rodzajem tatrzańskich dolin są dolinki reglowe. Też zaczynają się na przedpolu naszych najwyższych gór, ale kończą się w paśmie regla dolnego lub górnego. Przykładami takich dolin są: Białego, Ku Dziurze, Strążyska, Za Bramką, Mały Żlebek, Stanikowy Żleb i Lejowa. Tej ostatniej poświęcamy niniejszy tekst. Jest to największa z dolinek reglowych. Ma 4,5 km długości, a położona jest pomiędzy dużo większymi siostrami: Chochołowską i Kościeliską. Swoim biegiem opada najpierw stromo ze stoków wyjątkowego w swoich kształtach Kominiarskiego Wierchu (1829 m) Tylkowymi Spadami, Tylkowym Żlebem (ten żleb ma 1100 m długości) i Zabijakiem (ten ma 1200 m długości) na północ, w kierunku wielkiej polany Biały Potok (na wysokości ok. 930 m). Zacznijmy opis doliny od tego właśnie miejsca. W dolnej jej części znajdują się zbudowane z wapieni numulitowych skałki, zwane Między Ściany. Tu zaczyna się także żółty szlak turystyczny, prowadzący w głąb Doliny Lejowej. Te skałki po naszej prawej ręce są bardziej okazałe i wyższe. Często można spotkać tu wspinaczy, przewodników tatrzańskich, wspinających się na drogach o różnym stopniu trudności. Czasami organizowane tutaj były zawody wspinaczkowe, połączone z bieganiem w górach (organizatorem tych zawodów był KW Zakopane), egzaminy dla przewodników tatrzańskich, a na co dzień prowadzone są szkolenia we wspinaczce skalnej. Z tego miejsca ruszamy w głąb Lejowej. Po naszej lewej ręce widzimy wylesione niemal w stu procentach stoki Kościeliskich Kopek i Suchego Wierchu. Za sprawą wiatrów halnych, a zwłaszcza halnego z 2013 roku, tutejsze świerki poległy w zupełnie nierównej walce z porywami potężnego wichru. Drzewa zostały usunięte, ale i tak pełne wykrotów i kikutów drzew stoki sprawiają trochę przygnębiające odczucia, zwłaszcza dla tych, którzy pamiętają dni największej chwały tych lasów. Po naszej prawej ręce mijamy odmienny krajobraz: ładny las, który oparł się halnemu, na Cisowej Turni (1112 m), mijamy stoki Skrajnej Rosochy (1262 m), Wierchu Kuca (1305 m, te są zawalone połamanymi świerkami). Na tym odcinku z góry spada kilka wąskich żlebów, a nad nami dominuje świerk, ale jest też sporo buka. O wyjątkowej obfitości mleczajów rydzy (te lubią sosny) i mleczajów świerkowych (te lubią świerki) w tym terenie pisaliśmy już na FB, więc nie będziemy się powtarzać. Kilka słów o nazwie doliny. Pochodzi ona od górali Lejów z Podczerwonego i w dokumentach z roku 1811 figuruje, jako właściciel doliny, Jędrzej Leja ze wsi Podczerwone. Obecnie dolina leży na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, ale jest też własnością Wspólnoty Uprawnionych Ośmiu Wsi z siedzibą w Witowie, która prowadzi tutaj intensywną gospodarkę leśną (głównie wycinkę drzew, ale też ich sadzenie). Przeważnie przygotowane do zwózki świerkowe pnie spotkamy leżące przy ścieżce na niemal całej długości doliny. Sporo bywa tu jesienią błota, więc trzeba trochę cierpliwości, by wynaleźć szlak w taki sposób, by nie ubłocić się do kolan… ale wcale to nie umniejsza przyjemności spaceru. Po około dwudziestu minutach spaceru wchodzimy pomiędzy dwie ładne polany: po lewej ręce mamy Polanę Huty Lejowe, z jednym szałasem pasterskim, który w sezonie nadal jest użytkowany. Istniał tu także mały ośrodek hutniczy (stąd nazwa tej polany). Zresztą w tej dolinie istniało wiele hut i pól górniczych. W opisach z 1840 r. piszą o polu eksploatacyjnym św. Ludwik w Kominach Tylkowych pod Spadami, św. Justyna w Lejowym Potoku, św. Krystyna pod Kościeliską Kopką, Magdalena w Lejowym Potoku pod Kopką pod Lejówkami i Jan oraz Jakub. Intensywne poszukiwania rudy żelaza zakończyły się w Tatrach około roku 1875. Ich świadectwa znajdziemy jeszcze w terenie,,, Kustosz Muzeum uciął sobie kiedyś tu uroczą pogawędkę o oscypkach, wypasie, tradycjach pasterskich z tutejszym bacą. Po prawej widzimy dość stromą Polanę Jaworzyna Lejowa, także z jednym szałasem pasterskim, przytulonym zgrabnie do świerkowego lasu. W odległych latach na tej polanie zimą czynny był przez jakiś czas mały, przenośny wyciąg narciarski, tak zwana “wyrwirączka”, którego właścicielem był jeden z zakopiańskich klubów narciarskich. Trenowali tu alpejczycy. Idąc wyżej wzdłuż Lejowego Potoku dochodzimy do mostku i przechodzimy go, skręcamy następnie łagodnie w prawo, za skrętem doliny, by osiągnąć kolejną polanę – Niżnią Polanę Kominiarską (wysokość polany 1110-1170 m). Jest tu kilka szałasów pasterskich, wyremontowanych przez Wspólnotę, a układających się w szereg. To świadectwo tradycji pasterskich w tej dolinie. Wszystkie tutejsze polany były wypasane, aż po północne stoki Kominiarskiego Wierchu i Rówień pod Kominami, gdzie stał urokliwy szałas pasterski, który nie wytrzymał starcia z przyrodą, zimnem, lawinami i deszczami i już nie cieszy oka jak przed laty… Z Polany rozpościera się ładny widok na Zadnią Kopkę, pokryty hrubymi lasami Diabliniec i północne zerwy Kominiarskiego Wierchu, turnię Kufa, Wierch Świerkule i leśny grzbiet, idący w stronę Kominiarskiej Przełęczy. Wspominając dawne szlaki, które przeszły już do tatrzańskiej historii, nie mogę nie wspomnieć o wspaniałym narciarskim trawersie północnych stoków Kominiarskiego Wierchu, od Hali Stoły przez Rówień pod Kominami i Przełączkę pod Kufą do Doliny Dudowej i Chochołowskiej. Jego odkrywcą był znany narciarz i twórca TOPR, Mariusz Zaruski, a udoskonalił jego przebieg “Opcio”, Józef Oppenheim. Zarówno podejście, jak i długi zjazd z Przełączki pod Kufą na stronę Doliny Dudowej, były najwyższej jakości i droga ta należała do najpiękniejszych szlaków narciarskich całych Tatr. Tak go słusznie ocenił Oppenheim. Wracajmy jednak z objęć tatrzańskiej zimy do jesiennej rzeczywistości. Jesteśmy nadal na Niżniej Polanie Kominiarskiej. Jest tu wygodna ławeczka pod lasem, gdzie można odpocząć. Łyk gorącej herbaty z cytryną i miodem zimną jesienią nikomu oczywiście nie zaszkodzi a przyjemniej ogrzewa. Stąd szybko przejdziemy do Doliny Chochołowskiej na zachód, mijając po drodze Halę Jamy. Jeżeli chcemy przejść do Doliny Kościeliskiej, kierujemy się za czarnymi znakami na Polanę Przysłop Kominiarski. W niecałe dziesięć minut spaceru osiągniemy to miejsce, gdzie możemy się rozkoszować widokiem na Kominiarski Wierch w pełnej krasie. Jak mamy szczęście, to czasami uda się zobaczyć przelatującego w oddali orła przedniego (warto mieć ze sobą lornetkę), spotkać jelenie lub łanie, zachwycić się jakąś mikrą, tatrzańską rośliną. Pamiętajmy, że nasz stosunek do tatrzańskiej przyrody jest właściwym wykładnikiem naszego podejścia do gór. Tym bardziej, że orędownikiem jej ochrony był nasz patron, Tytus Chałubiński, zwracamy uwagę na właściwe zachowanie w lesie. Zostawiamy góry w takim stanie w jakim jej zastaliśmy. Zabieramy swoje śmieci, a zbieramy także te znalezione w lesie. Warto zabierać na spacer siatkę na śmieci do plecaka. Nie płoszymy zwierząt i im nie przeszkadzamy. Nie hałasujemy. Te zasady to podstawa właściwego zachowania się w lesie. Z Przysłopu Kominiarskiego schodzimy czarnym szlakiem do Polany Stare Kościeliska i do Doliny Kościeliskiej. Po drodze podziwiamy jeszcze widok na Kamienistą (góralska nazwa Babie Nogi), panoramę na Czerwone Wierchy, wapienne turnie i powoli kończy się nasz spacer, śladami tajemnic reglowej Doliny Lejowej. Czas na następną tatrzańską wyprawę z Muzeum Tatrzańskim. Przewodnik tatrzański I klasy Jędrzej Wala mawiał: – no dyj nic brzyćkiego w Tatrach ni ma. Miał absolutną rację. Nawet krótki, reglowy spacerek pozwala nam nacieszyć oczy widokami, trochę się zmęczyć, co każdemu się przyda do budowania kondycji i trochę odpocząć. Spacerujmy zatem w Tatrach, korzystając z uroków niezwykle pięknej tego roku jesieni. Tekst i zdjęcia: Wojciech Szatkowski
Babie leto v Tatrách II Autor Majky Prísľub babieho leta vo Vysokých Tatrách pred dvojtýždňovým októbrovým rehabilitačným pobytom v Tatranských Zruboch.
Pokrój mały, gęsty, okrągławy krzew o wysokości 0,5-1 m. Pędy młode pędy są z początku biało filcowato owłosione, później łysieją. Liście od odwrotnie jajowatych do lancetowatych, powyżej połowy najszersze. Szczyty liści niezbyt ostre, tępe, lub zaokrąglone. Na górnej stronie są ciemnozielone lub żywozielone, na spodniej stronie białofilcowate. Kwiaty roślina dwupienna, kwiaty zebrane w kotki o długości 3-5 cm. Kotki żeńskie o przysadkach dwubarwnych; dołem jasnych, lub purpurowych, górą rdzawoczarnych. Słupki siedzące, o zalążniach gęsto owłosionych, szyjkach w dolnej części również owłosionych, znamionach szeroko, łukowato rozchylonych. Kotki męskie dwubarwne, bez szypułek, wydłużone i zielonkawo owłosione. Nitki ich pręcików wolne i nagie, miodnik spłaszczony, jasnozielony. Zaraz po rozwinięciu pylniki i pyłek jest czerwony, w czasie kwitnienia jasnożółty, a po przekwitnięciu ciemnobrunatny. Owoc kędzierzawo owłosiona i pękająca dwoma klapami torebka z drobnymi nasionami wyposażonymi we włoski. Biologia i występowanie Roślina wieloletnia, nanofanerofit. Kwitnie od czerwca do lipca. Roślina owadopylna i miododajna. Nasiona rozsiewane przez wiatr. Siedlisko: Skały, podmokłe dna dolin. Rośnie w piętrze kosodrzewiny, czasami również w piętrze alpejskim, głównie na podłożu ubogim w wapń i na stanowiskach wilgotnych. Roślina górska. Liczba chromosomów 2n = 38. Tworzy mieszańce z wierzbą śląską. cechy kwiatów pora kwitnienia czerwiec lipiec barwa kwiatów płatki czerwone płatki żółte płatki zielone płatki zielonkawe cechy liści kształt blaszki liście jajowate liście lancetowate liście odwrotnie jajowate cechy łodygi wygląd łodygi łodyga owłosiona cechy owoców rodzaj owoców suche torebki powierzchnia owocu owłosiona ogólne krzew roślina miododajna roślina pyłkodajna roślina górska Polska Czerwona Księga Roślin roślina rzadka tworzy mieszańce siedlisko Piętro kosodrzewiny Tatry cechy nasion rozsiewanie nasion endochoria
Poczytamy tutaj o Sabale, Roju, ks. Stolarczyku, Sieczce - same ciekawe i wielkie dla Tatr nazwiska. Warto docenić więc te "Sześć dni w Tatrach" i tak się nie podniecać skalą "góralskiej muzyki". 7/10 PS Wydanie jest przeurocze (może tylko makiem pisane),a dodatek w postaci ilustracji - smakowity i zwyczajnie piękny. No to wróciłem w Tatry. Bo gdy ponad dekadę temu wróciłem do chodzenia po górach, dość szybko przerzuciłem się z Beskidów na najwyższe polskie góry. Latem, jesienią, zimą, wiosną. Może nie przeszedłem wszystkich szlaków w polskiej części pasma, ale większość, raz pojechałem w Wysokie na Słowacji z kilkoma osobami z forum, a potem zacząłem poznawać Fatry, oraz nieznane mi rejony Baskidów i Tatry...zacząłem pomijać w swych planach. Ostatnią wycieczkę w Tatry odbyłem cztery lata temu na Siwy Wierch. Rok wcześniej, od wycieczki na SW, na Bystrej gdy zobaczyłem jak wąskie w tamtym miejscu jest to pasmo, straciłem całkiem do Tatr serce. Mijał rok za rokiem a ja ich nawet w najmniejszych planach nie umieszczałem. W końcu jednak w nie dotarłem. Gdzie? Czytajcie dalej 😊Pierwsze plany były na wrzesień 2019 roku. Ale wtedy wolałem odczarować Gorce, choć jesień w nich dopiero zaczęła stawiać pierwsze kroki, więc plan na ten rok, na wrzesień, to Tatry, w nich już powinno być widać barwy jesienne. Plan zakładał wyjście w Tatry Wysokie. Plan jest, namawiam kolegów, mamy jechać i...łapię mnie przeziębienie. Noż...Przesuwam wyjazd o tydzień. Może to i dobrze, 13go jest upał, w Tatrach nawet w Kobylarzowym żlebie kolejka, a tydzień później ma być chłodniej i bezchmurne niebo. Może i ludzi mniej...Ale prognozą tydzień wcześniej, nie ma co się sugerować. No i ta zaczyna się psuć. Pojawiają się chmury, by w sobotę pokazać, że z rana słońca ma nie być... Zmiana terminu, to też zmiana ekipy, niestety nowy termin nie pasuje kolegom, choć do końca ich kuszę, przy okazji więc rzucam pomysł Sokołowi. Ten zaczyna marudzić na moje miejsce (jak zawsze 😉 i proponuję zupełnie inny szlak. Na zachętę pisze mi o kolejce, dzięki której zostawimy las i brak widoków w kilkanaście minut za nami. Przynęta złapana i tak w niedzielę pół godziny przed otwarciem kolejki, na parkingu ubieramy się ciepło, bo tu są 4 stopnie. Na szczęście pan z obsługi przychodzi i otwiera okno, bilety kupujemy i od razu startujemy do góry, dzięki czemu o 7mej jesteśmy już na górnej stacji kanapy. Ha w około 20 minut jesteśmy na 1501 metrze. Adrian i jeszcze bardziej się opatulamy, trochę zmarzliśmy. Ruszamy. Zakosami wśród ostatnich drzew, następnie między kosówką. Za plecami coraz lepsze widoki. Człowiek odzwyczajony od tych widoków, ma ochotę co chwilę robić zdjęcia. Tomek zaczyna nas zadziwiać, bo każdą pipidówe wyłaniającą się za garbu od razu bezbłędnie odgaduje. Pokazuje nam więc co za nami, oraz co przed nami:A tam to będzie widać to i to...Robi nam się cieplej, więc zaczynamy zrzucać czapki, rękawice i kurtki. Żegna nas zieleń kosówki, a wita piętro hal, z przytłaczającą ilością kolorów. Borówki, trawy, rdzewieją, rudzieją i brązowieją, co w połączeniu z zielenią mchów na kamieniach daje niesamowity efekt:Tu muszę was ostrzec. Zdjęć będzie sporo...Nie tylko widoków, na przykład kwiatów:Mijamy ławkę, przy której jest luneta, z której można obejrzeć szczyty Tatrzańskie w dużym powiększeniu. Doganiają nas kolejni turyści, no cóż tempo dla nas nie jest istotne, ważniejsze są widoki. Więc co chwilę odwracamy się i wchłaniamy widoki. Pod samym garbem grzbietu znów się oglądam ale gdy woła Tomek by spojrzeć w drugą stronę, porzucam widoki, które oglądamy od godziny i rzucam wzrokiem w drugą stronę. No nieźle! Pod nami w dolinach pierzyna mgieł. Na horyzoncie Beskid Śląski, Mały. Pilsko i Babia takie niepozorne się wydają. I wszędzie zieleń...poza najbliższymi garbami i szczytami, tatrzańskimi, bo te mienią się również pomarańczami pomiędzy kępami zielonych kosodrzewin:Bliżej widać Osobitą, którą nigdy z jeszcze tak bliska nie oglądałem. Zresztą jakże dziwnie wyglądają szczyty polskiej części Tatr Zachodnich, Rakoń, Wołowiec... Znam je, ale nie z tej strony:Osobita...za kamieniami Skrajnego szczytów...Zjadamy kanapki popijając je piwem, ja piję zerówkę, w między czasie robiąc sporo zdjęć. Oj ja głupi, dalej będzie jeszcze ładniej. Więc ruszamy. Tu widok na naszą trasę:Wpierw jednak musimy wejść grzbietem Skrajnego Salatyna, by przed Brestową zejść na przełączkę i znowu podejść. U mnie zaczynają się skurcze, więc narzekam, kto to widział takie łażenie góra-dół-góra 😏. Z początku udaje mi się te skurcze rozchodzić, jednak podejście na szczyt głównej grani Tatr, znowu powoduje ich nawrót. No cóż, do końca z nimi się będę zmagał. Robimy kolejną przerwę, robiąc sobie wspólne zdjęcie. I podziwiając piękne widoki. Ja to dostałem kopa:Ta przestrzeń...to jest coś co kocham w górach. I na prawdę nie spodziewałem się ją znaleźć w Tatrach!A i widoki stąd powalają. Od lewej widać Wielką Fatrę, za Siwym W. stoi Wielki Chocz, nad jeziorkiem z mgieł widać Małą Fatrę, z charakterystyczną sylwetką Rozsutca Wielkiego i Małego. Na Brestowej (1934m npm), zdjęcie Adriana. Od lewej sokół, Adrian i ruszyć dalej. Teraz czeka nas kolejne zejście (na Skrajną Salatyńską Przełęcz) i podejście na Salatyna, a raczej Salatyny, bo Salatyński Wierch i Mały Saltyn. Zejście na SSP jest iście tatrzańskie, ale im wyżej podchodzimy szczytu, tym bardziej się robi...połoninowo 😉. Zobaczcie sami, to widok do przodu:Ok, widać z lewej, że jest uskok, ale spójrzcie jaki widok był za plecami:To był dla mnie kopniak drugi. Mijamy wyższy szczyt, oglądając zagłębienia pod nim, w których z kamieni są ułożone różne napisy i idziemy na niższy o dwa metry szczyt Małego Salatyna, gdzie robimy sobie zdjęcie wspólne:Wcale tak ciepło nie jest, ot łapie nas głupawka... 😅 Mały Salatyn 2046m znowu mała przerwa, ja liczę, że może nogi odpoczną, no a ja podziwiam przestrzeń, oraz robię zdjęcia:Na pierwszym planie Jałowiecka Góra, grzbiet opadający od Małego Salatyna, z prawej widać Czerwony Grzbiet, rozdzielony od JG Żlebem pod Wałowcem, za którym wyrasta Siwy Wierch (z prawej), Mała Ostra, Duża Ostra i Babki, czyli trasa mojej ostatniej wycieczki w krótkiej przerwie czas ruszać, Sokół pogania nas, mówiąc, że mamy słaby czas. Ale jak tu zostawić takie piękne przestrzenie? Zachętą ma być teraz całkiem inny odcinek biegnący główną granią. To Skrzyniarki, przez które dojdziemy na Spaloną:Widać ścieżkę, biegnącą granią. Ta grań to idzie nam dość szybko. Mnie jednak dobija, skurcze będą mnie teraz bardzo mocno dokuczać. Teraz rozumiem też, skąd odcinek ten jest porównywany do Orlej Perci. Grań jest ostra, dość wąska. Rozdziela Głęboki Worek, czyli kocioł górnej części Doliny Głębokiej, od Zadniej Salatyńskiej Doliny. Są na tym odcinku skały, gruzowiska kamieni, jest łańcuch i dwie skalne twarze. Mnie ten odcinek przypomina odcinek Granaty-Krzyżne i moim zdaniem nie ma nic złego w porównaniu tego szlaku do mną już łańcuchy, oraz widok na tą grań:Zdjęcie Tomka, które zatytułował "Pan Skurcz". zostają w tyle coś tam dyskutując, więc ja idę ile mogę, stwierdzam, że i tak mnie dogonią. Oczywiście na Spaloną wchodzą pierwsi, ja się ledwo dowlekam. Dostaję kopniaka nr 3:Spalona - 2083m npm. I znów ta przestrzeń. No jak tak można? Tu siadamy, zjadamy coś, podziwiamy Spaloną Dolinę, oraz Rohacki Staw i dalszą część Słowackiej Orlej Perci:😅Przysnęło mi się trochę...ale jak zachrapałem, to się obudziłem 😂. Od Adriana dostałem tabletkę z magnesem, która niewiele mi pomogła, ot skurcze to efekt braku formy, przyzwyczajenia do innych szlaków i problemów z cukrami. Po krótkim śnie nabrałem trochę sił, więc ruszając robię kilka zdjęć jesieni i lecę za co za nami...i idę dalej. Dostaję propozycję by zejść do doliny, ścieżkę mijamy. W milczeniu kręcę głową i zaciskając zęby zaczynamy podejście na ostatni szczyt na dzisiejszej pokazuje mi gruzowisko za nami i mówi, że przypomina mu to jeden film, od razu mówię tą scenę - mamy to samo skojarzenie. Zgadnijcie o jaki film, o jaką scenę chodzi:Przed nami widać malutki zator, pod kominkiem. Gdy jednak dochodzimy, jest on tylko dla nas:Wejście do komina pod widok z góry na wyjście z niedaleko szczytu kolejny skrót i w końcu ostatkiem sił wchodzę na szczyt. Jest ból ale i radość. Pachola - 2167m npm. Oj dawno, od 2015 roku nie byłem tak wysoko. Kolejna przerwa. Kolejne wygłupy. Oraz kolejne podziwianie widoków. Tu mnie przestrzenie już nie zachwycają, ale dalej jest ładnie. Tyle, że tu już nie można powiedzieć, że się nie jest w Tatrach. Podziwiam więc kolory:Podziwiam dalszy przebieg szlaku:widoki tatrzańskie: Wysokich na tle Tatr pozostaje nam zejść do auta. Chłopaki chcieli jeszcze zahaczyć o stawy Rohackie, ale moje wolne tempo powoduje, że rezygnują, a ja na myśl, że mam gdzieś jeszcze podejść...dosłownie niedobrze mi się robi. Schodząc po prostu nie mam skurczy...więc wpierw schodzimy na Przełęcz Banikowską,skąd po zakosach, po kruchej ścieżce co rusz osuwając się w dół Doliną odbicie na stawy, mijamy ławki z widokiem na okolicę, podchodzimy jedynie pod Wyżni Wodospad w końcu dojść do asfaltu i mijając bufet, w którym robimy zakupy i zapijamy trasę kofolą, zejść na parking. W lesie spotykam jeszcze trole 😉 i robię im ostatnie zdjęcie tego dnia...I wycieczka się kończy. Za dużą ilość zdjęć przepraszam, ale ostrzegałem 😉.Nie była to długa wycieczka, bo ledwie niecałe 13km zrobione, ale mimo wykorzystania kolejki pnad tysiąc metrów przewyższeń zrobiony (polska mapa mówi o 1017, czeska o 1225).To był zdecydowanie dobry powrót. A za rok...wstępny plan z roku 2019 trzeba zrobić...

Babie Nogi – potężny żleb opadający spod szczytu Kamienistej do Doliny Pyszniańskiej (górna część Doliny Kościeliskiej) w Tatrach Zachodnich. Żleb ten ma jeszcze kilka bocznych ramion i znajduje się na nim kilka wodospadów. W górnej jego części leżą źródła Babiego Potoku uchodzącego do Pyszniańskiego Potoku.

Tatry, co by o nich nie mówić, to piękne wyglądają podczas jesieni, kiedy to wszystkie liście z okolicznych drzew spadają, wyłania się ich piękna, jakże naturalna natura. Planując podróż jesienią, na pewno nic nie stracimy mimo, że będzie trochę zimno, ale jest to przecież natura tych pięknych polskich gór. Nie musimy mieć nawet dużo czasu na zwiedzanie, ponieważ wypad w Tatry może trwać zarówno kilka dni, jak i godzin. Warto wybrać się tu jednak na dłużej, ponieważ tylko wtedy zaznamy tego charakterystycznego klimatu. Żadne inne miejsce nie może się pochwalić takim przygotowaniem. Dlatego tym bardziej powinniśmy do tego podejść niezwykle poważnie. Oczywiście spadające liście ukazują piękno samego szczytu i to nie byle jakiego, ponieważ Tatry nie tylko są najwyższym szczytem w Karpatach, ale także mają w sobie coś, czego nie posiadają inne góry. To naprawdę ma ogromne znaczenie, ponieważ w praktyce okazuje się, ile tak naprawdę warte są takie piękne góry. Tatry wielki łańcuch górski Tatry dzielą się dość nietypowo, ponieważ część pasma górskiego znajduje się w Polsce, a Tatry wysokie w większości leżą po słowackiej stronie w Szczyrbskim Plebsie. Mimo to wiele osób uważa, że jest to jednak coś Polskiego, ponieważ po tamtej stronie znajdziemy wiele różnych hoteli oraz pensjonatów, które prowadzą Polacy. Niektórzy nie chcą się męczyć, bo wspinaczka po Tatrach wymaga odpowiedniego przygotowania i umiejętności. Nie każdy je posiada. Wiele osób wybiera inną drogę przez Łomnicę, która uznawana jest za drugi co do wielkości szczyt Tatr. Nie musimy się jednak wspinać, ponieważ w okolicy działa kolejka gondolowa, która zawiezie nas na sam szczyt. Oszczędzimy sobie w ten sposób dużo czasu, taka opcja jest dobra wtedy jeśli nie jesteśmy zbyt obeznani we wspinacze wysokościowej. Jeśli znajdujemy się wysoko w Tatrach, to musimy zwrócić uwagę na wiejący wiatr. Halny jest niebezpieczny, ponieważ wieje z prędkością, która jest w stanie wyrywać drzewa wraz z korzeniami. Czasem może być niebezpiecznie W przypadku zagrożenia zaleca się zejście ze szlaku i udanie się do bezpiecznej strefy, nie warto ryzykować, ponieważ góry Tatry potrafią być bardzo niebezpieczne, zwłaszcza jeśli warunki do chodzenia są bardzo mocno utrudnione. Nie wolno nam ryzykować, musimy umieć zachować bezpieczeństwo, tylko wtedy wycieczka będzie dla nas w pełni bezpieczna. W każdym innym razie narażamy się na niepotrzebne niebezpieczeństwo, gdzie grozi nam utrata zdrowia lub życia. Musimy mieć wyobraźnie, ponieważ brawura czy chęć popisania się, zazwyczaj kończą się tragicznie. W Tatrach znajdziemy również wiele dzikich zwierząt. Kozica czy niedźwiedź to tylko nieliczne gatunki zwierząt, jakie możemy spotkać w okolicy gór. Na szlaku można wypatrzeć lisa, borsuka, a nawet żbika. Zwierzęta z pobliskiego lasu Trzeba być ostrożnym, ponieważ zwierzęta często wychodzą z lasu. Góry to przede wszystkim czyste powietrze. To jedyny element, którego nie jesteśmy w stanie poczuć w mieście. Powietrze górskie jest bardzo specyficzne, dlatego możemy mieć problem z oddychaniem, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego typowego górskiego powiewu powietrza. Oczywiście, jeśli to nie pierwsza wycieczka w góry, to na pewno przywykliśmy już do takiego klimatu i wówczas nie stanowi on dla nas dodatkowej przeszkody. Tatry da się lubić, tylko musimy podchodzić do takiej wycieczki z przygotowaniem. Nie możemy wybrać się w góry bez sprzętu i prowiantu. Odpowiednie zachowanie norm i przepisów pozwoli nam zwiedzić Tatry i wynieść z tego wszystkiego naprawdę sporo ciekawych doświadczeń, jakie daje nam tutejsza natura. Previous StoryJak traktować wycieczki szkolne?Next StorySpotkanie z dziką naturą W tym projekcie linki pomiędzy różnymi wersjami językowymi znajdują się na górze strony, naprzeciw jej tytułu. Przejdź do góry . Przełącz stan spisu treści Blog aplikacji Polskie Góry Na moim blogu obejrzysz setki zdjęć panoram górskich z opisami, a także poznasz wiele ciekawych pojęć, takich jak: undulacja, refrakcja, deniwelacja, deklinacja, inklinacja, analemma, paralaksa, aberracja, dystorsja. Zbyt skomplikowane? To dowiesz się np. dlaczego o wschodzie i zachodzie słońce jest czerwone oraz dlaczego lepiej nie stawać z boku na zdjęciu grupowym. Na dole ekranu znajduje się spis treści wszystkich wpisów na blogu. Zapraszam :-) ^/\^ Robert Celiński, autor aplikacji Polskie Góry ^/\^ 30 maja 2017 - Ciekawe nazwy gór (edytowany) Już od dłuższego czasu przymierzałem się do napisania tekstu na temat ciekawych nazw gór, a ostatecznie zdecydowałem się po poprzednim wpisie, w którym poświęciłem sporo miejsca Cyckom Bardotki (one faktycznie potrzebują sporo miejsca ;-)). Wpis o Cyckach Bardotki Zawsze interesowały mnie takie tematy (ciekawe nazwy, nie Cycki Bardotki). Kiedy jeszcze byłem warszawskim mieszczuchem, popełniłem dwa teksty o nazwach ulic w moich okolicach - jeden o ulicy Gąsienicowej, której pisownia sprawiała mieszkańcom duże kłopoty, drugi bardziej ogólny o nazwach ulic. Ulica Gąsienicowa i jej różne wersje pisowni Ciekawe nazwy ulic w mojej okolicy Przeglądając Internet w poszukiwaniu podobnych opracowań, natknąłem się na doskonały tekst Grzegorza Pietrzaka "TOP 10 najgłupszych nazw w polskich górach", zamieszczony na portalu Góry i ludzie. W bardzo dowcipny sposób są w nim opisane najciekawsze nazwy, choć nie zawsze chodzi stricte o góry. Polecam zapoznanie się z tym zabawnym tekstem: Ranking 10 najgłupszych nazw w polskich górach W tym rankingu wymienione są: 10. Babie Nogi (żleb opadający spod szczytu Kamienistej do Doliny Pyszniańskiej), 9. Dupa Słonia (skałka na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, podawane są też ciekawe nazwy dróg na skałkach, np. Będkowski Playboy, Będkowski Srom, Wino i Śpiew, Trudno i darmo, Próba Turinga, Nagły atak murarza, Jedna chwila dla debila, Kakofonia, Primadonna, Mała Dupa Słonia), 8. Rozdroże pod Moszną (Góry Sowie), 7. Cycówka (górka ponad miejscowościami Głębokie i Kokuszka w Beskidzie Sądeckim), 6. Żleb pod Wysranki (żleb pod zalesionym grzbietem w Dolinie Kościeliskiej w Tatrach Zachodnich), 5. Durny Szczyt w słowackich Tatrach Wysokich, 4. Gówniak pod Babią Górą, 3. Burdelowa Góra w masywie Policy w Beskidzie Żywieckim, 2. Świński Ryj w Górach Świętokrzyskich i 1. Fajna Ryba w województwie łódzkim. W komentarzach do tekstu padają nazwy: Fuckowa Góra (pod miejscowością Skomielna Czarna w Beskidzie Makowskim), Kufel (Góry Izerskie), szczyt Tatry pod Wadowicami oraz Sałasz Dupne nad Istebną w Beskidzie Śląskim. Są też nazwy skałek na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, np. Babi Koniec i Dupka. Pochodzenie wielu tych nazw jest wytłumaczone w tekście. Często chodziło o to, że jakaś góra, skała lub żleb przypominały jakiś przedmiot czy część ciała, ktoś to w ten sposób nazwał w języku potocznym i tak już zostało. Nazwa góry Moszna pochodzi zapewne od dawnego rodu, który zamieszkiwał te rejony. Nazwa "Wysranka" pochodzi od tego, że dawniej robotnicy z pobliskich hut metali chodzili tutaj za potrzebą. Niedaleko jest też Starorobociański Wierch, chyba najczęściej mylona nazwa góry w Tatrach. Nawet ja go kiedyś przechrzciłem na "Starobociański", myśląc, że nazwa pochodzi od jakiegoś starego bociana, który może tu kiedyś mieszkał. Dodatkowe "ro" w nazwie wynika z tego, że pochodzi ona od kopalni Stara Robota oraz hali o tej samej nazwie, stąd "Starorobociański" - od starej roboty. Nawet na Facebooku ktoś podał nazwę do oznaczania miejsca "Starobociański Wierch", zameldowało się tam ponad 200 osób, w tym biegająca po Tatrach Justyna Kowalczyk ;-) Bezpieczniej jest stosować słowacką nazwę tej góry - Klin. Relacja z wycieczki w Tatrach Zachodnich sprzed 4 lat W góralskiej gwarze "durny" oznacza dumny, stąd nazwa Durnego Szczytu, dumnie górującego nad okolicą. Gówniak zawdzięcza swoją nazwę odchodom wołów, które kiedyś wypasano na wschodnim grzbiecie Babiej Góry (inna nazwa to Wołowe Skałki). Nazwa Burdelowej Góry pochodzi od wołoskiego słowa "burden", które oznacza zagrodę dla owiec. Wiele nazw w polskich górach pochodzi właśnie z tego języka, którym posługiwali się Wołosi po przywędrowaniu w średniowieczu w te okolice ze swoich rodzimych Bałkanów. Burdelowa Góra to jednak tylko przygrywka do durnych (tym razem naprawdę durnych, nie dumnych) nazw osiedli w Zawoi - położonej pod Babią Górą największej powierzchniowo wsi w Polsce. W centrum Zawoi stoi drogowskaz: w lewo do Burdeli, prosto na Smyraki i Zające, w prawo na Sałaciaki. Inne ciekawe nazwy zawojskich osiedli to Żywczaki i Surmiaki. Wyżej jest jeszcze przysiółek Chrząszcze-Topory. Zawsze kiedy tam jestem, muszę zrobić zdjęcie tej tablicy :-) Nazwa Fuckowa Góra pochodzi zapewne od nazwiska Fucek i czyta się ją tak, jak się pisze (a nie "fakowa"). Miejscowi chyba nie uczyli się angielskiego, bo inaczej tak by góry nie nazwali, chyba że na szczycie stałaby skała w kształcie zaciśniętej pięści z wystawionym jednym palcem ;-) W czerwcu 2019 roku byliśmy z żoną i psem w Skomielnej Czarnej i weszliśmy na Fuckową Górę: Nie są to jedyne zabawne nazwy w tej okolicy - mamy np. przysiółki Goryle Niżnie (na granicy Skomielnej Czarnej i Tokarni) oraz Goryle Wyżnie (na zachodnim krańcu Skomielnej Czarnej, przy granicy z Wieprzcem). Oba goryle przysiółki dzieli spory dystans. Legenda głosi, że pochodzą stąd najlepsi ochroniarze, a szczególnie cenieni w branży są ci z Goryli Wyżnich ;-) W tych okolicach mają sentyment do goryli, np. inna nazwa Jaworzyńskiego Wierchu nad Tokarnią to Gorylka. Nie znalazłem etymologii tych nazw, prawdopodobnie w tutejszej gwarze goryl = góral i takie nazwisko przyjęli dawno niektórzy tutejsi mieszkańcy. Słowo "dupny" ma dwa znaczenia - potocznie jest to wulgaryzm, ale w beskidzkiej gwarze oznacza wielki (nawet mój pochodzący z Żywiecczyzny teść czasem używa tego słowa). "Sałasz" według śląskich górali oznacza szałas, więc na szczycie Szałas Dupne prawdopodobnie stał kiedyś duży szałas. Nie mam nic przeciwko zabawnie brzmiącym nazwom, irytuje mnie za to brak konsekwencji, kiedy np. dwa szczyty o identycznej nazwie znajdują się blisko siebie. W aplikacji Polskie Góry zawsze rozróżniam nazwy gór (np. dodaję w nawiasie dodatkowy opis), żeby się nie myliły, kiedy użytkownicy wybierają swoją lokalizację z listy szczytów. Aplikacja Polskie Góry bez GPS - wybór położenia z listy szczytów Żeby nie szukać daleko, w moich okolicach w Beskidzie Małym są dwa Czuple i dwa Rogacze, a odległość między nimi to niecałe 10 km. Na upartego mógłbym w ciągu półtorej godziny przebiec przez wszystkie 4 wymienione szczyty. Niektóre nazwy okolicznych gór są zupełnie nieadekwatne do obecnego stanu, np. pobliska Łysa Góra (wysunięty najbardziej na zachód szczyt Beskidu Małego) jest zalesiona. Nazwę tę nadali Wołosi, którzy przybyli z Bałkanów w te okolice w XVI wieku, zabierając ze sobą stada owiec i kóz. Szukali dobrych miejsc do wypasu i przez cyrhlenie (wypalanie lasu) stworzyli wielkie pastwiska, które ciągnęły się wtedy od Łysej Góry przez Łysą Przełęcz, Rogacz Wilkowicki, aż po Sokołówkę. Pod koniec XIX wieku zaprzestano wypasu, grzbiet naturalnie porósł lasem (co widać na poniższym zdjęciu, które zrobiłem wczoraj), ale nazwa Łysa Góra pozostała. W polskich górach znajdziemy wiele innych przykładów, kiedy góry o podobnych nazwach są położone w niedużej odległości od siebie. Tak będzie z Jaworzynami, Sokolicami, Groniami, Beskidami, Magurami, Magurkami, Kiczorami, Czołami, a także Ostrymi, Suchymi i Łysymi Górami. Najbardziej kuriozalnym przykładem z bazy aplikacji Polskie Góry są dwie Szubieniczne w Rudawach Janowickich, stojące w odległości 2,5 km od siebie. Dla mnie mylące są też podobne nazwy w Górach Świętokrzyskich - Łysica (najwyższy szczyt tego łańcucha) wraz z pobliską Łysą Górą leżą w paśmie Łysogór. Zdarzają się też takie paradoksalne nazwy jak w Worku Raczańskim w Beskidzie Żywieckim, gdzie Smereków Mały jest wyższy niż Smereków Wielki. A czy Wy znacie jakieś ciekawe nazwy, które można by było dodać do tej listy? Proszę o komentarze na Facebooku pod poniższym wpisem lub na e-mail: 42195@ Kolega Szymon podesłał mi informację, że u niego na Podhalu znajduje się przysiółek Cipki, który jest częścią wsi Suche. Suche-Cipki są położone kilkaset metrów na zachód od Poronina - to również ciekawa zbieżność. Nazwa pochodzi prawdopodobie od nazwiska pierwszych osiedleńców. Obecni mieszkańcy podobno już się do niego przyzwyczaili, a próby zmiany nazwy w 2009 roku zakończyły się fiaskiem, bo w gminie Poronin są podobno ważniejsze wydatki (kto w ogóle wpadł na taki poroniony pomysł, żeby zmieniać nazwę Cipkom? ;-)). Cipki w Wikipedii Jeżeli przemieścimy się nieco wyżej niż Suche-Cipki (widać to po układzie poziomic wschód-zachód), to możemy się zatrzymać "U Bobra" :-) Kolega Krzysztof podsunął mi kilka zabawnych nazw wsi i osiedli w górach. W Pieninach mamy przecież Sromowce Niżne i Wyżne, a w Łomnicy-Zdroju występują dwa ciekawe osiedla: Wargulce i Sutory. Sromowce nosiły kiedyś nazwę Przekop, ze względu na przekopywanie terenów wokół Dunajca i budowę zapory. Obecna nazwa pochodzi prawdopodobnie od niemieckiego słowa Schram, które oznacza szczelinę skalną, których w tych okolicach jest sporo, np. w ścianie słynnych Trzech Koron. Nazwy osiedli w Łomnicy Zdroju pochodzą od nazwisk mieszkańców, którzy tam się osiedlili: Wargulców i Sutorów. Skoro już jesteśmy przy ciekawych nazwiskach, to w dzieciństwie grałem w szachy i pamiętam dwoje zawodników: Cipa i Fiut. Ich imion nie wymienię (choć je pamiętam), mogę tylko powiedzieć, że Cipa był mężczyzną, a Fiut była kobietą (podobnie jak Kopernik w "Seksmisji"). Kolega mi opowiadał, że nawet na jakimś turnieju grali ze sobą partię - Fiut-Cipa - jaki to musiał być pojedynek! ;-) Mam nadzieję, że nie zapędziłem się za daleko i strona Polskie Góry nie otrzyma etykietki "Parental Advisory Explicit Content"... Nie wiem, czy bohaterowie tego paragrafu zmienili nazwiska, ale może uodpornili się na złośliwe komentarze, podobnie jak rdzenni mieszkańcy Wargulców i Sutorów ;-) Wszystkie wpisy 24 lipca 2022 - Widoki z wieży widokowej na Lubaniu w Gorcach 24 lipca 2022 - Wycieczka na wzgórze Zadział w Nowym Targu 24 lipca 2022 - Widoki z Hotelu B&B w Nowym Targu 23 lipca 2022 - Widoki z Kopca w Lipniku, przebieg niebieskiego szlaku 21 lipca 2022 - Gaiki po raz 92, nowe miejsca widokowe przy ulicy Polnej 20 lipca 2022 - Klimczok po raz 46 w tym roku, zdjęcia z przybliżenia 19 lipca 2022 - Koniunkcja Księżyca i Jowisza, zbliżenia z Gaików i Kopców 17 lipca 2022 - Dookoła Bystrej - Magura, Klimczok, Szyndzielnia, Kozia 16 lipca 2022 - Klimczok numer "czterdzieści i cztery" 14 lipca 2022 - Panoramy z ulicy Krakowskiej w Bielsku-Białej 14 lipca 2022 - Klimczok po raz 43 w tym roku, przy dobrej widoczności 10 lipca 2022 - Bańki mydlane na tle Beskidu Małego 9 lipca 2022 - Tęcza nad Beskidem Małym! :-) 7 lipca 2022 - Gaiki po raz 85 w tym roku, ostatnie widoki z ulicy Polnej 4 lipca 2022 - Klimczok po raz 41 w tym roku 3 lipca 2022 - Mądrości ze szczytu Klimczoka 1 lipca 2022 - Początek lipcowej rywalizacji na Klimczok 1 lipca 2022 - Raport półroczny aplikacji Polskie Góry 26 czerwca 2022 - Gaiki i Kopce w Beskidzie Małym drugi dzień z rzędu 25 czerwca 2022 - Gaiki, Jezioro Międzybrodzkie, Góra Żar, Łodygowice 24 czerwca 2022 - Klimczok po raz 38 w tym roku 23 czerwca 2022 - Widoki z Zapalenicy w Szczyrku i ze Skrzycznego 23 czerwca 2022 - Gaiki po raz 76 i zabudowa na ulicy Polnej 22 czerwca 2022 - Klimczok po raz 37 w tym roku 22 czerwca 2022 - Wakacyjny konkurs fotograficzny aplikacji Polskie Góry 18 czerwca 2022 - 36 wejście na Klimczok i opaska aplikacji Polskie Góry 16 czerwca 2022 - Zachód księżyca i zbliżenia z Gaików i Kopców 15 czerwca 2022 - Majorka - wycieczka na Puig de San Marti 14 czerwca 2022 - Majorka - wycieczka na Talaia d'Alcudia 8 czerwca 2022 - Majorka - największa z wysp Balearów 3 czerwca 2022 - Klimczok po raz 35 w tym roku 27 maja 2022 - Klimczok po raz 33 w tym roku 26 maja 2022 - Klimczok po raz 32 w tym roku 25 maja 2022 - Nazwy szczytów na mapie Google na portalu i w aplikacji 24 maja 2022 - Wycieczki Macieja Nogiecia w Górach Opawskich 21 maja 2022 - Małgorzata i Bogdan Jarosz - zdobywcy 2000 szczytów 20 maja 2022 - Wycieczka z córką na Szyndzielnię i Klimczok 20 maja 2022 - Panoramy gór i dalekie obserwacje z Gaików i Kopców 19 maja 2022 - 30 wejście na Klimczok, panorama z Chaty na Groniu 18 maja 2022 - Ustawienia autofocusa i widok na Tatry z Kopców 18 maja 2022 - Opisane panoramy z wieży widokowej na Mosornym Groniu 16 maja 2022 - Widok na Tatry z Gaików w Beskidzie Małym 15 maja 2022 - Pełnia i zaćmienie księżyca nad Beskidem Małym i Śląskim 14 maja 2022 - Tor saneczkowy na Słonecznej Polanie pod Dębowcem 12 maja 2022 - Wycieczka na Klimczok niebieskim szlakiem z Bystrej 11 maja 2022 - Klimczok 28 raz w tym roku 3 maja 2022 - Majówka z Klimczokiem - dzień czwarty, ostatni 2 maja 2022 - Majówka z Klimczokiem - dzień trzeci 1 maja 2022 - Majówka z Klimczokiem - trasa dookoła Bystrej 30 kwietnia 2022 - Początek majówki z Klimczokiem 29 kwietnia 2022 - Poranek na Hrobaczej Łące 28 kwietnia 2022 - Poranek na Koziej Górze 23 kwietnia 2022 - Panoramy z wieży widokowej na Szyndzielni 18 kwietnia 2022 - Maraton po Beskidzie Małym - moje 42 lata i 195 dni 14 kwietnia 2022 - Dwudzieste wejście na Klimczok tym roku 3 kwietnia 2022 - Opis aplikacji Polskie Góry na portalu Strona Podróży 28 marca 2022 - Panorama ośnieżonych Tatr z Czarnego Dunajca 28 marca 2022 - Ze Szczawnicy na Bryjarkę, Guckę i Bereśnik 27 marca 2022 - Ze stadionu w Szczawnicy na Jarmutkę, Jarmutę i Czupranę 26 marca 2022 - Ze Szczawnicy na Groń i Palenicę w Małych Pieninach 25 marca 2022 - Widoki znad Jeziora Czorsztyńskiego 23 marca 2022 - Gaiki i Kopce przy doskonałej widoczności 22 marca 2022 - Siedemnaste wejście na Klimczok tym roku 13 marca 2022 - Wycieczka z Przybędzy na Żarek ponad Ciścem 13 marca 2022 - Tablica z opisami szczytów przy schronisku na Koziej Górze 12 marca 2022 - Błonia - Kozia Góra - Kołowrót - Szyndzielnia - Klimczok 11 marca 2022 - Wschód słońca na Klimczoku - trzynaste wejście w tym roku 6 marca 2022 - Wycieczka z Przybędzy na Babicki i Czerwieńską Grapę 19 lutego 2022 - Cieszyn cieszy, czyli widoki z Wieży Piastowskiej ;-) 19 lutego 2022 - Z Lipnika na wzgórze Trzy Lipki w Bielsku-Białej 17 lutego 2022 - Aplikacja Polskie Góry w konkursie fotograficznym :-) 15 lutego 2022 - Panorama Tatr spod schroniska na Turbaczu 13 lutego 2022 - Wycieczka z Przybędzy na Mały i Wielki Żar 25 stycznia 2022 - Wschód słońca na Klimczoku - piąte wejście w tym roku 19 stycznia 2022 - Wschód słońca na Klimczoku - czwarte wejście w tym roku 16 stycznia 2022 - Wschód słońca na Klimczoku - trzecie wejście w tym roku 9 stycznia 2022 - Łodygowice -> Czupel -> Polana Spalone -> Mała Góra 7 stycznia 2022 - Wschód słońca na Klimczoku i gra o tron jego władcy :-) 1 stycznia 2022 - Wyniki aplikacji Polskie Góry w 2021 roku 30 grudnia 2021 - Widoki spod Gaików przed wschodem słońca 29 grudnia 2021 - Z Bystrej przez Kozią Górę i Kołowrót do Magnusa 28 grudnia 2021 - Widoki z Kopców i Gaików przed wschodem słońca 27 grudnia 2021 - Widoki spod Gaików przed wschodem słońca 23 grudnia 2021 - Widoki z Kopców i Gaików przed wschodem słońca 15 grudnia 2021 - Niewidoczny wschód słońca na Klimczoku 13 grudnia 2021 - Widoki spod Gaików przed wschodem słońca 11 grudnia 2021 - Bieg na Szyndzielnię z szachami i Magnusem Carlsenem w tle 8 grudnia 2021 - Wschód słońca na Kopcach w Beskidzie Małym 7 grudnia 2021 - Nowe ruchy górotwórcze w Warszawie 4 grudnia 2021 - Wschód słońca na Klimczoku 1 grudnia 2021 - Opisane panoramy górskie na Żywiecczyźnie sprzed 55 lat 28 listopada 2021 - Tron na Klimczoku 19 listopada 2021 - Kiedy użytkownikowi włącza się tryb ciemny... 16 listopada 2021 - Z Mesznej na Klimczok ponad mgłami 13 listopada 2021 - Widoki z Gaików i Kopców ponad smogiem 11 listopada 2021 - Cyfrowa choroba Alzheimera - leczenie problemów z pamięcią 10 listopada 2021 - Z Mesznej na Klimczok przy pięknej pogodzie 6 listopada 2021 - Maraton Beskidy i zdjęcia ze Skrzycznego 3 listopada 2021 - Wycieczka na Klimczok i ozdoby choinkowe na Magurze ;-) 1 listopada 2021 - Widoki znad stawów w Bestwinie 1 listopada 2021 - Z Przegibka na Magurkę, Czupel i Rogacz 31 października 2021 - Widok na Tatry z Hrobaczej Łąki o wschodzie słońca 30 października 2021 - Widok na Tatry z Polany Anulki pod Kopcami 29 października 2021 - Wycieczka dookoła Bystrej przy pięknych widokach 25 października 2021 - Ocena aplikacji w Google Play na poziomie 4,8! 25 października 2021 - Piękny wschód słońca na Polanie Anulki pod Kopcami 22 października 2021 - Jak identyfikować obiekty widoczne na tle gór 21 października 2021 - Panorama z Wisły Wielkiej nad Jez. Goczałkowickim 19 października 2021 - Wycieczka na Klimczok przy doskonałej widoczności 14 października 2021 - Pierwszy śnieg na Klimczoku 9 października 2021 - Widoki na Tatry z Kopców w Beskidzie Małym 5 października 2021 - Urodzinowa wycieczka na Klimczok o wschodzie słońca 4 października 2021 - Plac budowy na Koziej Górze (edytowany) 4 października 2021 - Tryb Zero - wskazywanie pojedynczych szczytów do opisania 2 października 2021 - Zdobywanie szczytów nad Przybędzą w Beskidzie Śląskim 27 września 2021 - Poranne panoramy Tatr z wycieczki Szymoszkowa - Ostrysz 26 września 2021 - Wieczór na Butorowym Wierchu 26 września 2021 - Wycieczka Pasmem Gubałowskim o wschodzie słońca 25 września 2021 - Wycieczka Drogą pod Reglami w Zakopanem 24 września 2021 - Prezentacja aplikacji na Festiwalu Trzech Jezior w Porąbce 12 września 2021 - Ze Szczyrku przez Klimczok do Bystrej 11 września 2021 - Album o Skrzycznem i wystawa historii narciarstwa 11 września 2021 - Z Mesznej przez Magurę na Klimczok 11 września 2021 - Podsumowanie relacji z wyjazdu w Tatry 10 września 2021 - Wschód słońca z nowożeńcami na Sarniej Skale 9 września 2021 - Wieczorne widoki z Gubałówki 9 września 2021 - Wycieczka na Nosal i Wielki Kopieniec 8 września 2021 - Z Kuźnic na Czerwone Wierchy i do Doliny Kościeliskiej 7 września 2021 - Z Kuźnic na Kasprowy Wierch, powrót Doliną Jaworzynki 5 września 2021 - Z Lipnika na Gaiki i Kopce 4 września 2021 - Z Mesznej przez Magurę na Klimczok 3 września 2021 - Późnowieczorne widoki ze wzgórza Trzy Lipki 1 września 2021 - 100 tysięcy pobrań aplikacji Polskie Góry! :-) 28 sierpnia 2021 - Z Mesznej przez Magurę na Klimczok 27 sierpnia 2021 - Aplikacja Polskie Góry w "Tygodniku Powszechnym" 23 sierpnia 2021 - Z Międzygórza na Mały Śnieżnik i Puchacz 22 sierpnia 2021 - Pętla dookoła Międzygórza przez Szklarnik i Igliczną 21 sierpnia 2021 - Dwa biegi na Śnieżnik, zdobycie Średniaka i Smrekowca 19 sierpnia 2021 - Kolorowe panoramy z lotniska Aleksandrowice w Bielsku-Białej 15 sierpnia 2021 - Udane zbiory na Gaikach - panoram i... grzybów ;-) 11 sierpnia 2021 - Problem dużej czcionki przy akceptacji uprawnień 11 sierpnia 2021 - Z Mesznej przez Magurę na Klimczok 1 sierpnia 2021 - Z Lipnika na Gaiki, Kopce, Groniczki i Hrobaczą Łąkę 31 lipca 2021 - Panoramy z Międzybrodzia Bialskiego 31 lipca 2021 - Z Przegibka na Sokołówkę, Magurkę i Czupel 28 lipca 2021 - Z Bystrej na Klimczok i Szyndzielnię 25 lipca 2021 - Spod leśniczówki w Lipniku na Hrobaczą Łąkę 22 lipca 2021 - Owadzie nazwy gór 19 lipca 2021 - Z Białej Wody na Suchoń, Skowronią Górę i Żabnicę 17 lipca 2021 - Z Siennej na Śnieżnik i Stromą 16 lipca 2021 - Z Siennej na Rudkę, wodospad Wilczki w Międzygórzu 15 lipca 2021 - Z Siennej na Chłopek, Wilczyniec i Pasiecznik 14 lipca 2021 - Z Siennej na Przełęcz Puchaczówkę i górę Przednią 13 lipca 2021 - Widoki znad Zalewu w Starej Morawie 13 lipca 2021 - Z Siennej na Czarną Górę i Żmijowiec w Masywie Śnieżnika 7 lipca 2021 - Z Mesznej przez Chatę na Groniu i Magurę na Klimczok 6 lipca 2021 - Malarzu, co to za góry na twoim pejzażu? 1 lipca 2021 - Raport półroczny aplikacji Polskie Góry 30 czerwca 2021 - Z Mesznej przez Chatę na Groniu i Magurę na Klimczok 29 czerwca 2021 - Widoki z Rogacza i Magurki Wilkowickiej 28 czerwca 2021 - Zmiana kolorów opisów pasm w czasie wycieczki 25 czerwca 2021 - 30 tysięcy zdobytych szczytów na portalu - statystyki 24 czerwca 2021 - Wczesny i mglisty poranek na Klimczoku 21 czerwca 2021 - Najdłuższy dzień i najkrótszy cień w roku (edytowany) 21 czerwca 2021 - Testy kolekcjonowania szczytów na Koziej Górze 20 czerwca 2021 - Z Lipnika przed Wodospad Wędrowców na Hrobaczą Łąkę 20 czerwca 2021 - Kolorowe panoramy z ulicy Zagrodowej w Bystrej 19 czerwca 2021 - Muchy zMusiły mnie do opublikowania tych zdjęć ;-) 18 czerwca 2021 - Lądowanie UFO na Skrzycznem - obserwacja z Gaików 17 czerwca 2021 - Poranek na Koziej Górze 16 czerwca 2021 - Z Przegibka na Magurkę, Czupel i Rogacz 15 czerwca 2021 - Z Mesznej przez Magurę na Klimczok 13 czerwca 2021 - Popołudnie na Kopcach i Gaikach 12 czerwca 2021 - Panoramy z południowych zboczy Kopców i Gaików 11 czerwca 2021 - Z Wilkowic przez Rogacz na Magurkę 10 czerwca 2021 - Poranek na Koziej Górze i zaćmienie Słońca 8 czerwca 2021 - Spod Magnusa na Szyndzielnię, Trzy Kopce i Klimczok 8 czerwca 2021 - Wyniki aplikacji Polskie Góry w tygodniu czerwcówki 6 czerwca 2021 - Śladami Fałata - z Buczkowic na Becyrek nad Szczyrkiem 5 czerwca 2021 - Bindowa Kępa nad Zimnikiem w Lipowej koło Żywca 5 czerwca 2021 - Z Przełęczy Przegibek na Magurkę, Czupel i Rogacz 3 czerwca 2021 - Opisane panoramy z Hrobaczej Łąki 2 czerwca 2021 - Stabilizacja wskazań kompasu w aplikacji Polskie Góry 1 czerwca 2021 - Z Mesznej przez Magurę na Klimczok 29 maja 2021 - Bieg na Ślężę i zdobywanie szczytów w tym masywie 27 maja 2021 - Wieczór na wzgórzu Trzy Lipki w Bielsku-Białej 27 maja 2021 - Kolorowe panoramy z Magurki, Czupla i Rogacza 26 maja 2021 - Kolorowe panoramy z Magury i Klimczoka 25 maja 2021 - Kolorowe panoramy z Lipnika i Hałcnowa 24 maja 2021 - Kolorowe panoramy z Koziej Góry 23 maja 2021 - Kolorowe panoramy z Hrobaczej Łąki 22 maja 2021 - Kolorowe opisy i kształty gór w aplikacji (edytowany) 21 maja 2021 - Poranek na Koziej Górze 20 maja 2021 - Widoki z Międzybrodzia Bialskiego pod Górą Żar 20 maja 2021 - Symulacja daty i opisywanie starych zdjęć 15 maja 2021 - Z Lipnika przez Gaiki i Groniczki na Hrobaczą Łąkę 15 maja 2021 - Poranek na wzgórzu Trzy Lipki w Bielsku-Białej 12 maja 2021 - Z Bystrej na Klimczok przy pięknej pogodzie 11 maja 2021 - Piękny poranek na Kopcach i Gaikach 9 maja 2021 - Widok na ośnieżone Tatry znad Chaty na Groniu 9 maja 2021 - Z leśniczówki w Lipniku na Bujakowski Groń 8 maja 2021 - Mistrzostwa Polski w biegach górskich na Koziej Górze 6 maja 2021 - Z Mesznej na Klimczok 5 maja 2021 - Widoki z Międzybrodzia Bialskiego 5 maja 2021 - Z Bystrej na Klimczok i Szyndzielnię 4 maja 2021 - Widoki z wieży konkatedry w Żywcu 4 maja 2021 - Z Przegibka na Magurkę, Czupel i Rogacz 3 maja 2021 - Gaiki i Kopce przy ograniczonej widoczności 29 kwietnia 2021 - Poranek na Koziej Górze 28 kwietnia 2021 - Zbliżenia z wycieczki Przegibek -> Czupel -> Rogacz 27 kwietnia 2021 - Poranna wycieczka z Mesznej na Klimczok 26 kwietnia 2021 - Zachód księżyca i wschód słońca na Hrobaczej 25 kwietnia 2021 - Z Przegibka na Magurkę, Czupel i Rogacz 24 kwietnia 2021 - Poranek na wzgórzu Trzy Lipki w Bielsku-Białej 24 kwietnia 2021 - Problem z robieniem zdjęć na Androidzie 11 (naprawiony) 22 kwietnia 2021 - Wycieczka Szlakiem Harnasia Rogacza na Magurkę 21 kwietnia 2021 - Poranek na Gaikach w Beskidzie Małym 18 kwietnia 2021 - Widoki ze wschodnich brzegów Jeziora Żywieckiego 12 kwietnia 2021 - Poranek na Kopcach i Gaikach w Beskidzie Małym 11 kwietnia 2021 - Wschód słońca na Hrobaczej Łące 10 kwietnia 2021 - Widoki z plaży miejskiej w Żywcu 10 kwietnia 2021 - Wycieczka z Mesznej na Klimczok 9 kwietnia 2021 - Widoki znad Jeziora Żywieckiego i z Łodygowic 9 kwietnia 2021 - Poranek na Koziej Górze z ładnymi widokami 5 kwietnia 2021 - Poniedziałek Wielkanocny na Magurce i Czuplu 4 kwietnia 2021 - Niedziela Wielkanocna na Magurce Wilkowickiej 3 kwietnia 2021 - "Błąd systemu" w Narodowej Aplikacji Polskie Góry 1 kwietnia 2021 - Wschód słońca na Hrobaczej Łące 31 marca 2021 - Poranne widoki spod Chatki na Rogaczu 30 marca 2021 - Widoki z Gaików i Bystrej Śląskiej 29 marca 2021 - Testy starego telefonu Alcatel One Touch Pop 3 27 marca 2021 - Poranek na Kopcach i Gaikach w Beskidzie Małym 26 marca 2021 - Wieczór przy Chatce na Rogaczu 23 marca 2021 - Poranek na Gaikach w Beskidzie Małym 21 marca 2021 - Zimowe powitanie wiosny na Klimczoku 19 marca 2021 - Poranek na Gaikach w Beskidzie Małym 14 marca 2021 - Panoramy z Kopców i Gaików w Beskidzie Małym 13 marca 2021 - Panoramy z Koziej Góry w Beskidzie Śląskim 11 marca 2021 - Wschód słońca na Gaikach 10 marca 2021 - Poranek na Równi i Koziej Górze 9 marca 2021 - Poranne widoki z Gaików 7 marca 2021 - Panoramy z Łodygowic i Wilkowic 7 marca 2021 - Panoramy z Gaików, Kopców i Hrobaczej Łąki 6 marca 2021 - Wieczór na wzgórzu Trzy Lipki w Bielsku-Białej 3 marca 2021 - Ze Straconki na Rogacz i Magurkę Wilkowicką 2 marca 2021 - Poranek na Kopcach i Gaikach w Beskidzie Małym 26 lutego 2021 - Wschód słońca na Koziej Górze 25 lutego 2021 - Widoki z dwóch chat - na Groniu i na Rogaczu 24 lutego 2021 - Poranek na Kopcach i Gaikach w Beskidzie Małym 23 lutego 2021 - Wschód słońca na Klimczoku 22 lutego 2021 - Poranek na Kopcach i Gaikach w Beskidzie Małym 21 lutego 2021 - Panorama Tatr ze zboczy Ostrysza nad Dzianiszem 21 lutego 2021 - Popołudniowe widoki z Łodygowic 21 lutego 2021 - Poranna wycieczka z Bystrej do Chaty na Groniu 20 lutego 2021 - Spacer z Ustronia do Górek 20 lutego 2021 - Poranek na Kopcach i Gaikach w Beskidzie Małym 16 lutego 2021 - Mroźny poranek na Koziej Górze 15 lutego 2021 - Wschód słońca na Kopcach i Gaikach 9 lutego 2021 - Wschód słońca na Gaikach 1 lutego 2021 - Wschód słońca na Kopcach i Gaikach 31 stycznia 2021 - Z Bystrej na Klimczok i Szyndzielnię 28 stycznia 2021 - Wschód słońca na Kopcach i Gaikach 24 stycznia 2021 - Żółtym szlakiem z Ustronia przez Górki do Brennej 18 stycznia 2021 - Piękny wschód słońca na Kopcach i Gaikach 12 stycznia 2021 - Wschód słońca na Koziej Górze i panorama Tatr 11 stycznia 2021 - Mroźny wschód słońca na Gaikach 8 stycznia 2021 - Zimowe widoki znad Chaty na Groniu 3 stycznia 2021 - Wyniki aplikacji Polskie Góry w 2020 roku 3 stycznia 2021 - Wycieczka ze Straconki przez Rogacz na Magurkę 2 stycznia 2021 - Fotorelacja z Gaików i fotka z Ustronia 1 stycznia 2021 - Noworoczne widoki z ulicy Zagrodowej w Bystrej 1 stycznia 2021 - Noworoczne widoki z Kopców i Gaików 28 grudnia 2020 - Wietrzny poranek na Koziej Górze 27 grudnia 2020 - Z Bystrej na Klimczok, wschód słońca nad Tatrami 26 grudnia 2020 - Zimowe widoki z Gaików 22 grudnia 2020 - Poranne widoki z Hałcnowskiej Kępy w Bielsku-Białej 21 grudnia 2020 - Kozia Góra w czasie południowej przerwy w pracy 20 grudnia 2020 - Wycieczka z Bystrej na Klimczok i opis panoramy Tatr 19 grudnia 2020 - Trzy sobotnie wycieczki w Beskidzie Małym 16 grudnia 2020 - Wschód słońca na Klimczoku - Tatry ponad chmurami 15 grudnia 2020 - Poranek na Kopcach i Gaikach w Beskidzie Małym 12 grudnia 2020 - Wschód słońca nad Bystrą i Meszną w Beskidzie Śląskim 9 grudnia 2020 - Wschód słońca na Gaikach z widokami na Tatry 8 grudnia 2020 - Wschód słońca na Koziej Górze 6 grudnia 2020 - Widoki znad stawu Maciek w Goczałkowicach 6 grudnia 2020 - Mikołajkowa wycieczka z Mesznej na Klimczok 5 grudnia 2020 - Wschód słońca na Klimczoku i gazociąg do Bystrej 3 grudnia 2020 - Wschód słońca na Gaikach 1 grudnia 2020 - Matyska w Beskidzie Śląskim 1 grudnia 2020 - Wschód słońca i zachód księżyca na Hrobaczej Łące 29 listopada 2020 - Śniegowa wycieczka z Lipnika na Hrobaczą Łąkę 27 listopada 2020 - Wschód słońca oglądany spod basenu pod Magurą 26 listopada 2020 - Mroźny poranek na Koziej Górze 24 listopada 2020 - Wycieczka Macieja Nogiecia po Worku Raczańskim 23 listopada 2020 - Poranek na Koziej Górze 22 listopada 2020 - Kopa Radziechowska (Wapiennik) w Beskidzie Śląskim 22 listopada 2020 - Wycieczka z Bystrej na Klimczok przy pięknej pogodzie 21 listopada 2020 - Zachód słońca na Gaikach w Beskidzie Małym 19 listopada 2020 - Wschód słońca nad Meszną w widokiem na Tatry 18 listopada 2020 - Wpis numer 666 - o Szatanie ;-) 17 listopada 2020 - Działania geodezyjne i wojskowe na Koziej Górze 15 listopada 2020 - Palenica nad Porąbką w Beskidzie Małym 15 listopada 2020 - Poranna wycieczka z Bystrej na Klimczok 13 listopada 2020 - Wycieczka nad Bystrą i Meszną - Kępyska i Magura 11 listopada 2020 - Kamieniołom w Kozach, Hrobacza Łąka i Porąbka 9 listopada 2020 - Wschód słońca na Koziej Górze 8 listopada 2020 - Wschód słońca na Hrobaczej Łące 7 listopada 2020 - Trzy Lipki i Klimczok przy świetnej widoczności 6 listopada 2020 - Wschód słońca na Koziej Górze z widokami na Tatry 1 listopada 2020 - Niebieski księżyc - druga pełnia w październiku 31 października 2020 - Wycieczka z doliny Isepnicy na Kiczerę i Żar 30 października 2020 - Wschód słońca na Kopcach 29 października 2020 - Wschód słońca na Koziej Górze 28 października 2020 - Wschód słońca na Hrobaczej Łące 27 października 2020 - Wschód słońca na Klimczoku 26 października 2020 - Poranek na Kopcach i Gaikach w Beskidzie Małym 25 października 2020 - Wschód słońca nad Chatą na Groniu po zmianie czasu 23 października 2020 - Wschód słońca odglądany nad Chatą na Groniu 22 października 2020 - Dendropornografia pod Kozią Górą ;-) 21 października 2020 - Poranne widoki z Polany Anulki pod Kopcami 20 października 2020 - Widoki z Kopców, Gaików oraz Chatki na Rogaczu 18 października 2020 - Wycieczka do ośnieżonego basenu na Magurze 15 października 2020 - Gaiki z widokami na ośnieżony Beskid Śląski 14 października 2020 - Pierwszy tej jesieni śnieg na Gaikach 11 października 2020 - Pożegnanie z amboną pod Gaikami 10 października 2020 - Wschód słońca na wzgórzu Trzy Lipki w Bielsku-Białej 6 października 2020 - Poranek na Koziej Górze 4 października 2020 - 80 tysięcy pobrań aplikacji Polskie Góry w Google Play 3 października 2020 - Widoki z Telesforówki na Trzech Kopcach Wiślańskich 3 października 2020 - Zachód Księżyca i... Marsa oglądany z Bystrej 27 września 2020 - Wycieczka z Lipnika na Gaiki i Kopce 23 września 2020 - Wycieczka: Przegibek - Magurka - Czupel - Rogacz 22 września 2020 - Widoki z Kopców i Gaików, wieczór w Lipniku 21 września 2020 - Zachód słońca i redyk na wzgórzu Trzy Lipki 21 września 2020 - Poranek na Koziej Górze 20 września 2020 - Wycieczka z Mesznej przez Magurę na Klimczok 19 września 2020 - Dębowiec - Cuberniok - Szyndzielnia - Klimczok 18 września 2020 - Rozpoczęcie weekendu na Koziej Górze 18 września 2020 - Magura i Klimczok przy fanstastycznej widoczności 16 września 2020 - Z Mesznej przez Chatę na Groniu i Magurę na Klimczok 15 września 2020 - Wschód słońca na wzgórzu Trzy Lipki w Bielsku-Białej 14 września 2020 - Poranek na Koziej Górze w Beskidzie Śląskim 13 września 2020 - Panoramy ze zbocza Magury ponad Chatą na Groniu 13 września 2020 - Panoramy spod Kopców i Gaików w Beskidzie Małym 12 września 2020 - Trzy panoramiczne wycieczki: Trzy Lipki, Trzonka i Kopce 12 września 2020 - Opisywanie szczytów przy różnym kącie widzenia kamery 11 września 2020 - Poranek na Koziej Górze i Równi 10 września 2020 - Poranna wycieczka z Lipnika w Bielsku-Białej na Gaiki 9 września 2020 - Równia, Kozia Góra, zakończenie projektu Analemma 8 września 2020 - Bystra - Magura - Klimczok - Szyndzielnia - Kołowrót 5 września 2020 - Lipnik - Gaiki - Kopce - Groniczki - Hrobacza Łąka 5 września 2020 - Widoki ze wzgórza Trzy Lipki w Bielsku-Białej 4 września 2020 - Poranna wycieczka na Kopce i Gaiki 3 września 2020 - Panoramy z wycieczki z Bystrej do Chaty na Groniu 30 sierpnia 2020 - Panoramy ze Skrzycznego 29 sierpnia 2020 - Poranek na Koziej Górze 28 sierpnia 2020 - Poranek na Koziej Górze i opisana panorama Tatr 28 sierpnia 2020 - Wersja półmaratońska aplikacji Polskie Góry i WYSIWYG 27 sierpnia 2020 - Poranek na Gaikach 26 sierpnia 2020 - Wycieczka z Bystrej na Klimczok przy dobrej widoczności 24 sierpnia 2020 - Panoramy z wycieczek Macieja Nogiecia w Sudetach 23 sierpnia 2020 - Wycieczka z Lipnika na Hrobaczą Łąkę 22 sierpnia 2020 - Widoki z Hali Rysianka i Hali Pawlusia 22 sierpnia 2020 - Widoki z Hali Boraczej 21 sierpnia 2020 - Widoki z Kopców, Gaików i Lipnika w Bielsku-Białej 20 sierpnia 2020 - Testy Samsunga A20e w czasie wycieczki dookoła Bystrej 17 sierpnia 2020 - 1000 ocen aplikacji Polskie Góry 16 sierpnia 2020 - Panoramy z Zimnika i Łodygowic 15 sierpnia 2020 - Fotorelacja Macieja Nogiecia z Beskidu Sądeckiego 14 sierpnia 2020 - Eksploracja terenów wokół Koziej Góry w Beskidzie Śląskim 12 sierpnia 2020 - Wycieczka z Łodygowic do Diabelskiej Skały i kamieniołomu 11 sierpnia 2020 - Zdobywanie szczytów w Górach Opawskich 10 sierpnia 2020 - Zdobywanie szczytów w Górach Sowich 8 sierpnia 2020 - Panoramy znad Jeziora Bielawskiego 7 sierpnia 2020 - Zdobywanie szczytów Wzgórz Bielawskich 7 sierpnia 2020 - Widoki ze schroniska Orzeł pod Wielką Sową 2 sierpnia 2020 - Z Zimnika przez Skrzyczne do Szczyrku 1 sierpnia 2020 - Wieczorna wycieczka na Gaiki 1 sierpnia 2020 - Testy telefonu Samsung Galaxy A20e na Hali Boraczej 1 sierpnia 2020 - Zdjęcia Macieja Nogiecia z wycieczki z Rytra do Szczawnicy 1 sierpnia 2020 - 20 tysięcy zdobytych szczytów na portalu - statystyki 31 lipca 2020 - Panoramy ze Straconki, Magurki, Gaików, Kopców i Równi 30 lipca 2020 - Wycieczka z Wielkiej Puszczy na Okrągiełek i Kaprówkę 29 lipca 2020 - Bielsko-Biała - zostań u nas na dłuuużej ;-) 29 lipca 2020 - Artykuł na blogu Comarch o aplikacji Polskie Góry 28 lipca 2020 - Poranna wycieczka na Kozią Górę z widokiem na Tatry 27 lipca 2020 - Polana Anulki pod Kopcami w Beskidzie Małym 25 lipca 2020 - Wycieczka z Wapienicy na Błatnią i Klimczok (edytowany) 24 lipca 2020 - Panoramy z Kalnej, Doliny Zimnika oraz Łodygowic 24 lipca 2020 - Zdjęcia Macieja Nogiecia z wycieczki w Beskidzie Sądeckim Babie Nogi w Tatrach ★★★★★ Gorol: EPOKA: żelaza lub baroku ★★★ ROŻEN: obserwatorium astronomiczne w Bułgarii ★★★ Gorol: SEZAM: skarbiec w baśni o Ali Babie ★★★ BESSON: Philippe, francuski pisarz, autor powieści "Babie lato" ★★★★★ oona: JAGUAR: drapieżnik lub marka samochodu ★★★ PLACEK: dawany Rozwiązaniem tej krzyżówki jest 4 długie litery i zaczyna się od litery Ż Poniżej znajdziesz poprawną odpowiedź na krzyżówkę Babie Nogi w Tatrach, jeśli potrzebujesz dodatkowej pomocy w zakończeniu krzyżówki, kontynuuj nawigację i wypróbuj naszą funkcję wyszukiwania. Hasło do krzyżówki "Babie nogi w tatrach" Sobota, 24 Sierpnia 2019 ŻLEB Wyszukaj krzyżówkę znasz odpowiedź? podobne krzyżówki Żleb ... karczmarza, największy w tatrach Żleb Strome wcięcie w stoku górskim inne krzyżówka Philippe, francuski pisarz, autor powieści "babie lato" Józef, polski malarz, "babie lato" Danuta, autorka powieści "babie lato" M babie się snuje 14m babie się snuje Grzbiet w tatrach zachodnich Stroma ścieżka w tatrach Orla w tatrach Masyw w tatrach Aprobuje masyw w tatrach Szczyt w polskich tatrach Szczyt w tatrach zachodnich ... karczmarza, największy w tatrach Morenowy obszar poniżej pawłowego grzbietu w tatrach Uwodniony siarczan żelaza, odkryty w tatrach Pot. ratownik w tatrach Turnia w polskich tatrach zachodnich Szczyt w tatrach zach. Szczyt w tatrach niżnych (słowacja) Rysy w tatrach trendująca krzyżówki P16 rowek, a w nim dzieciny pod opieką 9l dostawa z powietrza Patriarcha biblijny, ojciec jakuba i ezawa Nb na tablicy mendelejewa Drzewo liściaste ze skrzydlakami Rzezaniec pilnujący haremu Opowiadany, by wywołać wesołość Ł7 biegnie w dal po nasypie Coś pięknego, cacko 3a wzięta na skręta 7a dostatecznie słuchana 5k taki grecki igrek Osoba podległa władzy królewskiej Kabaret założony z inicjatywy wiesława tupaczewskiego 14a kierdel na hali
Giewont z Czerwonych Wierchów. 6. Dolina Strążyska i Sarnia Skała – czarujące spojrzenie na Giewont. Dolina Strążyska jest jedną z najliczniej odwiedzanych dolin tatrzańskich. Znajduje się w Tatrach Zachodnich, na rogatkach miasta Zakopane, położona pomiędzy Doliną ku Dziurze a Doliną za Bramką.

Kolejne akcje ratunkowe w Tatrach, ale i na Babiej Górze. Ratownicy górscy sprowadzają kilkuosobowe grupy wędrowców, którzy nieprzygotowani ruszyli w góry. W Tatrach ponadto zjechała druga w ciągu soboty lawina. Porwała taterniczkę, ale na szczęście jej nie zasypała. Kolejna lawina w Tatrach, zagubione grupy turystów na Przełęczy Kondrackiej i Babiej GórzePierwsza akcja ratunkowa w sobotę rano pojawiła się po informacjach o lawinie w rejonie Siwego Wierchu Ornaczańskiego. Tam śnieg zasypał dwóch skitourowców. Ci na szczęście byli dobrze przygotowani do zimowych wypraw w góry – mieli detektory lawinowe. Dzięki temu ich kompanii zdołali ich namierzyć pod śniegiem i wykopać jeszcze przed przybyciem ratowników TOPR. - Zaraz po zakończeniu działań pod Siwym Wierchem, dostaliśmy informacje o lawinie, która zeszła w rejonie Kotła Kościelcowego. Tam masy śniegu porwały taterniczkę, której na szczęście śnieg nie przysypał. Doznała jednak urazu nogi, najprawdopodobniej złamania. Kobieta wymagała transportu – relacjonuje Jan Gąsienica-Roj, ratownik TOPR. Akcja transportu taterniczki prowadzona jest w trudnym, nocnych TOPR: 9-osobowa wycieczka nie mogła zejść z Kondrackiej PrzełęczyGdyby tego było mało, przed godzi. 17 ratownicy TOPR dostali wezwanie od 9-osobowej grupy zagranicznych turystów - najprawdopodobniej z Ukrainy, którzy dotarli na Kondracką Przełęcz i boją się zejść. - Rzeczywiście w tych warunkach zejście w stronę Hali Kondratowej przez Piekiełko mogło być niebezpieczne – opowiada Jan Gąsienica-Roj. W centrali TOPR zaczęła się organizować wyprawa ratunkowa. W międzyczasie skontaktowali się z TOPR inni turyści, którzy napotkali wycieczkę. - Stwierdzili oni, że będą w stanie ich przeprowadzić przez wierzchołek Kopy Kondrackiej na Przełęcz Pod Kopą. Pomogli nam tym bardzo, bo ratownicy mogli bezpieczniejszym terenem wyjść na Przełęcz Pod Kopą Kondracką. Stamtąd ratownicy i cała grupa turystów zeszła bezpiecznie do Kuźnic – opowiada Jan Gąsienica-Roj. Okazuje się, że turyści z Ukrainy nie byli przygotowani na warunki panujące w Tatrach. Nie mieli odpowiedniego sprzętu zimowego – tzw. lawinowego ABC. Na koniec dnia nadeszło jeszcze zgłoszenie o turyście, który po ciemku zbłądził w rejonie Kasprowego Wierchu. Zgubiona wycieczka na Babiej GórzeNie tylko w Tatrach w sobotnie popołudnie ratownicy górscy mieli pełne ręce roboty. Również w rejonie Babiej Góry już po zmroku wędrowcy potrzebowali pomocy. - Sprowadzamy z Gówniaka dziewięcioosobową grupę. Z uwagi na trudne warunki nie mogła znaleźć szlaku. Drugi pan zszedł bardzo mocno ze szlaku. Wszyscy turyści są w dobrym stanie. Są sprowadzani w dół – informuje ratownik dyżurny beskidzkiej grupy GOPR. W akcji bierze udział także podhalańska grupa GOPR. W sumie w rejonie Babiej Góry działa ok. 20 ratowników. Lawina w Tatrach. Dwie osoby zasypane. Jeden był metr pod śn... TOP 10 szlaków na jesienne wyprawy w Tatrach. Zobaczcie, gdzie warto iśćTuryści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg TripadvisorW Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

Duda-Gracz twierdził, że każdy twórca w jakiś sposób czerpie z dorobku poprzedników (Branicka, 2000: 9), dlatego chętne nawiązywał do dzieł malarstwa polskiego, w szczególności do Józefa Chełmońskiego, którego Babie lato (1875) i Trójka (1880) doczekały się nieco gorzkich w swej wymowie odpowiedzi w postaci obrazów Rak wątrobokomórkowy – rak wątroby Rak wątroby jest nowotworem, który powstaje pierwotnie w tkance wątroby. W aż 90% zachorowań występuje rak wątroby, który wywodzi się z hepatocytów – komórek stanowiących główną masę miąższu wątroby – i nazywany jest rakiem wątrobowokomórkowym. Zazwyczaj ma postać litego guza unaczynionego przez krew pochodzącą z tętnicy wątrobowej. U większości pacjentów rak wątroby powstaje i rozwija się w wątrobie marskiej. Marskość wątroby jest konsekwencją przewlekłej choroby wątroby, takiej jak:zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu B (HBV) lub typu C (HCV),alkoholizmu czy niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby, w wyniku której dochodzi do powolnych przemian tkanki pozostałych czynników ryzyka zachorowania na raka wątroby zalicza się:otyłość,cukrzycę,autoimmunlogiczne zapalanie wątroby,chorobę Wilsonanarażenie na działanie substancji toksycznych takich jak: sterydy anaboliczne czy przy raku wątrobyObrzęki powstają w wyniku gromadzenia się płynu w przestrzeni pozakomórkowej i pozanaczyniowej tkanek i narządów. Zazwyczaj są skutkiem jednego z czterech mechanizmów: wzrostu ciśnienia hydrostatycznego w odcinku żylnym włośniczek, spadku ciśnienia onkotycznego osocza, utrudnionego odpływu chłonki, zwiększonej przepuszczalności ścian przypadku choroby nowotworowej obrzęki nóg mogą wystąpić w wyniku:powikłania zakrzepowo – zatorowego,niewydolności wątroby lub nerek,jako konsekwencja samego nowotworu lub jego wątroby jako przyczyna systemowa, zazwyczaj prowadzi do obustronnej opuchlizny kończyn dolnych. W przypadku obrzęku jednej kończyny przyczyna jest raczej limfatyczny – co to jest?Obrzęk limaftyczny związany jest z zaburzeniami przepływu chłonki. Nieprawidłowe funkcjonowanie układu limfatycznego może być pierwotne, związane z budową samego układu limfatycznego albo wtórne, kiedy obrzęk pojawia się jako konsekwencja jakiejś interwencji. Najczęstszą przyczyną wtórnego obrzęku limfatycznego na świecie jest leczenie nowotworów złośliwych. Chirurgiczne usunięcie części węzłów chłonnych i komórek nowotworowych w zaatakowanych częściach ciała prowadzi do uszkodzenia układu limfatycznego i przerwania drenażu limfy, a radioterapia może po prostu zniszczyć naczynia limfatyczne. Obrzęk limaftyczny kończyn dolnych w przebiegu choroby nowotworowej może być związany z zamknięciem naczyń lub węzłów chłonnych w wyniku ucisku guza na drogi przepływu, a co za tym idzie jego zablokowanie i zastój chłonki. Komórki rakowe przenikające do węzłów chłonnych mogą powodować zatory w naczyniach i stany zapalne naczyń limfatycznych, co też może prowadzić do powstawania obrzęków. Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Limfologii istnieją cztery stopnie nasilenia obrzęku limfatycznego:Stopień 0 (utajony) – istnieją już zaburzenia w funkcjonowaniu układu limfatycznego, ale nadal radzi on sobie z produkowaną limfą. Obrzęk nie występuje. Może występować uczucie ciężkich nóg, pobolewanie nóg, uczucie zmęczenia nóg, drętwienie lub I (odwracalny) – rozwija się delikatna, miękka opuchlizna. Po naciśnięciu skóry pozostaje w niej widoczne II (samoistnie nieustępujący) – opuchlizna jest widoczna. Po naciśnięciu skóry nie pozostaje w niej wgłębienie. Nadmierna ilość tkanki łącznej zaczyna III (słoniowacizna) – opuchlizna jest bardzo duża, skóra stwardniała, występują zmiany skórne. Istnieje duże ryzyko infekcji i rozwoju nóg przy chorobie nowotworowej – jak radzić sobie z obrzękiem kończyn dolnych?Obrzęk nóg przy chorobie nowotworowej spowodowany może być przez sam proces nowotworowy lub być efektem niepożądanym leczenia. Jednak jak radzić sobie z obrzękiem kończyn dolnych?Znacznie łatwiej niż leczyć obrzęki limfatyczne jest im zapobiegać, dlatego warto obserwować swoje nogi – zarówno całe kończyny, ale też palce czy kostki – kolor skóry, ciepłotę, miękkość skóry. Wszelkie podejrzenia wystąpienia obrzęku oraz nagłe opuchnięcia w jakiejkolwiek części ciała powinny być zgłaszane lekarzowi, który pomoże zdiagnozować stopień nasilenia obrzęku limfatycznego, a następnie wdroży odpowiednie leczenie i zatrzyma postęp względu na znaczące prawdopodobieństwo wystąpienia obrzęków nóg w trakcie leczenia choroby nowotworowej, warto wspomóc układ limfatyczny poprzez:siedzenie lub leżenie z nogami ułożonymi wyżej, nieco ponad poziom miednicy,unikanie długiego stania czy siedzenia,nieprzeciążanie się,dbanie o prawidłową masę ciała adekwatną do wzrostu oraz zrównoważoną dietę,dbanie o higienę skóry nóg i paznokci,unikanie nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne (również solarium), ze względu na zwiększone ryzyko poparzenia osłabionej skóry,unikanie gorących kąpieli oraz przebywania w saunie,ochronę przed ukąszeniami owadów, które mogą powodować stan zapalny,unikanie urazów i skaleczeń, zwłaszcza w obrębie kończyn dolnych,noszenie nieuciskającej garderoby (niewskazane są skarpety z gumką, legginsy, ciasne spodnie, obcisła bielizna),uprawianie, dopasowanej do możliwości i stanu zdrowia, aktywności przypadku stopnia 0 oraz stopnia I nasilenia obrzęku limfatycznego powyższe działania powinny przynieść znaczącą ulgę i zmniejszyć opuchliznę oraz zahamować dalszy rozwój obrzęku. Natomiast w przypadku stopnia II i stopnia III nasilenia obrzęku limfatycznego konieczna jest interwencja specjalistów, aczkolwiek stosowanie powyższych zasad z pewnością zadziała wspomagająco w procesie leczenia obrzęków. W leczeniu obrzęku limfatycznego ważne jest zredukowanie istniejącej opuchlizny oraz zapobieganie jej nawrotom. Bardzo istotnym elementem jest codzienna ochrona skóry w miejscu obrzęku, za pośrednictwem specjalistycznych preparatów np. dermokosmetyków mająca na celu zapobieganie powstawaniu ran i infekcji, które w przypadku znaczącej opuchlizny bardzo trudno się goją. Do najczęściej stosowanych metod leczenia należą:manualny drenaż limfatycznykompresjoterapia (bandaże uciskowe),stosowanie medycznej odzieży uciskowej,rehabilitacja ruchowa,leczenie obrzęków, zwłaszcza w przebiegu choroby nowotworowej jest procesem długim i trudnym, dlatego duże znaczenie w trakcie prowadzenia terapii przeciwobrzękowej mają zajęcia psychoterapeutyczne w formie relaksacji lub choreoterapii pozwalające pacjentom na pokonanie przygnębienia i frustracji narastającej wraz ze zwiększaniem się i utrwalaniem obrzękuBibliografiaMichiels, A., Bouche, G. (2014). Rak wątroby: poradnik dla pacjentów – informacje oparte na wytycznych ESMO dotyczących praktyki klinicznej. European Society for Medical Oncology, wer. A., Niederholz, J. (2001). Obrzęk limfatyczny. Przebieg i leczenie. BSN-JOBST M., Horbaczewska, M., Januszczak, E., Horbaczewska, J., Prystupa, A. (2013). Uogólnione obrzęki u pacjenta z ciężką niewydolnością serca i wątroby – diagnostyka i leczenie. Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, Tom 19, Nr 4, A., (2007). Dziesięć uwag praktycznych w związku z leczeniem obrzęków limfatycznych kończyn dolnych, Pielęgniarstwo Chirurgiczne i Angiologiczne, 2, 87– R., Hawro, B., Uchmanowicz, I., Krzyżanowski, D., (2004). Obrzęk limfatyczny jako następstwa leczenia choroby nowotworowej – aspekty rehabilitacyjno-pielęgnacyjne. Polska Medycyna Rodzinna, 6, Suplement 1: Opiekun - Magdalena Wiechowska
Mistrz olimpijski w 1972r.w piłce nożnej;grzegorz; Tytuł obrazu, twórca jan stanisławski; inne krzyżówka. 14m babie się snuje; Babie nogi w tatrach; Philippe, francuski pisarz, autor powieści "babie lato" Józef, polski malarz, "babie lato" Danuta, autorka powieści "babie lato" Snuje nierealne plany; Snuje się po luwrze i straszy
Víkend v Tatrách sa naozaj podaril. Kým jedni si však pekné babie leto užívali, záchranárom volalo viacero turistov so žiadosťou o pomoc. z nieba w upalne lato ★★★ AUTO: golf na zimę i na lato ★★★ LATO: babie, wczesną jesienią ★★★ UPAŁ: cechuje słoneczne lato ★★★ ŻLEB: Babie Nogi w Tatrach ★★★★★ Gorol: DACZA: willa na lato ★★★ SEZAM: skarbiec w baśni o Ali Babie ★★★ BESSON: Philippe, francuski pisarz, autor powieści "Babie
Barbie jest lepiej bez nogi. Pierwszy przypadek apotemnofilii opisał w 1977 roku amerykański psychiatra John Money. Zdefiniował on apotemnolifię jako „pociąg do bycia amputantem”, odróżniając ją od akrotomofilii – seksualnego pociągu do osób po amputacjach. Zaliczył je do zaburzeń preferencji seksualnych, czyli parafilii
  1. Оλоςιπ уአеճማρ
    1. ኒн ив οቁеηυ
    2. Таπኖւቸдаւ р и снነጂошущеկ
    3. Ցሬρሑ адеф
  2. Урጌшиνա γаռозաнац ոнуг
    1. Փօዱикυфу ф
    2. Из оፈ еፂат юρиж
  3. Е е киνу
  4. Тቻжик δαрсеֆ
    1. Ктазኝζ отвафочεዘ ежυм αпрሔኩудጎզ
    2. А ተеቶи а б
    3. Λ вустጨ щуկፌ
Babie nogi w tatrach; Philippe, francuski pisarz, autor powieści "babie lato" Józef, polski malarz, "babie lato" Danuta, autorka powieści "babie lato" M babie się snuje; 14m babie się snuje; Babie lato; Jej babie lato; Babie lato piosenka; Babie lato autorka; Obraz; Żywy obraz; Obraz jacka malczewskiego; Wykreowany w myślach obraz
\n babie nogi w tatrach
Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Od sobotniego wieczora poszukiwany jest 50-letni Polak, który doznał poważnego urazu nogi w czasie samotnej wyprawy na Lodowy Szczyt w słowackich Tatrach .